Sezon anime wiosna 2024 oficjalnie się zakończył, ale to także odpowiedni moment, aby spojrzeć wstecz na programy, które uczyniły ten sezon wyjątkowym. Jak zawsze zespół Anime Corner News (i deweloper) jest tutaj, aby z pasją dzielić się swoimi ulubionymi anime z sezonu anime Wiosna 2024.

Pamiętaj, że ta lista nie jest rankingiem (anime ani autorów) i nie przedstawia twardych faktów – to po prostu nasze własne opinie spisane dla zabawy. A więc bez zbędnych ceregieli, zobaczmy, które programy podobały się zespołowi ACN!

Wind Breaker – Eric

Przejście od tego, że nie byłem nawet na mojej liście do obejrzenia, do zostania moim ulubionym anime z serii sezon to coś, czego nigdy bym się nie spodziewał. Wind Breaker zaskoczył mnie pod każdym względem. Myślałem, że będzie to kolejne przeciętne anime o przestępczości, które po prostu nie wzbudzi mojego zainteresowania. Ale bardzo się cieszę, że całkowicie się myliłem.

Produkcja animacji była jedną z najlepszych ze wszystkich anime w tym sezonie, co dało studiu CloverWorks kolejną perełkę w rękach. Wszystko, co się połączyło, łącznie ze ścieżką dźwiękową i gwiazdorską obsadą głosową, aby ożywić tę dobrze napisaną, przemyślaną historię, zrobiło na mnie wrażenie. „Wind Breaker” stał się w tym momencie „obowiązkową pozycją” i nie mogę się doczekać, co nas czeka! Moim zdobywcą drugiego miejsca w tym sezonie jest Urusei Yatsura Sezon 2 po niemal idealnym ponownym uruchomieniu, który oficjalnie się zakończył, co również gorąco polecam wszystkim obejrzeć.

© Satoru Nii, Kodansha/WIND breaker Project

Kaiju Nr 8 – Brett

Będę szczery – marketingowa kropla Kaiju nr 8 wzbudziła we mnie wątpliwości, czy Production I.G będzie w stanie ożywić hybrydę akcji i komedii Naoyi Mastumoto, ale Kaiju nr 8 ma nie zrobił nic poza dostarczaniem kultowej muzyki i emocjonującej akcji. Zaangażowanie zachodnich artystów do tematów OP i ED było zaskoczeniem, ale „Abyss” YUNGBLUD i „Nobody” One Republic stały się podstawą mojej playlisty anime. Animacja, choć nieznacznie odbiega od bardziej wyrazistych linii mangi Matsumoto, jest płynna i doskonale oddaje sceny walki.

Przy sprzedaży 14 milionów egzemplarzy, która napędzała mangę Kaiju nr 8 do przodu, wiele zależało od tego anime adaptacja, ale jakość produkcji, dźwięk i ogólna animacja były znakomite. Niekonwencjonalne dowcipy trafiają we właściwe miejsca, a aspekt „odnalezienia rodziny” w relacjach Kafki z kolegami z drużyny jest, choć jest to trop, przyjemnie podnoszący na duchu. W sezonie anime, w którym naprawdę brakowało wyraźnych liderów, Kaiju nr 8 był niezmiennie przyjemnym shonenem, który z łatwością zaadaptował swój materiał źródłowy.

© JAKDF 3. liga © Naoya Matsumoto/SHUEISHA

Yuru Camp sezon 3 – JP

Nic nie ma tak wielkiego miejsca w moim sercu jak Yuru Camp. To coś, co w przenośni i dosłownie trzyma linę z daleka. Anime, jak wszystkie media, jest formą eskapizmu, czymś, do czego się uciekasz i czym się bawisz. Zawsze wierzyłem, że programy, które lubisz, odzwierciedlają to, czego najbardziej chcesz w życiu. I to jest prawdą w moim przypadku, podczas gdy za pomocą telefonu mógłbym żyć życiem Naoyi Mukai lub Rokurou Okajimy, niezależnie od tego, w jaką przyszłość patrzę i jaką ścieżkę w życiu wybiorę, to, co jest przedstawione w Yuru Camp, jest nieosiągalnym marzeniem. Chociaż mimo wszystko, nadal jestem urażony, że Stacji C nie było o tej porze. 

Uważam, że ocenianie produktów sezonowych w porównaniu z franczyzami o ugruntowanej pozycji jest trochę niesprawiedliwe. Jeśli więc zignoruję utrzymujące się tytuły, takie jak Yuru Camp i KonoSuba, czy remake Spice & Wolf, albo dałbym zwycięstwo A Salad Bowl of Eccentrics lub Train to the End of the World. Oba te seriale były po prostu dziwaczne i dziwne, i według mnie to dwie rzeczy, które czynią anime tak pięknym. Nie ma szacunku dla ustalonych norm.

