W ciągu ostatnich kilku lat popularność K-Comics gwałtownie wzrosła, co oznacza, że istnieje wiele witryn i aplikacji, z których możesz wybierać, szukając kolejnej lektury. Pomyśleliśmy więc, że pomocne może być podanie od czego zacząć, zwłaszcza że większość witryn ma ogromne biblioteki, które na pierwszy rzut oka mogą być przytłaczające. Na początek zobaczmy, co Manta ma do zaoferowania!
Dzięki katalogowi bardziej zróżnicowanemu, niż się początkowo wydawało, Manta oferuje mieszankę powieści i komiksów, w tym niektóre tytuły dostępne w obu formatach. Chociaż opiera się głównie na romansie, istnieje wiele innych gatunków, w tym adaptacje zachodnich powieści (The Bromance Book Club), powieści japońskie (Nocny targ) i mnóstwo oryginalnych treści. Wiele z ich tytułów jest dostępnych w formatach dla wszystkich grup wiekowych lub w formatach nieocenzurowanych, przy czym te ostatnie często znajdują się za dodatkową zaporą, a czytelnicy kupują „perełki”, które można następnie wykorzystać do zakupu rozdziałów. Jakość ich treści jest ogólnie doskonała, z przejrzystymi, profesjonalnymi tłumaczeniami i opcją zakupu (za klejnoty) darmowej historii, jeśli chcesz mieć pewność, że zawsze będzie na Twoim koncie do ponownego przeczytania.
Poniżej znajduje się mała próbka tego, co jest dostępne – pięć serii z różnych gatunków, które pomogą Ci rozpocząć eksplorację.
Opera mydlana
Śmieci zawsze będą śmieciami
© Manta
Śmieci zawsze będą śmieciami, zaadaptowana przez TEAVA na podstawie powieści H.N. i zilustrowana przez Vertex, jest odpowiedzią na pytanie: „ Co mam przeczytać, kiedy już jestem wciągnięty w Cesarzową, która wyszła ponownie za mąż? Podobnie jak ten uzależniający serial, także i ten przedstawia młodą kobietę, która zostaje skrzywdzona przez swojego mężczyznę, gdy ten pojawia się ze swoją ciężarną kochanką. Ale w przeciwieństwie do Naviera i Sovieshu, Layla i Phillen nie są jeszcze małżeństwem – są zaręczeni od dzieciństwa. Layla zamieszkała z rodziną Philllena w młodym wieku, aby uciec przed agresywną macochą, a jego rodzice ją uwielbiali, inspirując ją, by dołożyła wszelkich starań, aby nauczyć się być idealną księżną. Wszystko się jednak rozpada, gdy giną w wypadku powozu, a Phillen zostaje wysłany na wojnę. Kiedy wraca sześć lat później, towarzyszy mu ciężarna kochanka – kochanka, którą Layla całkowicie zaakceptuje.
Jeśli teraz jesteś zły, po prostu poczekaj, aż przeczytasz tę historię, co gorąco polecam. To, czy Phillen, czy jego intrygująca kochanka Sisley jest tytułowym śmieciem, jest kwestią dyskusyjną, ale traktowanie przez nich Layli jest naganne. Sisley jest zdeterminowana wyprzeć Laylę (chociaż nigdy nie mówi tego zbyt wiele, zamiast tego uśmiecha się chytrze do kamery) i bezlitośnie podważa wszystko, co robi, obrzucając Laylę obelgami na każdym kroku. Sprzeciwia się temu, jak Layla nieformalnie rozmawia z Phillenem, wchodzi do garderoby Layli, kradnie jej sukienki i płacze, gdy otrzymuje reprymendę; wysyła Layli na wpół zjedzone jedzenie… ogólnie jest okropna. Layla stawia opór, ale jest tak podekscytowana drastyczną zmianą swojej sytuacji, że nie jest tak naprawdę przygotowana na pokonanie Sisley w swojej własnej grze, a przez pierwsze dziesięć rozdziałów obserwujemy, jak systematycznie się załamuje, każdy jej ruch zablokowany.
