©真島ヒロ・上田敦夫・講談社/FT100YQ製作委員会・テレビ東京

Pomoc. Wygląda na to, że za wcześnie mówiłem, że odcinek w tym tygodniu będzie finałem, a okazuje się, że przed nami jeszcze jeden, aby wszystko dokończyć. To też dobrze, ponieważ odcinek z tego tygodnia był już dość napakowany i nie mogę sobie wyobrazić, o ile gorzej by było, gdyby trzeba było spieszyć się z finałem. Jednakże, mimo że ten odcinek rzeczywiście pomaga przygotować się na zamknięcie sezonu, scenariusz, z którego ostatecznie korzystamy, wydaje się nieco antyklimatyczny.

Po pierwsze, kontynuacja rewanżu Graya z kobietą ze śniegu, co szybko popada w impas, ponieważ oboje mogą znosić nawzajem swoje moce lodowe. W końcu Śnieżna Kobieta zaczyna atakować Graya psychicznie, kusząc go tym, czego zawsze pragnął: szczęśliwym życiem z Juvią i całą rodziną, którą stracił przez lata, w tym swoim tatą, Ur i Ultear. Biorąc pod uwagę, jak łatwo Gray daje się wciągnąć w zwariowane puenty, czasami łatwo jest zapomnieć, jak ciężko to przeżył, i jest coś zarówno słodkiego, jak i smutnego w tym, że kusi go to, mimo że od razu wie, że to iluzja. Jednak tym, co ostatecznie uwalnia Graya i pozwala mu wygrać, jest decyzja, że ​​poświęca się szczęściu Juvii, a nie własnemu, i nie jestem do końca pewien, co o tym myśleć. Częściowo dlatego, że, jak wspomniano kilka razy wcześniej, nadal wydaje się, że Juvia czerpie więcej z ich obecnego związku niż Gray i choć dziwna wydaje się ta nierównowaga, jeszcze dziwniej jest widzieć ją aktywnie wzmacnianą. Jednocześnie fakt, że powiedział wprost, że nie dba już o siebie, daje mi nadzieję, że ten brak równowagi może zostać rozwiązany i byłoby miło, gdyby to rzeczywiście się opłaciło. Trzeba przyznać, że nie wydaje się to prawdopodobne, choćby dlatego, że prawdopodobnie wymagałoby to pewnych zmian ze strony Juvii, a biorąc pod uwagę, jak bardzo serial nalegał, aby powstrzymać ją od jej głównego żartu, nie wyobrażam sobie, aby to się teraz zmieniło. Mimo to serial już wcześniej pozytywnie mnie zaskoczył, więc jeśli Mashima będzie nalegał, aby ta dwójka powstała naprawdę, mam nadzieję, że da nam coś, co ułatwi im kibicowanie.

Ponieważ wszystko inne zostało usunięte, a Natsu i Erza wyzdrowieli, pozostaje tylko sama Selene. Jednakże, zanim gang zdąży do niej dotrzeć, zostaje pokonana przez Suzaku. To więcej niż trochę antyklimatyczne i podobnie jak w przypadku rozstrzygnięcia walki Graya, nie do końca wiem, co o tym myśleć. Z jednej strony jasne jest, że historia Selene jeszcze się nie skończyła. Kiedy zostaje pokonana, postanawia opuścić lewy etap, wskakując do innego wymiaru, podczas gdy Suzaku ją goni. Dostajemy także kilka nowych okruchów informacji, które pomagają powiązać tę dwójkę, ponieważ smok, którego mocy używał Suzaku, był w rzeczywistości jednym z synów Selene, a ona nie była zbyt zadowolona z posiadania jego mocy w rękach człowieka. Z drugiej strony, ponieważ Selene była z pewnością najsłabszym elementem tej historii, nie jestem specjalnie podekscytowany perspektywą jej pozostania w dającej się przewidzieć przyszłości i byłbym całkiem zadowolony, gdybyśmy ostatni raz ją widzieli to Natsu i gang pokonujący ją, aby zakończyć ten wątek. Przynajmniej cieszę się, że informacje o jej synu w końcu dały jej coś do pracy jako bohaterka, a nie tylko szaleństwo, i byłoby fajnie, gdyby to skończyło się gdzieś później, ale na razie tak naprawdę nie jestem zadowolony z tego wyniku.

Oczywiście ta zmiana w rozwoju pozostawia naszych bohaterów bez złego faceta, którego można uderzyć, ale otrzymujemy zastępcę, gdy Wendy zdaje sobie sprawę, że gigantyczne ręce rozsiane po Elentear są podobne do broni Twarzy z tyłu łuku Tartaros. Okazuje się, że nie jest to zwykły zbieg okoliczności, gdy Starszy Kapliczki odkrywa, że ​​nadmierny problem magiczny Elentear w rzeczywistości pochodzi od gigantycznego potwora zwanego Alta-Twarzą i choć od wieków nie był on świadomy, obudziła go obecność Selene, a Alta-Twarz obecnie stawia świat na krawędzi upadku. Myślę, że to wystarczy, aby zakończyć przyszły tydzień. Chociaż powiązanie tego całego problemu nadmiaru magii z gigantycznym potworem, a nie zjawiskiem czysto naturalnym, obniża cenę konfliktu, i choć myślę, że pomaga to uniknąć całkowitego marnotrawienia historii, żałuję, że nie zakończyło się to coś bardziej interesującego. Miejmy nadzieję, że w przyszłym tygodniu przynajmniej będziemy mieli wystarczająco dobre widowisko, aby zrekompensować ten problem, ponieważ zdecydowanie wolę, aby ten sezon zakończył się hukiem, a nie skomleniem.

Ocena:

Fairy Tail: 100 Years Quest jest obecnie transmitowany strumieniowo na Crunchyroll.

Categories: Anime News