Telewizyjne polowanie na dom Diabła trwa w odcinku 11. The Devil Is A Part-Timer Sezon 2, odcinek 11. Zobaczmy, o co chodzi z nieziemskimi wybrykami odcinek!

Diabeł jest w niepełnym wymiarze godzin Sezon 2, odcinek 11 — przegląd

Sezon 2 The Devil Is A Part-Timer minął dużo czasu, odkąd seria została wydana po raz pierwszy w 2013 roku i zrobiła wrażenie wielu widzów z rozwojem postaci i opowiadaniem historii. Seria jest adaptacją powieści świetlnej napisanej przez Satoshi Wagaharę i zilustrowaną przez 029. Znana jest również w oryginalnym języku japońskim jako Hataraku Maou-sama Season 2 (stylizowana jako Hataraku Maou-sama!!)

Studio 3Hz produkuje w tym sezonie, zespół odpowiedzialny za Sword Art Online Alternative: Gun Gale Online i Princess Principal. Reżyserem jest Daisuke Tsukushi, który brał udział w produkcjach takich programów jak Higurashi i My Hero AcadeKaren. Ten odcinek jest również określany jako Hataraku Maou-sama Sezon 2 Odcinek 11 (lub Hataraku Maou sama Sezon 2 Odcinek 11). Kliknij tutaj, aby przeczytać recenzję poprzedniego odcinka serii!

– The Devil Is A Part Timer Sezon 2, odcinek 11 Recenzja nie zawiera żadnych spoilerów –

The Devil Is A Part-Timer Season 2 Episode 11 Review – Collateral Damage

W tej chwili dużo się dzieje w programie i nie wszystko jest dobre. Spektakl wydaje się tyglem wielu postaci i punktów fabuły, co byłoby świetną rzeczą, gdyby ich skojarzenie miało jakikolwiek sens. Zbliżamy się do finału, ale wydaje się, że jest to połączone i niezbyt dobrze wyobrażone na pokaz z tak dużą dynamiką postaci. W pewnym sensie wydaje się to być próbą poczucia się większym niż jest w rzeczywistości i próbą ustawienia czegoś więcej niż to, co jest możliwe.

Czytaj więcej-Recenzja Overlord Sezon 4 Odcinek 12: Atak na Królewską Stolicę

Wydarzenia, które mają teraz miejsce w programie, są przyzwoite, a nawet wspaniałe, w odosobnieniu. Porozmawiajmy najpierw o nich w izolacji, zanim rozważymy ich spójność. Pierwsza z nich jest bardzo swobodna i równie fajna przy zakupie telewizora. Fajnie, że serial wciąż trzyma się swoich korzeni i próbuje niektórych elementów życia obok wszystkiego, co się dzieje. To jest naprawdę świetne w tym elemencie, a bardzo dobrze napisany i zgryźliwy dialog sprawia, że ​​ta sekcja jest o wiele bardziej naturalna, biorąc pod uwagę, jak niewiarygodne jest założenie serialu.

Istnieje Emilia i jej konflikt z samą egzystencją, będąc pół aniołem i pół człowieka zajmującego się tym, czego uczono ją od urodzenia i światem, który teraz widzi. Jej konflikt to świetny sposób na rozwój jej postaci, zwłaszcza że w przeciwnym razie była wyjątkowo silną i niezachwianą postacią. Jej ciągłe postanowienie, by być tą, która zakończy Maou, zawsze zmieniało się, aby historia serialu miała sens, a robienie tego w ten sposób ma wiele sensu. Szukała więcej odłamków Yesod w tym odcinku, co z łatwością uznała za więcej kłopotów, niż było warto.

Czytaj więcej-Classroom Of The Elite Sezon 2 Odcinek 12 Recenzja: Koniec Wojna

Istnieje również Niebo, Ente Isla i wszystkie nadprzyrodzone istoty, które stamtąd pochodzą od czasu do czasu, aby siać spustoszenie w Japonii. Jest to zdecydowanie najbardziej chwiejny fragment historii, ponieważ jest strasznie kroczony, zbyt niejasny i zmienny dla własnego dobra, i ma sens tylko w kawałkach i kawałkach, gdy próbujesz zapomnieć o wszystkim, co już wiesz o serii. Niewiele wiemy o tym, co się tam dzieje, ale to w większości dobra rzecz, ponieważ niewiele z tego, co się tam dzieje, jest bardzo interesujące. Cóż, jest Alas Ramus, ale to wszystko.

W tym odcinku wszystkie trzy historie mieszają się, ale nie tak, jak można by się tego spodziewać. Były pewne niezamierzone, ale poważne konsekwencje sonaru, który widzieliśmy kilka odcinków temu, który służył jako katalizator tych wydarzeń. Po prostu niektóre z nich mieszały się jak olej i woda i wyróżniały się, gdy jeden aspekt się kończył, a drugi zaczynał. Segment telewizyjny nie mieszał się dobrze z nadprzyrodzonym, a romantyczny wątek między Ashią i Suzuki wydawał się tutaj sparaliżowany i gwałtowny. Finał wcale nie był dobrze zbudowany.

Werdykt

Diabeł jest na pół etatu Odcinek 11 sezonu 2 był dziwnym odcinkiem, który był gorszy niż suma wszystkich jego części. W tym momencie serial nie ma większego sensu.

Categories: Anime News