Na szczęście sytuacja zaczyna się zmieniać pod koniec rozdziału dziesiątego, kiedy Layli udaje się udać do miasta tylko ze swoją wierną pokojówką Misą. (Gdyby Misa rządziła, Sisley jadłby trutkę na szczury). Tam Layla pomaga dziewczynie uciec przed lichwiarskim pożyczkodawcą, a obserwuje ją młody szlachcic, którego nigdy wcześniej nie spotkała. W miarę rozwoju kolejnych czterech rozdziałów widzimy, że jest on w mniejszym stopniu wybawicielem na wzór Czarującego Księcia, a bardziej kimś, kto naprawdę widzi, do czego zdolna jest Layla… i chce pomóc jej spełnić obietnicę. Och, on też na pewno ją pociąga, ale to jest prawie drugorzędne w stosunku do tego, co jej oferuje: zarówno ucieczkę, jak i miejsce, do którego naprawdę należy. Bogata grafika i bohaterka, której nie można nie kibicować, ale która nie jest sztucznie silna, „Trash Will Always Be Trash” to uosobienie telenoweli i historii, od której trudno się oderwać.
Przerażenie
Funt mięsa
© Manta
Na podstawie powieści Seoh Nama adaptacja Pound of Flesh autorstwa Wintera i Seogula jest niezwykle efektowna horror ciała. Akcja tego krótkiego dzieła rozgrywa się w Korei Południowej, gdzie zwyczajem jest dzielenie się własnym ciałem z innymi i wykorzystuje kanibalizm jako metaforę władzy i molestowania seksualnego. Jeśli uważasz, że to brzmi banalnie lub dziwnie, prawdopodobnie jesteś jednym ze szczęśliwców, którzy nigdy tego nie doświadczyli, ponieważ ocaleni mogą ci powiedzieć, że oboje naprawdę czują się, jakby zostali zjedzeni żywcem.
Pięciorozdziałowa historia opowiada historię młodej kobiety zatrudnionej na okres próbny w bezimiennej firmie z możliwością zatrudnienia na pełny etat. Jest drugą z dwóch nowo zatrudnionych osób i coś w rzekomym „rodzinnym” podejściu firmy sprawia, że czuje się niekomfortowo – a sytuacja staje się jeszcze gorsza, gdy podczas jej powitalnej kolacji wszyscy zaczynają kroić kawałki siebie, aby dla siebie nawzajem gotować. Nikt oczywiście nie musi, ale jasne jest, że reżyser tego chce, nawet odcinając kawałki siebie, by służyć swoim podwładnym z fałszywą jowialnością i radosną wyższością. Naciska na głównego bohatera, aby wziął w nim udział, gdy pojawia się kolejna nowa pracownica, kolejna młoda kobieta. Od razu zaczyna podawać wszystkim kawałki swojego ciała, a na jej ramionach widać ślady wielokrotnego karmienia.
Fabuła jest dość typowa: bohaterka nie czuje się komfortowo z dzieleniem się ciałem i jest niemal pewna, że druga nowa kobieta jest zmuszana – lub sprawia, że czuje, że musi – dzielić się swoim ciałem z reżyserem. Metafora nie jest subtelna, ale działa, dając obraz kobiety zmuszonej do dosłownie wycinania kawałków siebie, ponieważ tylko tego potrzeba, aby była traktowana poważnie lub w ogóle mogła awansować w swojej karierze. Ale nawet jeśli obie kobiety uciekną temu reżyserowi, tej firmie, świata to nie zmieni. Spożywanie ludzkiego mięsa nadal będzie miało miejsce, a ci, którzy nie czują się komfortowo, dzieląc się swoim ciałem, będą niemile widziani. To surowa historia z mroczną, prostą grafiką, która ukazuje horror naszego zwyczajnego świata.
Nie musisz zostać dosłownie zjedzony, aby zostać pożartym przez tych, którzy stawiają się ponad tobą, zawsze znajdzie się kolejny tyran z nożem.
