Relacja ANN z Anime Expo 2024 sponsorowanej przez Yen Press i Ize Press!

Przed sceną Crunchyroll panuje radosna i chaotyczna energia. Przed rozpoczęciem panelu para pracuje z publicznością, a kiedy program jest już gotowy do rozpoczęcia, oddają scenę Timowi Liu z Crunchyroll, który wkracza pewnie i przykuwa uwagę publiczności.

Potem ożywiając licznie uczęszczaną salę, przedstawił Lee Haolina (znanego również jako „Haoling”), reżysera To Be Hero X.

Tłum wita Haoling ciepło i entuzjastycznie. Tim nabiera tempa i od razu odpowiada na kilka pytań do gościa panelu.

Tim pyta, co zainspirowało go do stworzenia tego nowego programu animowanego. Haoling odpowiada wesoło, że podobnie jak wiele innych osób dorastał oglądając filmy o superbohaterach, ale zawsze zastanawiał się, jak by to było, gdyby czerpali siłę i moc od swoich fanów.

W świecie To. Bądź Bohaterem X, superbohaterowie korzystają z liczby swoich obserwujących i mogą zdobywać punkty zaufania. Zasadniczo, im bardziej ludzie ci ufają i wierzą w ciebie, tym potężniejszy się staniesz i tym bardziej ujawnią się twoje zdolności superbohatera. „Pomyślałem, że to fajny sposób na zmierzenie siły i poziomu mocy [superbohaterów]”.

Tim przechodzi do następnego pytania: „Słyszeliśmy, że jest jedna rzecz, którą naprawdę chciałeś pokazać na premierze filmu pierwszy odcinek. Czy możesz nam powiedzieć, co to jest?”

„To początek” – odpowiada podekscytowana Haoling. „Piosenka jest autorstwa Hiroyuki Sawano i jest absolutnie FIRE”.

Haoling najwyraźniej ostatnio przypadł jej do gustu, ponieważ wydaje się być raczej dumny z pracy, jaką z nią wykonali. „Włożyliśmy wiele wysiłku w animację i sceny początkowe, więc mamy nadzieję, że naprawdę podgrzeje Was.”

Hiroyuki Sawano to legendarny kompozytor znany ze swojej pracy nad Attack on Titan i Blue Egzorcysta, żeby wymienić tylko kilka.

Pytania pozostają lekkie i szybko się kończą, aby mogła rozpocząć się premiera pierwszego odcinka.

„Proszę powstrzymać się od zbyt głośnego krzyku, gdy odcinek się kończy” – Tim ostrzega publiczność z uśmiechem.

Jak więc wygląda pierwszy odcinek To Be Hero X? Powinienem od razu powiedzieć, że podchodzę do tego zupełnie w ciemno. Ale cóż, czekałem na prawdziwą ucztę!

To Be Hero X ma niesamowity rozmach i energię. Scena otwierająca To Be Hero X jest prawdopodobnie najwolniejsza i rozgrywa się w biurze dyrektora ds. marketingu, który sceptycznie słucha prezentacji pracownika. Jednak powtarzanie dialogów i ogólne tempo są dość szybkie.

Kierownik kopie pracownika na krawężnik, a krótka, pełna wydarzeń scena na dachu wprawia odcinek w zawrotny ruch prędkość.

Zobacz, jest taki superbohater o imieniu „Nice”. Jest doskonały! Mnóstwo uwielbiających i ufających fanów. Przystojny. On ma to wszystko. I gdy świeżo bezrobotny młody człowiek ubolewa nad swoim smutnym stanem rzeczy na dachu, pojawia się przed nim Nicea, nonszalancko schodzi z krawędzi budynku i umiera.

Wydaje się, że zespół opiekunów się domyślił. dowiedzieć się, co właśnie przydarzyło się ich superbohaterowi, supergwiazdie. Jedno prowadzi do drugiego i nagle nasza smutna postać, która wygląda uderzająco jak Nice (z wyjątkiem tego, że jest tak super), przyjmuje teraz tożsamość Nice.

Widzisz, to jest świat, w którym liczy się zaufanie, uwaga, a naśladowcy dają ci moc. Tak więc, gdy nasz nowo wybrany bohater zaczyna ciężko trenować, aby przyjąć rolę Nicei, zaczyna coraz bardziej wierzyć, że może zastąpić Niceę. W ten sposób staje się samospełniającą się opowieścią, w której rosnąca pewność siebie dodaje mu mocy, co sprawia, że ​​coraz bardziej przypomina on tę niedawno nieżywą prawdziwą istotę.

Szybko następują potknięcia. Nowy Nice musi nieustannie kłamać, stale zwiększając swoją pewność siebie i zdobywając coraz ostrzejsze umiejętności.

Cały odcinek to pedał do metalu. W krótkim czasie trwania odcinka jest tyle budowania świata, którego nie trzeba opowiadać, co sprawia, że ​​ogląda się go ekscytująco i trudno jest robić notatki, ponieważ nie chcę odwrócić wzroku i przypadkowo przegapić żadnej fajnej akcji.

Po pierwszym odcinku, w którym serial mocno wciska pedał gazu, muszę założyć, że zmniejszy pedał gazu i nieco zwolni.

Założenie jest naprawdę zabawne. To ekscytujący świat, w którym żyją niezwykle różnorodni bohaterowie i złoczyńcy. Bohaterów wydaje się napędzać uwaga i zaufanie, podczas gdy złoczyńcy stają się silniejsi dzięki strachowi. Bohaterowie są utowarowiani i promowani na rynku, co w połączeniu ze sposobem, w jaki zdobywają władzę, wydaje się komentarzem do ekonomii uwagi w prawdziwym świecie. Ciekaw jestem, jak bardzo będą się opierać na tym pomyśle w kolejnych odcinkach.

Ale nawet nie tym chciałem się najbardziej zachwycać, czyli animacją. To takie stylowe! I żywe i kolorowe!

Postacie pokazane w pierwszym odcinku naprawdę dobrze to prezentują. Większość scen to interesująca mieszanka 2D i 3D, gdzie ciała bohaterów to modele 3D o malarskiej fakturze, ale ich moce i inne akcenty, takie jak dym, eksplozje czy aury, są w 2D.

Są też sekwencje w całości wykonane w 2D, z grubymi liniami i ostrymi krawędziami, które przywodzą na myśl styl gry Square Enix „The World Ends With You”. Bardzo mnie ciekawi, co wpływa na wybór stylu do określonych scen i sekwencji. Jakikolwiek jest proces myślowy, to działa!

Częste zmiany stylu, łączenie 2D i 3D oraz coś, co wydawało się niższą liczbą klatek na sekundę w niektórych scenach akcji, wszystko to przypominało Spider-Verse filmy.

Odcinek z pewnością rozpoczyna przedstawienie z hukiem, ale udaje mu się także stworzyć wiarygodną postać „nikoty” na słabszej pozycji, której chcesz od razu kibicować. To syndrom oszusta w bardzo dosłownym tego słowa znaczeniu.

W końcowej scenie odcinka pojawia się trochę typowego głównego bohatera: „zdenerwowanego i jeszcze niepewnego siebie=z płcią przeciwną” trop rozwija się, ale potem zostaje natychmiast obalony i kończy się nieoczekiwanym klifem.

Jeden z filmów promocyjnych programu ma następujący slogan: „To jest świat, w którym wiara ludzi tworzy bohaterów, a ten bohater, który zdobędzie najwięcej wiary, zostaje okrzyknięty X.”

Jestem naprawdę podekscytowany tym, co Haoling i jego zespół szykują dla nas w To Be Hero X!

Categories: Anime News