Okazuje się, że Zbyt wiele przegrywających bohaterek Takibi Amamori! (Makeine) to nie tylko kolejna seria lekkich powieści – to bezpośrednia odpowiedź na trop, który sfrustrował niezliczonych fanów: „przegrywająca bohaterka”.

W powieści Kono Light Novel ga Sugoi! Wydanie 2025, Amamori ujawnił, że inspiracją dla serialu było jego niezadowolenie z tego, jak często te postacie są spychane na dalszy plan na rzecz głównych bohaterek.

W szczególności wskazał na rolę Darling in the Franxx i Ichigo w tej historii jako iskrę jego twórczej podróży.

W DITF jest bohaterka o niebieskich włosach (Ichigo). To przyjaciółka MC z dzieciństwa, przedstawicielka, nieco zrzędliwa, drobnej, szczupłej postury, ale miała wszystkie cechy przegrywającej bohaterki.

I rzeczywiście przegrała z główną bohaterką tej historii. Oglądając to, pomyślałem o napisaniu powieści, w której wygrywa przyjaciel z dzieciństwa. Jeśli jednak wygra przyjaciółka z dzieciństwa, oznacza to, że przegrywającą bohaterką staje się inna dziewczyna.

To nie miało sensu, więc zdecydowałam się skupić wyłącznie na przegrywających bohaterkach i tak rozpoczął się „Makeine”.

Dla niezaznajomionych Ichigo jest klasycznym przykładem przegrywającej bohaterki. Jest przyjaciółką głównego bohatera, Hiro, z dzieciństwa, którą łączy autentyczna więź emocjonalna, ale ostatecznie pisano, że przegra na rzecz Zero Two.

Dla Amamori Ichigo ucieleśniał wszystko, co sprawia, że ​​te postacie są fascynujące: ma wady, łatwa do utożsamienia i szczera, ale narracja traktowała ją raczej jako przeszkodę niż prawdziwą pretendentkę do uczuć Hiro.

Amamori nie chciała tylko napisać historii, w której przyjaciel z dzieciństwa w końcu zwycięża – wiele historii już to zrobiło. Zamiast tego chciał głębiej zagłębić się w archetyp przegrywających bohaterek, poznać ich punkt widzenia i rzucić na nie światło reflektorów, do którego często nie docierają.

Świadomość, że ktoś inny musiałby przegrać, gdyby wygrał przyjaciel z dzieciństwa skłoniło go do całkowitego przyjęcia słodko-gorzkiej natury tych postaci. Stało się to podstawą dla Too Many Losing Heroines!, serii skupiającej się wyłącznie na przegrywających bohaterkach i ich historiach.

Too Many Losing Heroines! zadebiutowała jako lekka powieść pod wydawnictwem Gagaga Bunko Shogakukana w lipcu 2021 r. Szybko po niej w kwietniu 2022 r. ukazała się adaptacja mangi, zilustrowana przez Imigimuru, która ukazała się w odcinkach na platformach Ura Sunday i MangaOne firmy Shogakukan.

Seria” sukces osiągnął nowy poziom dzięki adaptacji anime autorstwa A-1 Pictures, która była emitowana od lipca do września 2024 r. Seria anime zdobyła imponującą liczbę punktów 8.21 na MyAnimeList.

To, co wyróżnia Makeine, to umiejętność wykorzystania wyczerpanego tropu i przekształcenia go w coś świeżego i introspektywnego. W serialu przegrywające bohaterki nie są jedynie postaciami pobocznymi – to na nich skupia się cała uwaga. Historia nie próbuje „naprawić” ich archetypu, sprawiając, że wygrają; zamiast tego celebruje ich podróż, zmagania i głębię emocjonalną.

Źródło: Kono Light Novel ga Sugoi! Wydanie 2025 przez X

Categories: Anime News