Reunion
© Manta
Z definicji większość BL ma silny element romantyczny, a Reunion, napisany przez 2coin i zilustrowany przez Deulsum, nie jest wyjątkiem. Tak naprawdę jest to dość ściśle romantyczny romans i do tego ciekawy. Akcja rozgrywa się w dwóch czasach: teraźniejszości i siedmiu latach w przeszłości. Bohater Hakyung pochodzi z rodziny borykającej się z trudnościami finansowymi; po śmierci ojca jego matka zachorowała na nienazwaną chorobę, która wiązała się z wysokimi kosztami leczenia. Mając dwadzieścia kilka lat, zaczyna pracować na tylu stanowiskach, ile tylko może, aby opłacić jej leczenie i wesprzeć młodszego brata, więc kiedy bogaty mężczyzna zwraca się do niego z ofertą, nie jest w stanie odmówić, niezależnie od tego, jak bardzo jest to niekonwencjonalne.. Proponuje mu przebranie się za Jiyoung Han, przyjaciółkę z dzieciństwa, która zginęła w pożarze wraz z całą rodziną. Ojciec zamożnego mężczyzny jest u schyłku życia i nie zdaje sobie sprawy, że Jiyoung zmarł wiele lat temu, więc aby uszczęśliwić swojego tatę, mężczyzna chce, aby Hakyung był Jiyoungiem przez jedno lato. W przebraniu spotyka Yoonsunga, wnuka umierającego mężczyzny, i między nimi tworzy się więź, która bardzo przypomina miłość, chociaż Yoonsung jest na 99,99% pewien, że Hakyung to nie Jiyoung.
Tak naprawdę nie mamy pewności. Pod koniec rozdziału czternastego wiemy, co wydarzyło się pod koniec tego lata, ale kiedy Hakyung i Yoonsung spotykają się ponownie siedem lat później, Yoonsung ma luki w pamięci dotyczące lata, które razem spędzili. Wyraźnie pociąga go Hakyung, chociaż świadomie nie rozpoznaje w nim Jiyounga i bardzo pragnie lepiej poznać drugiego mężczyznę. Tymczasem Hakyunga dręczy sposób, w jaki kłamał tamtego lata, chociaż wie, że właśnie to musiał wtedy zrobić, a rozwój tej historii jest ściśle powiązany ze wspomnieniami obu mężczyzn (lub nie) z miesiąca, w którym żyli. razem. Za tą historią kryje się nuta tęsknoty, co jest fascynujące, ponieważ ani Hakyung, ani Yoonsung nie chcą ani nie mogą w pełni przyznać się do tego, co ich łączy, ani zrozumieć. W tych rozdziałach historia z przeszłości jest powoli rozwijana, a 2coin doskonale radzi sobie z utrzymywaniem równowagi na granicy frustracji i pilności. To ten rodzaj historii, który odrzucasz, by desperacko do niego wrócić, bo niewiedza, co się wydarzy, nie wchodzi w grę.
Science Fiction
The Stand-In
© Manta
Podobnie jak Pound of Flesh, The Stand-In opiera się na powieści, tym razem autorstwa Neoula Shima, zaadaptowanej przez Chanmi Lee i zilustrowanej przez I.C. science fiction, ale w sposób, który dzisiaj wydaje się być może trochę zbyt realny: Doyong Kang był dziecięcym aktorem przed bliżej nieokreślonym wypadkiem i nigdy nie odzyskał sławy z czasów swojej świetności. Jest niemal pewien, że już nigdy nie zagra w filmie, gdy otrzyma telefon ze znanego studia. Ale to, czego chcą, to nie dokładnie jego umiejętności: chcą praw do jego wizerunku i głosu, których użyją do stworzenia jego wersji w pełni CGI, obsługiwanej przez aktora AI. To pensja gwiazdy filmowej za około dwie godziny pracy, ale Doyong zgadza się z pewnymi obawami. Ale czy naprawdę może nazwać siebie aktorem? Czy nie zawodzi wszystkich, których poruszył film i „swój” występ w nim?
Liczące zaledwie pięć rozdziałów „The Stand-In” nie dostarcza żadnych konkretnych odpowiedzi. Doyong tak naprawdę nigdy nie czuje się komfortowo z wyborami, których dokonuje, ani nie jest w pełni świadomy tego, czy dokonuje ich w oparciu o siebie, czy o to, jak postrzega otaczających go ludzi, niezależnie od tego, czy są to fani, inni aktorzy, czy przyjaciele. Siła tego krótkiego tytułu polega jednak na tym, że zmusza nas do zastanowienia się nad sposobami interakcji ze sztuką. Jak byś się czuł, gdybyś był Doyongiem? Czy jest to warte tych pieniędzy, jeśli musisz okłamywać świat lub siebie? To trochę jak stary dylemat, co jest ważniejsze, artysta czy mężczyzna i czy ci dwaj mogą istnieć oddzielnie w tej samej osobie. Grafika jest tutaj zwodniczo prosta (podobnie jak fabuła) i ma niesamowitą jakość CG, która uwypukla pytania, jakie stawia historia. Jeśli brzmi to jak tekst, który czytałbyś w szkole, myślę, że to słuszna interpretacja, ale mimo to warto się nią przyjrzeć, w miarę jak świat coraz bardziej zbliża się do rzeczywistości, z którą staje Doyong.
