Nastoletni mutant Ninja Turtles x Naruto to mashup, który ma dużo energii i zabawy na czas, który spędzisz z tym. Muszę przyznać, że byłem bardzo sceptyczny wobec tej książki. Jasne, miało wiele do zrobienia na froncie. Wiem, że teoretycznie mam rację na celowniku takiego dzieła: kochałem nastoletnie zmutowane żółwie ninja od upadku ściany berlińskiej i niedawno ukończyłem mangę Naruto sprzed kilka tygodni. Te dwie nieruchomości wydają się dość naturalne, jeśli chodzi o oba, które są o zespołach o jasnych kolorach ninja angażujących się w przygodowe poryki z komedią Goofball i dziwnymi złoczyńcami. Na papierze powinno to być łatwa sprzedaż dla kogoś takiego jak ja.
Ale myślę, że moje zastrzeżenia były uzasadnione. Po pierwsze, maski własności intelektualnej stały się tak powszechne w nowoczesnym krajobrazie medialnym, że trudno jest się zbyt strasznie podekscytować. Nie do pomyślenia crossovers są niewłaściwie przemyślane: Chun Li i Peter Griffin mogą uderzyć w kratę, zabijając Kylo Ren w Fortnite, Cloud i Minecraft Steve mogą mieć epickie pojedynki na ostatecznym miejscu docelowym bez przedmiotów bez przedmiotów i tak dalej. Łatwo jest stać się cynicznym, jeśli chodzi o crossover media jako puste złapanie gotówki, które nie służy fandomowi żadnej strony tak daleko poza „O mój Boże, nie mogę uwierzyć, że to zrobili!”
Zakoloruj mnie przyjemnie zaskoczony, że nastoletni mutant Ninja Turtles x Naruto jest w rzeczywistości poważną i przyjemną próbą historii crossover. W tym powiedzeniu nastoletnim mutantom żółwie ninja pochodzą z wioski Big Apple, która jest kolejną wioską na świecie Naruto. Jest ustawiony podczas wcześniejszego odcinka Naruto, kwintesencji zespołu przed Timesskipem 7 dni, kiedy dzieci nadal uczą się lin. Kwiecień i Tsunade mają spotkanie i przyciąga uwagę różnych imprez, umieszczając żółwie i drużynę 7 na kursie kolizyjnym. Podczas gdy początkowo walczą ze sobą, zdają sobie sprawę, że muszą połączyć siły, aby powstrzymać Shredder i klan stopy, jak często muszą.
Moje początkowe wahanie w tej części było w dużej mierze niesprawiedliwe. Naruto jest z pewnością otoczeniem z dużą ilością dziwnych detali i ukrytych zakątków do swojego świata. Posiadanie kolejnej wioski z nieco wyższym poziomem technologicznym nie jest tak absurdalne-widzimy wiele wskazówek współczesnej technologii w szczegółach środowiskowych Naruto. Mutagenne wycieki są zgodne z dowolną liczbą dziwnych eksperymentów przeprowadzonych przez Shinobi na przestrzeni lat, a potworne stworzenia są częstymi wezwaniami, towarzyszami i innymi. Ze strony Turtles bycie obecnym w innym wymiarze jest dla nich po prostu kolejnym wtorek. Brakuje im niektórych bardziej fantastycznych umiejętności, jakie ma wiele bohaterów w Naruto, ale to nie powstrzymuje ich przed walką. Biorąc pod uwagę ich broń, trening sztuk walki na wysokim poziomie i wzmocnioną siłę/prędkość/trwałość dzięki emeryjnie, są to po prostu wykwalifikowani użytkownicy Taijutsu z wzmocnionymi fizjami.
Wszystko to całkiem nieźle łączy się w szybką przygodę z zespołem 7 i żółwiami. Ich różne osobowości i umiejętności tworzą niezłą mieszankę. Istnieją ekscytujące walki między nimi, solidne żart i duża ekscytująca scena akcji wypłaty, kiedy na końcu łączą siły. Nie wspominając już o tym, że cztery żółwie i czterech członków zespołu 7 ułatwiają im wyrównanie, gdy walczą ze sobą lub kumpla, gdy nadszedł czas, aby współpracować. I oczywiście po drodze wielkie małe chwile, jak bracia przedstawiające zespół 7 do Pizza.
Twórcza praca zespołowa pisarza Caleba Goellnera, artystę Hendry Prasetya i Raul Angulo ładnie pasuje do tej książki. Goellner dobrze zna postacie i daje im wystarczająco dużo czasu w centrum uwagi, że jest to satysfakcjonujące, co jest dobre, biorąc pod uwagę, że wiele prac crossoverów pozostawia wiele potencjalnych interakcji na stole, że tak powiem. Zakresy Prasetya zarówno żółwi, jak i członków obsady Naruto są wspaniałe, z chrupiącymi pracami liniowymi, angażującymi pozami i świetnymi sekwencjami akcji. Kolory Raul Angulo znajdują ładną mieszankę głębokich, ciemnych środowisk i jasnych, popingowych kostiumów na bohaterach. Połowa rzeki Naruto wyglądają, cóż, identycznie i idealnie dopasowująca, podczas gdy żółwie mają lekko ulepszone projekty o większej liczbie taktykolowych kawałków ninja, które pasują do świata. Stwarza to dziwną sytuację, w której chociaż uważam, że postacie Naruto wyglądają wspaniale, w końcu podoba mi się wzory żółwi bardziej tylko dlatego, że są nieco inne niż norma.
Jedyne prawdziwe negatywy, które mam, są głównie spowodowane długością. Są tu cztery problemy i to wystarczająco dużo czasu, aby się dobrze bawić, ale nie tak długo, że możesz się z tym rzucić. Zanim zacznie się to, to się skończyło, a to nie pozostawia dużo miejsca na eksplorację. Ponadto, jest wiele czasu na typowe tropy crossover, których można się spodziewać: mamy pierwszą walkę między bohaterami, którzy są wobec siebie podejrzliwi, zanim rozmawiają i połączą, aby walczyć z prawdziwym wrogiem, otrzymujemy nową iterację historii pochodzenia żółwia, aby wyjaśnić, w jaki sposób pasują do świata, tego rodzaju rzeczy. Prawdopodobnie można zgadnąć fabułę przed przeczytaniem i przeważnie mieć rację. Nie sądzę, żeby to było zła rzecz-te tropy działają i często się używają z bez powodu. Myślę też, że „to jest dobre i autentyczne, ale żałuję, że nie było więcej do cieszenia się/odkrywania”, jest całkiem świetne, jeśli chodzi o negatywy.
nastolatka zmutowana ninja turltes x Naruto jest zabawnym i satysfakcjonującym komiksem, który unika cynicznej natury większości mediów crossovera, będąc naprawdę dobrym czasem z dwoma weteranami, które dobrze się bawią. Jest żywy i przyjemny, nawet jeśli czasami jest trope i odrobina krótka.