© 堀越耕平/集英社・僕のヒーローアカデミア製作委員会

Pokuta za przeszłe grzechy poprzez poświęcenie siebie to dość stary i klasyczny trop. My Hero od jakiegoś czasu traktowało to jako potencjalne ujście dla historii postaci Endeavour, ale nigdy nie byłem wielkim fanem tego, że jest to rzeczywistość. Może dzieje się tak dlatego, że wiele z tego, co zrobił Endeavour, ma zaskakujące podstawy, pomimo scenerii inspirowanej superbohaterami? Biorąc pod uwagę, jak dobrze wykreowano postać Endeavour, miałem podstawy mieć nadzieję, że zostanie ona rozwiązana w równie solidny i złożony sposób. Podoba mi się sposób, w jaki ten odcinek przedstawia poświęcenie, które wygląda na to, że będzie odpowiedzią, ale potem pojawia się Mój Bohater i pokazuje, że rozwiązanie tej historii nie może i nie powinno być takie proste. Ten odcinek wydaje się oznaczać koniec historii Dabiego i jest tak samo chaotyczny, jak się spodziewałem.

Okazuje się, że Todoroki nie był w stanie całkowicie uśpić Dabiego i teraz wybiera broń nuklearną opcja, która pasuje. Dabi osiągnął punkt samozniszczenia, w którym nie obchodzi go, kogo pokona, chce tylko, aby jego rodzina wiedziała, że ​​to on to robi. Dabi ledwo postrzega siebie jako osobę, jest jedynie przedłużeniem traumy i błędów Endeavour. Ironią jest to, że Endeavour chciał być dobrze znany jako wielki bohater, taki jak All Might, podczas gdy Dabi chce, aby Endeavour był pamiętany jako potwór, którym był. Ale taki jest Dabi na powierzchni, bo kiedy dosłownie zdzierasz skorupę tego człowieka (a raczej spalasz skorupę, żeby być dokładnym), tak naprawdę w głębi duszy masz zagubione dziecko wpadające w złość. Dabi jest fajny i niebezpieczny, ale tak naprawdę nigdy nie miał szansy dojrzeć ani wyrosnąć poza zagubione dziecko, które zostało porzucone w górach. Jest sporo prawdy w tym, że chce, żeby zauważono go jako największy błąd Endeavoura, ale chce też, żeby zauważono go jako dziecko, które nigdy nie miało szansy dorastać z rodziną. Dowodem na to jest fakt, że jego mowa cofa się przez cały odcinek do mowy dziecka krzyczącego na rodzeństwo.

Zatem ma sens, że jeśli ktokolwiek powstrzyma Dabiego, to musi być wysiłek rodzinny. Chociaż uważam, że odpowiedzialność i winę spoczywają głównie na barkach Endeavour, rozumiem, dlaczego reszta rodziny ma poczucie winy i odpowiedzialności za to, jak wyrósł Dabi. Oni także poczuli jego stratę i poczucie winy, wiedząc, że może istnieje szansa, że ​​mogliby go znaleźć i zapobiec temu wszystkiemu. Chciałbym, żeby serial poświęcił trochę więcej czasu na omówienie tego, jak reszta rodziny Todoroki czuje się osobiście odpowiedzialna. Dostajemy tak dużo monologów Endeavoura na temat tej sytuacji, że byłoby miło otrzymać kilka wewnętrznych monologów od wszystkich pozostałych. Zdecydowanie stracona szansa, ale podoba mi się symbolika mówiąca o tym, że potrzeba całej rodziny obejmującej Dabiego, aby go ostatecznie pokonać. Prawdopodobnie został pokonany przez dokładnie to, czego w tajemnicy chciał.

Pozdrowienia dla Iidy, która w końcówce złapała sprzęgło i doprowadziła Shoto dokładnie tam, gdzie powinien. Ponownie podoba mi się sposób, w jaki My Hero łączy praktyczne sytuacje z korzyściami emocjonalnymi. To logiczne, że Iida będzie jedną z niewielu osób, które dzięki swojej szybkości dotrą Shoto do Dabiego, ale to również pomaga dopełnić charakter Iidy. Shoto był jedną z osób, które powstrzymały Iidę przed zrobieniem czegoś niebezpiecznego w imię zemsty za brata. Teraz Iida odwdzięcza się, pomagając Shoto powstrzymać jego brata przed zemstą. Miłym akcentem był fakt, że Stain czuwał nad nimi, zanim odlecieli.

Myślę, że końcowe wyniki wywołują emocje, których moim zdaniem Horikoshi chciał przy tej konfiguracji. Żal mi Dabiego, bo ostatecznie był po prostu zagubiony zarówno praktycznie, jak i emocjonalnie. Poza tym, chociaż w żadnym wypadku nie lubię Endeavoura jako osoby, scena, w której podpełza do Dabiego i mówi, że wysłucha wszystkich jego przekleństw i nienawiści, wzbudziła we mnie największe uczucia do tej postaci, jakie kiedykolwiek doświadczyłem w całej tej serii. Przypisuję to aktorowi głosowemu, który dał spektakularny występ. Ale teraz wygląda na to, że w końcu mamy rozwiązany jeden wątek; w przyszłym tygodniu zobaczymy, czy uda nam się zakończyć kolejny.

Ocena:

AJ regularnie transmituje także na Twitchu jako niezależny Vtuber