Jeśli chodzi o dostosowywanie konfiguracji komputera, można to zrobić na wiele sposobów. Jednym z nich są nakładki na klawisze, a jest w czym wybierać. Mieliśmy okazję sprawdzić nowe GPBT Kabuto – japońskie nasadki klawiszy z motywem czarno-czerwonym, kompatybilne z większością pełnowymiarowych, TKL i kompaktowych klawiatur mechanicznych. Na potrzeby recenzji użyliśmy ich w osłonie Logitech G Pro X Shroud.

Opis produktu

Zanim przejdziemy do recenzji klawiszy, przejdźmy najpierw do najważniejszych rzeczy. Glorious sprzedaje nasadki klawiszy GPBT Kabuto jako idealne do przygotowania się przed rozgrywką w Assassin’s Creed Shadows lub do wypełnienia pustki w kształcie Toranagi, która pozostała w twoim sercu po finale Shoguna. Cechy konstrukcyjne obejmują:

Zestaw klawiszy dla ANSI i ISO w języku angielskim z japońską hiraganą Podwójny klawisz Enter Chokuto do przecięcia następnego akapitu 142-duża armia wysokiej jakości nasadek na klawisze z polimeru PBT z czerwonymi akcentami Druk sublimacyjny

Nasadki na klawisze limitowane są do 1000 zestawów, każdy z nich jest numerowany. Jeden z tych zestawów możesz kupić tutaj za 59,99 USD.

Recenzja klawiszy GPBT Kabuto

Kiedy dostałem paczkę , byłem mile zaskoczony tym, jak to wyglądało. Był czysty i zapieczętowany naklejką informującą nas, który z tysiąca istniejących egzemplarzy otrzymaliśmy (było 122). Nasadki na klawisze zostały wyjątkowo dobrze zapakowane, aby zapobiec potencjalnym uszkodzeniom, i zostały dołączone do zestawu do usuwania nasadek klawiszy.

Klawisze są bardzo starannie zaprojektowane. Na pierwszy rzut oka widać, że nadruk na nich jest wysokiej jakości, a ogólnie PBT jest dość trwały i wytrzymały. Jak wspomniałem wcześniej, mają czarno-czerwony motyw z dodatkiem symboli hiragany. Niektóre klawisze mają czerwone akcenty i specjalny wzór w stylu Shoguna (katany do Shifta i cztery hełmy samurajskie). Wizualnie nasadki na klawisze Kabuto będą idealnym dodatkiem do Twojej konfiguracji, jeśli lubisz czarno-czerwony motyw.

Jeśli chodzi o wrażenia z nasadek klawiszy: są bardzo ładne. Może to dlatego, że wymieniłem stare nakładki na nowe, ale wrażenia są całkiem gładkie, a nadruk na nich jest wysokiej jakości. Co więcej, uważam, że dźwięk, jaki wydają klawisze Kabuto, jest nieco przyjemniejszy niż oryginalne klawisze Logitech, które miałem wcześniej.

Muszę przyznać, że nigdy nie posiadałem klawiatury z hiraganą, więc bardzo się ucieszyłem, że ją tutaj widzę. Dzięki temu pisanie po japońsku staje się nieco łatwiejsze, zwłaszcza jeśli dopiero zaczynasz.

Jeśli chodzi o negatywy, to są one oparte wyłącznie na moich preferencjach. Klawisze Kabuto nie posiadają żadnych przezroczystych części. Oznacza to, że jeśli lubisz oświetlenie RGB na klawiaturze, zakryje ono większą jej część niż półprzezroczyste nasadki. Nie jestem też wielkim fanem klawiszy F1-F12, które nie mają nadruków informujących, co robią po połączeniu ich z klawiszem FN. Może to być kłopotliwe dla osób, które nie pamiętają, do czego służą wszystkie klawisze funkcyjne.

Dodatkowo małe zastrzeżenie, jeśli tak jak ja posiadasz klawiaturę Logitech (posiadam klawiaturę Logitech G Pro x Shroud), nie będziesz mógł używać spacji i klawiszy Caps Lock z zestawu, ponieważ Logitech ma dla nich inne odstępy między przełącznikami.

Wnioski

Moim zdaniem klawisze Kabuto są warte każdego grosza. Nie tylko jakość jest wysoka, ale nadruki są bardzo stylowe. Dźwiękowo są bardzo przyjemne, a ponieważ są ograniczone, cena wywoławcza jest uczciwa.

Anime Corner otrzymało egzemplarz GPBT Kabuto Keycaps w zamian za recenzję.

Categories: Anime News