©2023 時雨沢恵一/KADOKAWA/GGO2 Project
Jeśli o to chodzi, to zdecydowanie mój ulubiony odcinek drugiego sezonu, jak dotąd. Dzieje się tak dlatego, że przede wszystkim jest to odcinek Pitohui. Jako antagonistka przeniosła pierwszy sezon nawet bardziej niż Llenn. W końcu gdyby nie Pitohui i jej gra o śmierć, stawka byłaby żadna, a Llenn prawdopodobnie nigdy nie zadałby sobie trudu dołączenia do Squad Jam 2.
W drugim sezonie pojawiło się jedno ważne pytanie: co to oznacza dla Pitohui i Llenn teraz, gdy obsesja Pitohui przeniosła się z odtwarzania Sword Art Online na samą Llenn? W jaki sposób fiksacja na punkcie Llenna wpłynie na jej działania? W tym odcinku poznamy odpowiedź.
Tak jak poprzednio, Pitohui goni za hajem. Tym razem jednak ten haj nie jest wynikiem walki na śmierć i życie, ale całkowitej konfrontacji z Llennem, ponieważ Pitohui jest geniuszem w czytaniu ludzkich emocji. Wie, że Llenn nie jest zainteresowany ponowną walką z nią, a już na pewno nie z taką żarliwością, jaką zachowała, gdy w grę wchodziło życie Pitohui. Zatem prawdziwym dylematem, przed którym stoi Pitohui w tym sezonie, nie jest to, jak wygrać turniej, ale raczej jak przekonać Llenna, żeby chciał z nią walczyć.
Jako mistrz manipulacji, Pitohui wie, że najłatwiejszym sposobem kontrolowania człowieka jest ich sprowokowanie – rozgniewanie ich do tego stopnia, że działają wbrew swojej normalnej naturze. W tym przypadku jedyne, co musi zrobić, to stać się celem gniewu Llenna. Kiedy spojrzysz wstecz na dotychczasowy sezon, wyraźnie zobaczysz, że wszystkie działania Pitohui wobec Lllenna miały właśnie na celu ten cel. Ciągle zmuszała Llenna do robienia rzeczy, których nie chciała robić – na przykład bycia przynętą – a potem żartowała z tego kosztem Llenna.
Pierwotny plan Pitohui prawdopodobnie zakładał, że sama zniszczy drużynę SHINC w jakiś antyklimatyczny sposób, który pozbawił Llenna szansy na honorową walkę z drużyną, tak jak obiecał. Ogłoszenie całego zespołu zdrajców było prawie na pewno nieoczekiwanym prezentem z niebios, jeśli chodzi o nią. Pozwoliło jej to zrobić dwie rzeczy: 1) wykorzystać zbędną drużynę (zdrajców), aby wyeliminować jak najwięcej innych drużyn, aby opuścić pole bitwy w spokoju dla niej i Llenna oraz 2) pozwolić jej zdradzić Llenna w sposób, który było podwójnie osobiste.
Ponieważ Llenn był prawdziwym zdrajcą, dołączenie Pitohui do zespołu zdrajców pozwoliło jej udawać, że ona i Llenn nadal należą do tej samej drużyny. Zdaniem Llenna ona i Pitohui nadal razem pracowali, nawet jeśli byli przeciwko jej przyjaciołom Fukazirohowi i M. Zostawiła nawet M, aby się udusił, gdy oczywiście mogła pomóc dla dobra gry. Kiedy jednak wychodzi na jaw, że Pitohui przez cały czas udawał, dla Llenna staje się jasne, że wszystko, co Pitohui robiła w drużynie zdrajców, miało zrujnować jej wrażenia z gry Squad Jam 3. Nie tylko manipulowała uczuciami Llenna, ale także robiła wszystko, co w jej mocy, aby upewnić się, że walka pomiędzy SHINC i Llennem nie może potoczyć się tak, jak chciał Llenn.
Llenn zaślepiony wściekłością wszystko wskazuje na to, że Pitohui otrzyma upragnioną walkę. Ten odcinek pokazuje jednak, że nie jest to pozbawione kosztów. Jak ustalono w zeszłym sezonie, Pitohui jest autodestrukcyjny. Jest więcej niż gotowa postawić swoje życie na szali, goniąc za hajem. W prawdziwym świecie jest gwiazdą popu, która właśnie zakończyła wyczerpującą trasę koncertową. Zamiast odpoczywać, dołączyła do turnieju o wysokie stawki, który wymagał od niej biegania na 100%, aby osiągnąć pożądane rezultaty. Wiedząc, że jest to niebezpieczne, celowo zalogowała się przy użyciu NerveGear zamiast AmuSphere, aby ominąć wszystkie automatyczne funkcje bezpieczeństwa, które zmusiłyby ją do wylogowania.
Chociaż tym razem wątpliwe jest, czy życie Pitohui jest zagrożone, z pewnością jest to jej bezpośrednie zdrowie. Obecnie zbliża się do granicy wytrzymałości psychicznej i więcej niż raz w tym odcinku widzimy ją na granicy omdlenia. W przeciwieństwie do poprzedniego razu, kiedy Llenn robiła wszystko, co w jej mocy, aby chronić Pitohui, tym razem skupia się wyłącznie na własnym gniewie. A skoro nikt nie opiekuje się Pitohui, istnieje duża szansa, że jej autodestrukcyjna natura wyrządzi więcej niż niewielką krzywdę.
Ocena:
Losowe myśli:
• Ach, widzę, że Pitohui rozumie starą maksymę: „Po co mieć jednego, skoro można mieć dwa?”
• Założę się, że zarówno Fukaziroh, jak i M. doszli do wniosku, że Llenn był prawdziwym zdrajcą z zaczął i po prostu chciał zobaczyć, jak wszystko się potoczy (jeden tylko dla śmiechu, a drugi dlatego, że jest całkowicie lojalny wobec Pitohui i jej pragnień).
• Pitohui naliczyła w tym odcinku ogromną liczbę ofiar, wbijając statek w jedną drużynę i porażając prądem inną drużynę – i to nawet nie liczy się, gdy zabiła ją mieczem fotonowym z bliska.
• Jeśli Llenn naprawdę chce skrzywdzić Pitohui, jedyne, co musi zrobić, to odmówić jej walki, której pragnie – choć w tym momencie wygląda na to, że Llenn chce tej walki tak samo jak Pitohui.
Sword Art Online Alternative: Gun Gale Online II jest obecnie transmitowany strumieniowo na Crunchyroll. Ujawnienie: Kadokawa World Entertainment (KWE), spółka zależna będąca w całości własnością Kadokawa Corporation, jest większościowym właścicielem Anime News Network, LLC. Jedna lub więcej firm wymienionych w tym artykule jest częścią Grupy Firm Kadokawa.