©岩田雪花・青木裕/集英社・株式会社マジルミエ製作委員会
To mnie odciąża. Magilumiere został już oficjalnie potwierdzony na drugi sezon po tym finale na torze. To skutecznie rozwiewa moje obawy z zeszłego tygodnia, pozostawiając mi swobodę osiedlenia się i cieszenia się odcinkiem takim, jakim jest: prekursorem wszystkiego, co (prawdopodobnie!) wydarzy się w następnym sezonie. I tak jak spodziewałem się w zeszłym tygodniu, jest to solidny finał sezonu. Jak w przypadku wszystkiego, czego dowiedzieliśmy się o systemie Alice firmy Magilumiere, kontekst w dużym stopniu pozwala na kodowanie wpływu czegoś.
Duże, zmutowane wersje Kaii były bestiami dnia w kilku fabułach, a ta połączona masa Potwory eksplozji są największe i najbardziej zmutowane w historii. Wygląda wspaniale i dobrze współgra z oczekiwaną akcją, jaką przynosi ta fabuła. Mimo wszystkich nierówności w wyglądzie Magilumiere w tym sezonie wydaje się, że do tego zakończenia byli w stanie skutecznie racjonować swoje zasoby. W niektórych ujęciach dziewcząt na MIOTACH widać nieco bardziej oczywiste CGI, ale ogólnie jest to żywy, kolorowy punkt kulminacyjny naznaczony mnóstwem fajnych momentów.
Jasne, wciąż jest sporo „ stanie w miejscu, powstrzymując Kaii za pomocą magii”, która była obecna w bitwach Magilumiere’a od samego początku – ten przykład jest nawet sformułowany jako wyraźne nawiązanie do pierwszego odcinka! Ale jest zbudowany wokół wielu innych wydarzeń. Kana i Akane muszą wykonać kilka odważnych uników przeciwko Kaii, aby zebrać dane i zająć pozycje wraz z Koshigayą. Pomiędzy fizycznymi częściami planu, nieprzewidzianymi sytuacjami i precyzyjnym magi-techno-bełkotem na temat działania zaklęcia kończącego ruch, dzieje się tak wiele, że łatwo jest zagubić się w gąszczu wszystkiego, co dzieje się na ekranie. Ale wygląda i jest niezwykle fajny, co stanowi około 75% tego, na czym powinna polegać magiczna dziewczyna.
Magilumiere, jako firma wskazuje drogę do nowego standardu przyszłości magicznych dziewcząt. W biznesie, z wieloma konkurentami, może to być równie kłopotliwa propozycja, jak radzenie sobie z jakąś magiczną klęską żywiołową. Efekt działania nadrzędnego kolektywu jest pokazany w klipie po napisach tego odcinka, pokazującym, jak Shigemoto związał się z jakąś Magiczną Dziewczyną SEELE. W miarę jak Magilumiere budował swój świat, stał się on także szerszy i głębszy, co dobrze wróży eskalacji historii w następnym sezonie.
Ten odcinek trafia w idealny punkt finału sezonu: satysfakcjonujący, a jednocześnie kuszący. Kana potwierdza, że przeszła długą drogę, udowadniając, że jest nauczycielką Akane, jednocześnie pokazując, jak wiele się przy tym nauczyła. Odkrycie, że Shigemoto postrzega ją jako naturalną przywódczynię, kogoś, kto już stał się spoiwem spajającym system firmy, sprawia wrażenie, jakby zbyt łatwo łączyło się ze statusem głównej bohaterki Kany. W końcu nie była tam tak długo. Ale rozumiem, jak poprawiła ogólną pracę zespołową. Było to widoczne we wszystkich jej interakcjach z Koshigayą w trakcie sezonu, a mimo wszystko stwierdziła, że praca zespołowa to cała sprawa Magilumiere. Będą musieli to potwierdzić, zobowiązując się do tego w nadchodzącym sezonie, a na razie była to jedyna część tego zakończenia, na którą naprawdę patrzyłem z ukosa. W przeciwnym razie wszystko to stanowi zwieńczenie dobrego debiutu Magilumiere i udowadnia, że zasługuje na drugi sezon.
Ocena:
Magilumiere Magical Girls Inc. transmituje obecnie w Amazon Prime.
Chris na 200% pracowałby dla firmy magicznej dziewczyny, gdyby istniała prawdziwa, ale zamiast tego zadowoli się pisaniem recenzji i tekstów reklam. Więcej jego poglądów możesz przeczytać na jego blogu lub przyłapać go na ponownym przeglądaniu dzieł dziewcząt z anime (magicznych i nie tylko) na jego BlueSky.