Oparta na wciąż popularnej komedii apokaliptycznej, Lucifer And The Biscuit Hammer była jednym z najbardziej oczekiwanych anime w tym sezonie. Ponieważ oryginalny materiał jest tak prosty, ale dobrze zrobiony, dostosowanie serii do wspaniałej animacji powinno być proste. Niestety wielu fanów było całkowicie rozczarowanych tym, co widzieli do tej pory, przez co seria wydaje się być produkcją niskonakładową o jeszcze gorszej jakości. Lucifer and the Biscuit Hammer, nękany okropną animacją, dziwnym tempem i ogólnie tanim klimatem, już zniechęcił większość widzów, którzy niecierpliwie tego oczekują.
To również sprawia, że fabuła i elementy postaci wydają się niezwykle zbiorowe, sabotując co sprawiło, że oryginalna manga została tak dobrze przyjęta.
Dlaczego fani są rozczarowani adaptacją anime Lucifer And The Biscuit Hammer?
Animacja była czymś, o co fani martwili się po obejrzeniu oryginału wideo i zdjęcia do Lucyfera i młotka do ciastek. Obawy te były uzasadnione po obejrzeniu pierwszego odcinka. Seria w ogromnym stopniu wykorzystuje nieruchome obrazy, dzięki czemu program przypomina bardziej komiks ruchowy niż prawdziwe anime. Ten bardzo tani i stagnacyjny styl animacji był również widziany w wersji Netflix The Way of the Househusband, która została mocno potępiona. Wszystko poza tym wydaje się szczególnie złe, biorąc pod uwagę, jak zamrożone i pozbawione życia są podstawowe sekwencje dialogowe.
Lucyfer i biszkoptowy młotek: fani rozczarowani
Lucyfer i biszkoptowy młotek mógł wydawać się bardziej niezwykły, gdy miał premierę w połowie 2000 roku , mieszając swoje założenie z nieoczekiwaną, czasami błazeńską wesołością. Niestety dla programu takie funkcje nie są już wyjątkowe ani humorystyczne, a serial wygląda jak tania replika znacznie lepszego lub podobnie popularnego anime z minionych lat. Niewzruszony bohater serialu, Yuuhi, intrygujący jak mokra serwetka, dodaje mu nudy.
Wystarczająco źle, że jest nieciekawy, ale większość pierwszego odcinka spędza po prostu odrzucając swoje powołanie. Te chwile są pełne słabych prób humoru, takich jak dziwnie odrzucanie gadającej jaszczurki. Cały film jest zbyt znudzony, by osiągnąć coś innego niż kręcić kołami.
Gdzie obejrzeć „Lucyfer i młotek do ciastek”?
Twórcy sprawili, że wszystko stało się tak przyziemne dzięki powolny start, który sprawił, że oryginalna manga wyglądała gorzej. Jednocześnie jego początki nie były tak ponure jak dzisiaj, dając tylko nielicznym, poza najbardziej zagorzałymi fanami, powód do pozostania w pobliżu. Osoby zainteresowane oglądaniem Lucifer and the Biscuit Hammer mogą to zrobić w Crunchyroll i Hulu.
Przeczytaj też: Wujek z innego świata, odcinek 3: data premiery i gdzie oglądać?