「夜帷」 (Tobari)
„Nightfall” 「はじめての嫉妬」 (Hajimete no Shitto)
„Pierwszy atak zazdrości”

Ugh, nie kolejna postać, która ma dziwną obsesję z jednym z MC. Fiona Frost (Sakura Ayane) i Yuri to dwa ptaki tego samego pióra i Bóg jeden wie (przynajmniej dla mnie) nawet jedna taka postać to o jedną za dużo. Jest rzeczą oczywistą, że Loid i Yor dobrze do siebie pasują, równoważąc się nawzajem i zapewniając kochający dom dla Anyi. Poprzednie odcinki już dobrze ugruntowały dynamikę domu między tą dwójką-oddanie Yor Fałszerzom i jej domową niepewność. Akceptacja przez Loida Yor taką, jaka jest (lub przynajmniej tę jej część, którą on widzi – szpiegowanie to oczywiście zupełnie inna sprawa, o której się mówi).

W tym momencie jest to po prostu jasne głupie (i irytujące) wprowadzenie próby miłosnego trójkąta. Nie zrozumiałem sensu tego rozdziału w mandze, a już na pewno nie w anime. Przypuszczam, że potrzebny był materiał wypełniający, aby wypełnić lukę, podczas gdy główna historia jest w toku. Ale biorąc pod uwagę, że jest to seria, która publikuje co dwa miesiące, a nie co tydzień, to trochę dużo. Przypuszczam, że musieli przedstawić Madam Frost, ale z pewnością mogli pominąć wszystkie irytujące, niszczące dom teatralne „Kocham cię Loid”. Przypuszczam, że gdyby ona i Yuri kiedykolwiek się spotkali, dobrze by się dogadywali (pomijając ich pracę pod przykrywką), obaj dążyli do tego samego celu, jakim jest zniszczenie szczęśliwych Fałszerzy.

Zakończenie było zbyt soczyste, powtarzające się prawie to, co już wiemy-Yor, Loid i Anya potrzebują siebie nawzajem-nic nowego tu nie dodano, po prostu biegnąc w dół na tym samym temacie. Część B z zazdrosnym Bondem nie była dużo lepsza – więcej sentymentalizmu. Frustruje mnie, że Spy x Family będzie miał dobry odcinek, jak w zeszłym tygodniu, tylko po to, by następować po nim słabszy, jak w tym tygodniu. Zgodnie z tym schematem, miejmy nadzieję, że następny tydzień ulegnie poprawie (a jeśli czas spędzany przed ekranem Frosta jest krótki, byłoby to idealne rozwiązanie).

Podgląd