© Afro, Hobunsha/Komisja ds. zajęć na świeżym powietrzu

Delicious in Dungeon – Tamara

Wiem, że w zeszłym sezonie wybrałam to samo i mimo że ta trasa Delicious in Dungeon była zupełnie inna, i tak bardzo mi się podobała. Budowanie świata jest po prostu niesamowite, animacja jest bardzo dobra, postacie są niedoskonałe w doskonały sposób, a ich interakcje są przyjemne w oglądaniu – wydaje się, że Delicious in Dungeon miało to wszystko. Mój drugi wybór to My Hero AcadeKaren 7.

©Ryoko Kui, KADOKAWA/Delicious in Dungeon PARTNERZY

Pogromca demonów, sezon 4 – Bea

Wiosną 2024 r. byłem zajęty i zajmowałem się sprawami dla dorosłych, ale nie przegapiłbym oglądania Arkusz szkoleniowy Hashiry zabójcy demonów. Jako osoba, która czytała mangę, powiem ci – naprawdę nie mogłem się doczekać ponownego zobaczenia moich ulubionych postaci na ekranie (i czuję, że to mało powiedziane). Posty promocyjne Demon Slayer były tak ogromne, że udostępniali je nawet moi znajomi na Facebooku, którzy zazwyczaj nie okazują swojej miłości do anime. I tak jak każdy poprzedni sezon, anime było pięknie animowane. Pierwszy odcinek pokazał techniki oddychania Węża Hashiry Obanai Iguro i Wiatru Hashiry Sanemi Shinuzagawy. Oglądanie tego było odświeżające, zwłaszcza że po raz pierwszy światło reflektorów padło na nich dwoje. Kto by pomyślał, że będą świetną parą w walce? Nigdy nie jest moim zamiarem nikogo zepsuć, ale ta scena, w której dwie hashiry wchodzą do Zamku Nieskończoności? Oszałamiające. 

The Demon Slayer: Kimetsu no Yaiba Hashira Training Arc to moje anime tego sezonu, ponieważ ciągle pokazywało Rengoku Kyojuro, zmarłego Flame Hashirę, na którego widok wypłakałem oczy podczas Mugen Train Arc (co sprawiło, że przy okazji, trzymaj dużo gadżetów Rengoku, żeby przypominały mi, żebym rozpalał swoje serce za każdym razem, gdy decyduję się po prostu położyć). Szczerze mówiąc, ten sezon „Pogromcy demonów” świetnie wciąga mnie w rollercoaster emocji. Od zdumienia, jak dobrze animowane są techniki oddechowe, przez wzruszenie na myśl o prostej drodze Kanao do domu, po radość na myśl o ponownym zobaczeniu Tengena Uzui – nie mogę powstrzymać się od zachwytu i oczekiwania na to, co będzie dalej. 

©Koyoharu Gotoge/SHUEISHA/Aniplex/ufotable

Kaiju nr 8 – Carla

Chociaż uwielbiam mojego jasnoniebieskiego śluzu i jego liczne spotkania, historia Hibino Kafki podobała mi się o wiele bardziej! Kaiju nr 8 był świetny od pierwszego do ostatniego odcinka. To było genialne, ekscytujące, trzymające w napięciu i ogólnie zabawne i interesujące anime do obejrzenia (choć ten pająk Kaiju z pierwszego odcinka wciąż mnie prześladuje). Ilekroć spotykałem się z przyjaciółmi, zawsze byłem podekscytowany, aby o tym porozmawiać. Podskakiwałem i mówiłem: „Widziałeś nowy odcinek?” a potem krzyczeć bezsensownie o fajnych lub głupich momentach, klifach, wicekapitanie i wszystkim innym. Motyw końcowy OneRepublic jest także jednym z moich nowych ulubionych.

Szczerze mówiąc, to anime przypomina mi szum, jaki panował wokół pierwszego sezonu My Hero AcadeKaren. Minęło trochę czasu, odkąd czułem tę iskrzącą, lśniącą radość. Kaiju nr 8 to mój wybór na sezon anime na wiosnę 2024 r. i spodobał mi się tak bardzo, że już zagłębiłem się w mangę. I chłopcze, to nie zawodzi. Nie mogę się doczekać kolejnego sezonu! 

© JAKDF 3rd Division © Naoya Matsumoto/SHUEISHA

Idź! Iść! Przegrany Ranger! – Zee

Idź! Iść! Przegrany Ranger! (Sentai Daishikkaku) to moje anime sezonu na wiosnę 2024 ze względu na wyjątkowe podejście do gatunku Sentai. Zamiast podążać za typową narracją bohatera, skupia się na punkcie widzenia złoczyńcy, dodając historii wyjątkowy i fascynujący zwrot akcji. Postacie są dobrze rozwinięte, mają wyraźne motywacje, które uzupełniają fabułę, a animacja jest doskonała, ożywiając dynamiczne sceny akcji.

Co więcej, serial umiejętnie równoważy humor i poważne tematy, dzięki czemu każdy odcinek wciągająca mieszanka emocji, która kończy się na klifie, pozostawiając nas z niecierpliwością na następny. Budowanie świata jest doskonałe, a ścieżka dźwiękowa doskonale uzupełnia akcję, podnosząc ogólne wrażenia z oglądania. Serial wyróżnia się narracją i zapadającymi w pamięć bohaterami, co czyni go moim ulubionym i obowiązkowym punktem sezonu.

