Final Fantasy Tactics zawiera ten rzadki zaszczyt bycia stosunkowo niszowym spinoffem do hitowej serii gier, którą wielu fanów twierdzi, że wyprzedza niektóre z najbardziej ukochanych głównych wpisów serialu. Nawet 30 lat temu fani RPG wiedzieli, że jest coś specjalnego w gęstym, złożonym i zaciekłym słodko-gorzkim opowieści o wojnie klasowej, osobistej zdradzie i niszczycielskich machinacjach Yasumi Matsuno. Oczywiście nie mówi to nic o równie gęstej i skomplikowanej taktycznej rozgrywce strategicznej, którą FFT obnosił się wyraźnie z bardziej tradycyjnymi bitwami napędzanymi imprezą, zasłynął z głównych gier Final Fantasy.

Trudno byłoby winić kogoś za to, że walczył o połączenie Matsuno i wyjątkowej wizji jego zespołu dla Final Fantasy Formule, przynajmniej jeśli nie było to dla obecności wiarygodnych elementów franczyzowych, które można znaleźć w projektach Monster, magiczne wezwanie i cechy postaci-nie wspominając o niesławnej sceny. 1997. Mimo to nie brakuje ci zagorzałych ff-freaków, które zostały zafascynowane wyjątkową wizją franczyzy, odkąd zadebiutował na PS1. Przez długi czas, głównym sposobem dla mniej znanych fanów, aby zobaczyć, o co chodziło o zamieszanie, było zagłębienie się w wersję Wojny Lionsa, która od dwudziestu lat jest ograniczona do urządzeń mobilnych i martwych platform Sony.

Teraz Square Enix wypuszcza pakiet, który zawiera zarówno bardziej lub mniej bezpośredni port wersji gry PS1, jak i rozszerzony remaster, który zawiera wiele ulepszeń wizualnych, rozgrywek i jakości życia, które stanowią dość ostateczne doświadczenie klasycznego doświadczenia w Final Fantasy.

© Square Enix

© Square enix

To jest takt, że fanowie Will and Old i starze Chcesz wyjaśnić: Final Fantasy Tactics: The Ivalice Chronicles jest w dużej mierze remasterem oryginalnej gry. Zaskoczyło prawie całą nową zawartość historii i rozgrywki dodanej w remake’u War of the Lions z 2007 roku. Jedynym materiałem, który Square Enix zachował z WOTL, jest mocno zmieniona lokalizacja scenariusza angielskiego, choć nawet to zostało lepsze, aby lepiej płynąć wraz z dodaniem głosu w grach wielu scen opartych na dialogu.

Wszystko to znaczy, że chociaż kroniki Ivalice mogą nie być odbywającym się remakerem HD-2D HD-2D, na które fani liczyli, gdy pogłoski o powrocie do Ivalice zaczęły zwalczyć kilka lat temu, w tej pakiecie jest to bardzo nowy i wyraźny produkt w porównaniu do oryginału. Na froncie graficznym i prezentacji myślę, że Ivalice Chronicles wykonuje bardzo trudną i ważną robotę, aby dać nam nową wersję taktyki, która wygląda i wydaje się tak, jak oryginalna gra w naszej pamięci o jej graniu. Jeśli faktycznie spojrzysz na ponowne mapy, duszki i elementy interfejsu użytkownika, staje się niezaprzeczalne, że kronika ivalice wygląda lepiej niż oryginał pod każdym względem, jaki można sobie wyobrazić. Już samo to sprawia, że ​​ten remaster jest godnym następcą, moim zdaniem i wartym dodatkiem do kolekcji fanów Final Fantasy.

