Jak oceniasz 13 odcinek
Blue Box? Wynik społeczności: 4,4
©三浦糀/集英社・「アオのハコ」製作委員会
Z nowym rokiem nadchodzi nowy cykl Blue Box i nie mogę o tym myśleć bardziej odpowiedniej historii do rozbrzmiewania w 2025 r. niż jedna głupiej młodzieńczej miłości i porywającej determinacji. Podczas gdy Chinatsu bierze udział w krajowych zawodach koszykówki, Taiki ma mnóstwo czasu na przemyślenie swoich postanowień – oczywiście w przenośni, ponieważ akcja rozgrywa się latem. Ponieważ w tym tygodniu historia Karen i Haryu zajmie centralne miejsce, założę się, że jedno z tych postanowień będzie brzmieć mniej więcej tak: „Staraj się być choć odrobinę mniej skupiony w sprawach sercowych”.
Zawsze lubiłem Haryu jako bardziej dojrzałego i opanowanego odpowiednika Taiki, ale obecność Karen w Blue Box sprawia, że naprawdę doceniam tego gościa. Dzieje się tak częściowo dlatego, że odkrywa Haryu nową stronę, która czyni go bardziej sympatycznym i jeszcze lepszym wzorem do naśladowania dla naszego chłopca, ale dzieje się tak także dlatego, że naprawdę lubię samą Karen. Jest romantyczką, która też ma swoje cele i marzenia, z których nie chce się rezygnować, i wyraźnie żyje już bardziej w „dorosłym” świecie w porównaniu do kumpli swojego chłopaka. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki się uspokaja, wybaczono by ci, gdybyś zastanawiał się, czy Haryu nie był jednym z tych dzieci, które wpadły w niewłaściwy związek ze starszą kobietą.
Urok Karen nie wynika tylko z faktu, że jest urocza i szczera w sposobie, w jaki kibicuje Taiki i Własny związek Chinatsu (chociaż jej irytujące wygłaszanie „Wszyscy przesadnie myślą…” mogłoby w zasadzie być w tym momencie mottem serialu). To, co sprawia, że Karen jest szczególnie wspaniałą nową przyjaciółką dla tych głupkowatych dzieciaków, to sposób, w jaki ona i Haryu reprezentują odświeżająco szczery i zdrowy portret nastoletniej miłości, która wkrótce będzie musiała dowiedzieć się, jak funkcjonować w prawdziwym dorosłym świecie. Tak, nie warto porzucać długoterminowych marzeń na rzecz gorącej randki, szczególnie w wieku, kiedy zostało jeszcze mnóstwo czasu i potencjału do wykorzystania, ale nie można też po prostu siedzieć bezczynnie tęsknisz za swoim zauroczeniem pod pretekstem priorytetowego traktowania jednego celu ponad wszystko inne. Całe stwierdzenie: „Muszę wybierać między moim sportowym marzeniem a moim marzeniem o obciąganiu” jest zasadniczo dziecinnym pomysłem, co Karen i Haryu z łatwością udowadniają. Podobnie jak wtedy, gdy Haryu zdobył serce Karen, przynosząc jej ten głupi dziennik, aby załagodzić zły dzień, Karen jest tam, aby kibicować Haryu i go wspierać.
Kiedy jesteś dzieckiem, miłość przypomina coś rodem z filmu, gdzie wszystko opiera się na tym jednym doskonałym geście lub niemożliwie romantycznej chwili, a potem reszta nagle nabiera sensu i prowadzi do długo i szczęśliwie swoich marzeń. Prawdziwa miłość to jednak praca, która wymaga podejmowania aktywnych wyborów i poświęceń, aby utrzymać ją przy życiu. Haryu i Karen nie mogą wiedzieć, czy mają trwać wiecznie, i mogą w końcu zdecydować, że ich partnerstwo nie będzie powiązane z tym, dokąd pójdą po ukończeniu szkoły średniej, ale to w porządku. Zamierzają znaleźć dla siebie czas, komunikować się ze sobą i, co najważniejsze, nie wpaść w paraliż emocjonalny.
To jest właśnie lekcja życia, której Taiki musi się teraz nauczyć i cieszę się, że nowy kurs Blue Box zaczyna wszystko w tak pozytywnym nastroju. Jeśli miałbym naprawdę na co narzekać, to tylko dlatego, że nie wiem, czy potrzebowaliśmy dwóch rozbudowanych retrospekcji wyjaśniających historię miłosną Karen i Haryu jeden po drugim. Doceniam, dokąd nas to wszystko prowadzi, z tą cudowną sceną, w której Haryu trzyma Karen po swojej grze, ale wydaje się, że taki wybór miał prawdopodobnie większy sens w mandze niż w odcinku telewizyjnym. Mimo to w ogólnym ujęciu to drobnostka i z radością mogę powiedzieć, że Blue Box nadal był w stanie rozpocząć rok 2025 jednym z lepszych odcinków od jakiegoś czasu.
Ocena:
Blue Box jest obecnie transmitowany strumieniowo w Netflix.
James jest pisarzem mającym wiele przemyśleń i uczuć na temat anime i innej popkultury, które można znaleźć także na Twitterze, jego blog i jego podcast.