© TriF/Komitet Produkcyjny „Mecha-Ude”
To raczej tak! W porównaniu do zagmatwanej i przeładowanej fabuły z poprzedniego odcinka, szósty odcinek Mecha-Ude jest znacznie bardziej skupiony na głównym konflikcie, wprowadzając jedynie inne elementy na samym końcu, aby zasygnalizować nowe komplikacje w przyszłych częściach. Ostatnim razem skończyliśmy, gdy Aki dowiedziała się, że jej siostra Fubuki jakimś cudem przeżyła swoją pozorną śmierć wiele lat wcześniej i teraz została wyszydzona przez przerażającego kwiatopodobnego Mecha-Ude, Amaryllis. Fubuki twierdziła, że umiera i że tylko anormalne tomy Arbitrium Hikaru mogą ją uratować. Podczas gdy każdy uważny widz prawdopodobnie krzyczał: „Nie wierz kontrolującemu umysły kwiatowi morderstwa i bzdurom jej ludzkiej marionetki”, Aki nieco wolniej to przyswaja, posuwając się nawet tak daleko, że odszukała Hikaru i poprosiła go o spotkanie z Fubuki.
Aki jest również powolna w relacjach z innymi – Hikaru oferuje, że zrobi wszystko dla niej i jej siostry, ponieważ są przyjaciółmi, ale Aki upiera się, że są tylko ochroniarzami i podopiecznymi. Przynajmniej Hikaru kuszący ją przyszłą obietnicą yakiniku wystarczy, aby przekonać ją do poszukiwania alternatywnych sposobów ocalenia siostry, które nie wymagają poświęcenia Hikaru. Ból Hikaru z powodu odrzucenia jego przyjaźni przez Aki miałby większą wagę, gdyby Mecha-Ude dał trochę czasu na rozwój relacji międzyludzkich, zamiast spieszyć się od jednego niepowiązanego wątku fabularnego do drugiego.
Oczywiście , kiedy Aki wraca do Amaryllis z pustymi rękami, zła Mecha-Ude pokazuje swoje prawdziwe oblicze jako manipulatorka kontrolująca umysły Fubuki. Nie powinno to być zaskoczeniem, ponieważ widzieliśmy już, jak kontroluje stwory przypominające zombie, wszczepiając im odgałęzienia swojego wijącego się ciała. Kiedy Hikaru pojawia się, by pomóc Aki, dzieje się to z zaskakującego powodu – zielonowłosy Jun w pewnym stopniu odkupuje swoje przeszłe występki, zmuszając Hikaru do zmierzenia się ze swoimi uczuciami i walki o przyjaciela. Jun jest także MVP ostatecznej, kulminacyjnej walki wielu Mecha-Ude, która wyniesie ten odcinek na poziom, którego nie można przegapić.
Jako finał w połowie sezonu (tak, jesteśmy już w połowie zaplanowanych dwunastu odcinków Mecha-Ude), porażka Amaryllis jest super fajna i ekscytująca, dzięki teraz charakterystycznej dla niej szybkiej grafiki komputerowej-wspomagane, ale nie wiesz tego, bitwy mechów, jedne z najlepszych akcji w jakimkolwiek anime w tym sezonie. Pełen szalonych kątów, dynamicznych póz i świetlistych kolorów, Mecha-Ude nigdy nie wygląda lepiej niż wtedy, gdy jego obsada bije się na całego. Gdybym tylko mógł to samo powiedzieć o scenach niezwiązanych z walką. Rozmowy toczą się pomiędzy niezwykle prostymi, statycznymi ujęciami postaci z jedynie minimalną animacją klap warg. Są długie panoramy czy pauzy, a czasem wygląda to żenująco jak amatorska animacja flashowa. Wydaje mi się, że starają się zachować suchość, aby akcja była jak najbardziej wybuchowa, ale ostre spadki jakości obrazu w tym odcinku są irytujące.
Poza tym był to bardzo zabawny odcinek Mecha-Ude. Ciekaw jestem, jaki będzie dalszy rozwój tej historii, ponieważ wiemy, że Grupa Kagami zamierza wykorzystać Almę do wymuszenia otwarcia portalu do wymiaru Mecha-Ude i zniewolenia całej populacji dla zysku. Kapitalizm, czy po prostu go nie kochasz?
Ocena:
Mechaniczne rozważania:
• Kim jest tajemnicza postać, która wydaje się być szefem Amaryllis? Czy poza dziwnymi intrygami na osi czasu może być Yakumo, pierwotnym posiadaczem Almy? Ich sylwetka jest podobna…
• Uwielbiam, gdy zły szef Grupy Kagami narzeka, że „nie ma normalnych użytkowników Mecha-Ude”. Ma rację, wszyscy, których do tej pory spotkaliśmy, byli w ten czy inny sposób dość dziwaczni.
• Fubuki to co najmniej druga osoba, którą widzieliśmy, która przeżyła utratę swojego Mecha-Ude, chociaż nie wygląda na to, że jest w doskonałej formie fizycznej.
• W tym odcinku niewiele Meru, ale przynajmniej pojawia się na krótko, chowając się za filarem z błyszczącymi oczami, podczas szczytu Aki-Hikaru można wysłać moment.
Mecha-Ude: Mechanical Arms jest obecnie transmitowany strumieniowo na Crunchyroll.