© Square enix

Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, będę szczery i powiem ci, że nie jestem rodzajem farbowanego fanatyka TRPG, który może zapewnić kompleksowe rozpadu równoważenia klas i zmian w rozwoju pracy, które oddzielają kroniki IVALICE od oryginału, które zwróciłem tylko na odrobinę porównania w tej recenzji. Mogę tylko powiedzieć, że kroniki Ivalice są świetne do gry w nowoczesnej iteracji, pod warunkiem, że możesz zresetować swoje oczekiwania na nieco bardziej oldschoolowe tempo i mentalność. Bitwy są dość niewielkie dla większości czterech rozdziałów gry, stawiając około pół tuzina twoich jednostek przeciwko mobom potworów i żołnierzy wroga, przy czym wszystkie jednostki muszą nawigować mapy o różnych wysokościach i zagrożeniach środowiskowych, aby zobowiązać swoje małe wojny diorama. Są to o wiele bardziej przemyślane i powolne sprawy niż współcześni gracze wychowani w ogniu i tym podobne mogą być do użycia, ale są bardzo satysfakcjonujące, aby ulega upadku. Ponadto remaster zawiera szybki przełącznik do przodu, który pomaga przyspieszyć spotkania, które wymagają dużej ładunku zaklęć i przeskakiwania wzniesionych areny. Połącz to z nowymi opcjami trudności, które pozwalają graczom dostosować ogólną krzywą konfliktu do ich potrzeb, a jest to tak samo dostępne, jak taktyka Final Fantasy.

© Square Enix

As Z 50 jednostek rekrutowanych do historii i niestandardowych, odblokowujesz cały pakiet różnych fizycznych i magii, z których każda ma swoje unikalne role na polu bitwy. Na przykład dragony mogą skoczyć na wroga niszczycielskimi uderzeniami włóczni, podczas gdy Samurai używają swoich kolekcji mistycznych ostrzy kamatana, aby odblokować moce IADO, które mogą stłumić wrogów i wzmocnić sojuszniki, gdy wymaga tego sytuacja. Czarni Magowie rzucą wyjątkowo potężne zaklęcia ataku kosztem potrzebowania dużo czasu i many, aby skorzystać z ich umiejętności. Natomiast czasy czasowe i mistycy mogą używać zaklęć wsporniczych, aby przyspieszyć przepływ bitwy i zdezorientować wroga.

Jasne, możemy brakować kilku bonusowych zajęć z Wojny Lwów, ale kroniki Ivalice są już wystarczająco skomplikowane, aby nadać jej bitwom właściwą równowagę tarcia a zabawą. Kiedy weźmiesz pod uwagę wiele pytań, opcjonalne bitwy oraz mieszanie i dopasowanie pracy i umiejętności, które mogą zajmować Twój czas, myślę, że taktyka Final Fantasy zawiera więcej niż wystarczającą przygodę, aby zadowolić nowych graczy i powracających fanów.

© Square enix

Po pierwsze, muszę przypisać Kronice Ivalice za to, że obejmują rozległe i interaktywne encyklopedie wiedzy, które sprawiły, że Final Fantasy XVI wydawało się znacznie bardziej dostępne pomimo podobnego podejścia do historii i WorldCraft. Co ważniejsze, jest wpływ, jaki skorygowany, rozszerzony i w pełni głosowy skrypt wywiera na doświadczenie. Doskonałe występy wokalne ożywają dość statyczne i często dość długie sceny narracyjne. Mimo to, moją ulubioną częścią nowej prezentacji musi być zaskakująca liczba nowych rozmów w połowie biletów, które zostały uwzględnione dla bohaterów takich jak Ramza, Delita, Agrias, Gafgarion i wiele innych. Musiałem nieustannie wracać i sprawdzić nagranie oryginalnych taktyk i rozdziałów WOTL, aby potwierdzić, że te wymiany były w rzeczywistości unikalne dla kroniki Ivalice, ponieważ są tak idealnie dopasowane do narracji. W poprzednich rozgrywkach często utknąłem z imprezami składającymi się w całości z moich rekrutowanych jednostek, ponieważ po prostu nigdy nie czułem się przywiązany do żadnego z priorytetowych członków partii, którzy i tak zawsze znalazły się w odpowiednich scenach fabularnych. Tutaj starałem się wybrać Agrys Świętego Rycerza lub Mustadio, ponieważ naprawdę troszczyłem się o nich i chciałem dowiedzieć się więcej o nich i ich konfliktach. To pozornie małe, ale naprawdę odkrywcze rozszerzenie do już dobrze rozłożonej opowieści.

Categories: Anime News