Akebi-chan no Sailor Fuku (Akebi’s Sailor Uniform) to program, który zachęca do przyjęcia pozytywnego nastawienia. Promuje ideę, że jeśli ogarniesz optymizm i będziesz dawał z siebie wszystko, wszystko ułoży się lepiej, a Twoje życie wypełni się niesamowitymi chwilami, które tworzą wspaniałe wspomnienia. To nie jest zły argument za serią. Na świecie jest miejsce na tego rodzaju perspektywy, a znajdziesz je na wsi, która zawsze jest przepiękna i wcale nie jest wypełniona niezliczonymi gryzącymi owadami.
Poza tym spostrzeżeniem, ja nie mam wiele do dodania do tego postu podsumowującego sezon, z wyjątkiem może tylko przyznania, że był to jeden z najlepszych pokazów z zimowego sezonu anime 2022. Wyszło znacznie lepiej, niż się spodziewałem. Myślę, że powinienem również zaznaczyć, że zdaję sobie sprawę, że niektórzy widzowie mieli na ten temat zupełnie inne zdanie, a niektórzy nawet zajęli szczególnie negatywne stanowisko wobec Akebi-chan.
W związku z tym podejrzewam, że niektórzy więcej instynktownych reakcji prawdopodobnie ujawnia więcej o zinternalizowanych reakcjach, jakich doświadczyli niektórzy widzowie – i ich dyskomfortu, który je pogodził – niż cokolwiek o samej serii Akebi-chan. Z biegiem lat zrozumiałem, że mój bardziej ukośny sposób przekazywania pomysłów może być niepotrzebnie niejasny, więc tym razem powiem to prosto (mam nadzieję, że bez sugerowania, że ci, którzy tego nie rozumieją, są tępi).
Właściwie, wiesz co? Zmieniłem zdanie. Nie będę tego wyjaśniał.
Stały link do tego posta. 2022 12 kwietnia, 13:37 | Akebi-chan no Sailor Fuku | Tagi: Fan Service, Hanazawa Kana, zakończenie sezonu, zima 2022
«« Koniec KiseKoi ~Air/My Purest Love for Cosplay~
Aharen-san wa Hakarenai ma dobry początek; Kono Healer, Mendokusai, nie tak bardzo »»
Powiązane posty
Jestem za stary, żeby cieszyć się Engage Kiss, ale nadal robię Delicious Party♡Precure jest tylko w porządku Nie wiem dlaczego obejrzałem Black★★ Rock Shooter: DAWN FALL Mahoutsukai Reimeiki nie jest tak dobre jak Zero kara Hajimeru Mahou no Sho Zaczynam myśleć, że KoiSeka nie zakończy się podwójnym samobójstwem.