Romantyka
Małżeństwo przetrwania
© Manta
Nie można mówić o narzędziach internetowych bez uwzględnienia romantyzmu, będącego połączeniem terminów „romans” i „fantazja”, której osobiście nienawidzę jako słowa. (Lubię ten gatunek.) Czasami wygląda na to, że właśnie to mają do zaoferowania witryny i aplikacje takie jak Manta, więc grzechem byłoby nieuwzględnienie jednego z nich. Istnieje wiele doskonałych opcji, takich jak Under the Oak Tree i To było tylko małżeństwo umowne, ale dla mnie nie ma nic bardziej ekscytującego niż fakt, że nieistniejąca już witryna Netcomics przeniosła część swojej zawartości do Manty, w tym dzieło Manhwagi Wanna. Wann jest po prostu jedną z najlepszych twórców niezwykle uzależniających historii, a w „Survival Marriage” zanurza się w basenie romantyzmu. Fabuła stanowi ciekawe połączenie równoległych światów i odwróconego isekai – bohaterka Chayee, po przeprowadzce do nowego mieszkania, aby rozpocząć naukę w szkole średniej, nagle ma bardzo realistyczne sny o niejasno bliskowschodnim królestwie fantasy Tatas. W jej snach Chayee to Tasul, pokojówka, która w jakiś sposób zamieniła się z kobietą, która miała poślubić Lorda Kadira. Kadir to irai, człowiek przeklęty krwią bestii, który może wieść normalne życie tylko wtedy, gdy uprawia seks ze swoim idealnym partnerem. Zakłada się, że ktoś próbował zabić Tasul, ale zamiast tego Kadir odciska na niej piętno, a ona zostaje jego oficjalną żoną.
Ale gdzie jest ten kawałek isekai, pytacie? Cóż, wygląda na to, że Chayee i Tasul to tak naprawdę ta sama osoba, a to oznacza, że kiedy poznaje współczesnego koreańskiego odpowiednika Kadira, bogatego przedsiębiorcę Dohuna, ich więź zostaje przekazana. Samo ich spotkanie, podczas gdy Chayee ma wiedzę Tasula, mogło być przyczyną, ale bardziej istotną kwestią jest to, że bez zgody Chayee Dohun nie może wyjść ze sklepu ani otworzyć samochodu; jest z nią niemal dosłownie przywiązany. Zaczyna mieć także sny o Tasulu i Kadirze – podobnie jak współlokatorka Chayee, Nari, która być może jest kobietą, którą Kadir miał poślubić – ale ani on, ani Chayee nie mogą w pełni zrozumieć, co się dzieje. To fascynująca konfiguracja, polegająca na zabawie tropami „przeznaczonego partnera” częściej spotykanymi w fikcji o wilkołakach i świecie Omega, a jednocześnie opierająca się na idei prawdziwej miłości, która jest nie do powstrzymania; Chayee i Dohun wyraźnie nie są dokładnymi kopiami Tasula i Kadira i muszą dowiedzieć się, jak kierować swoim związkiem jako sobą. Prace Wanna cieszą oko, a świat fantasy Tatasa przyjemnie się ogląda, a samą historię znacznie trudniej odłożyć na bok, niż można by się spodziewać. Może nie do końca dorównuje Give to the Heart, romansowi science fiction, który jest moim ulubionym romansem Manty (dostępnym w aplikacji Manty, ale nie na ich stronie), ale myślę, że tak się stanie.
Biblioteka Manty jest obszerna i jest o wiele więcej do odkrycia, niż tu omawiałam. Dzięki dobrej mieszance tytułów premium, za które trzeba dodatkowo zapłacić, oraz serii bezpłatnych z subskrypcją, nie jest trudno znaleźć coś do przeczytania, co odpowiada Twojej palecie. Tłumaczenia Manty należą do najlepszych w branży narzędzi internetowych, podobnie jak kaliber ich historii, więc jeśli jesteś fanem koreańskich komiksów, koniecznie odwiedź nas i zobacz, co możesz znaleźć.