© Negi Haruba, Kodansha/Komitet produkcyjny „Sentai Daishikkaku”

Dźwięk! Euphonium, sezon 3 – Ken 

Anime o muzyce i dramacie cieszy się w tym sezonie dużym zainteresowaniem. Girls Band Cry zaskoczyło mnie, ponieważ opowiadało jedne z najlepszych historii, uderzając płynną produkcją. Jellyfish Can’t Swim in the Night jest idealna, jeśli chodzi o aktorstwo głosowe oraz wspaniałą prezentację historii i zmagań każdej postaci. Chociaż nie mogę wybrać, które z tych dwóch wolę bardziej, niemożliwe jest również, aby którekolwiek anime z tego sezonu wyprzedziło mój najlepszy wybór – Dźwięk! Euphonium Sezon 3.

Aby powiedzieć, że to dźwięk! Euphonium Sezon 3 przepełnił moje serce, to niedopowiedzenie. Przedostatnia podróż szkoły średniej Kitauji do zdobycia złota na zawodach krajowych była symfonią doskonałości. Jej główna bohaterka, Kumiko Oumae, stała się moją ulubioną bohaterką wszechczasów. Jej historia to najlepsza opowieść o dojrzewaniu, jaką kiedykolwiek widziałem. Nie wspominając już o produkcji anime, która jest znakomita. Piękna animacja w połączeniu z harmonijną muzyką i uduchowionym głosem aż do najdrobniejszych szczegółów trafiła we mnie idealnie, dzięki czemu to anime stało się moim ulubionym anime tego sezonu.

© Ayano Takeda/Takarajimasha/„Dźwięk! Komitet ds. produkcji Euphonium

KonoSuba sezon 3 – Marko

Chociaż bardzo podobały mi się poważniejsze rzeczy, takie jak Mushoku Tensei, Kaiju nr 8, Delicious in Dungeon i oczywiście ONE PIECE, moje anime sezonu na wiosnę jest KonoSuba. Od pierwszego do ostatniego odcinka dostarczyło to około 20 minut zabawy i humoru, które lubię co tydzień. Sama produkcja była wystarczająco mocna, a każda z postaci dostała swoje momenty, mimo że był to sezon wyraźnie skupiony na Ciemności. Nie znaczy to, że nie podobało mi się, że Ciemność znalazła się w centrum uwagi. Była najmniej rozwiniętym członkiem partii, co teraz wyraźnie się zmieniło.

Jako serial komediowy, uważam, że KonoSuba spisała się najlepiej, będąc niezmiennie dobrym w tym, co próbowała zrobić, i więc muszę przyznać mu tytuł mojego anime sezonu, mimo że nie do końca wierzę, że jest to ogólnie najlepsze anime.

© Natsume Akatsuki, Kurone Mishima/KADOKAWA/Komitet Produkcyjny KonoSuba

Jako odrodzony arystokrata użyję mojej umiejętności oceny, aby wznieść się w świecie – Dali

Mając tytuł, który brzmi jak najbardziej nijaki, typowy tandetny isekai, można śmiało powiedzieć, że nie miałem zbyt wysokich oczekiwań, kiedy zacząłem to oglądać dla kaprysu. Jednak szybko stał się on moim ulubionym programem tygodnia i tym, na który czekam najbardziej. 

Nie spodziewaj się tutaj żadnej błyskotliwej akcji ani napięcia; to anime jest powolne i zdecydowanie nie boją się się na tym oprzeć. Opowieść wymaga czasu, aby skonfigurować cały świat, jaki chce zbudować, ale zamiast jakiejś rozwlekłej ekspozycji, możesz dowiedzieć się o niej wszystkiego poprzez doświadczenia dorastającego MC, co daje bohaterom pokój, którego potrzebują, aby rosnąć i błyszczeć. I błyszczą, ponieważ kolorowa obsada stale się powiększa o nowe i interesujące postacie, takie jak Rietz, Charlotte, Licia i Raven. Sympatyczne postacie i solidne tło fantasy przekonały mnie do wybrania tego serialu jako anime sezonu i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak historia rozwinie się w przyszłych sezonach.

© Miraijin A, Kodansha/„Jako odrodzony arystokrata użyję mojej umiejętności oceny, aby wznieść się w świecie” Produkcja Komitet

I to wszystko, co najlepsze w ACN na sezon anime Wiosna 2024! Jaki był Twój ulubiony? Możesz głosować na wszystkie swoje ulubione programy, postacie i aktorów głosowych w ankietach Anime Corner na wiosnę 2024 r. Rozpoczął się także nowy sezon anime Lato 2024, więc koniecznie zapoznaj się z sezonowymi recenzjami naszego zespołu.

Wyróżniony obraz:
Demon Slayer ©Koyoharu Gotoge/SHUEISHA/Aniplex/ufotable
Kaiju No. 8 © JAKDF 3rd Division © Naoya Matsumoto/SHUEISHA
KonoSuba © Natsume Akatsuki, Kurone Mishima/KADOKAWA/Komitet ds. Produkcji KonoSuba

Categories: Anime News