Ten tom zaczyna się od lekcji na temat ciąży i aborcji, po czym zagłębiamy się w tematykę LGBT – ze szczególnym naciskiem na „T”. Naoko ma mnóstwo mądrości, którą może przekazać swoim uczniom na te tematy. Wszystkie kwestie, o których wspomina Naoko, są słuszne, a świat byłby o wiele lepszym miejscem, gdyby ludzie byli tak samo akceptowani jak ona. Na szczęście ma wielu dobrych uczniów, którzy chcą słuchać i uczyć się o tych rzeczach.
I to właśnie z tymi, którzy przyjmują uczniów, jest w stanie ujawnić się jako biseksualna. Wszyscy przyjmują to spokojnie, a nawet zachęcają ją do kontynuowania romantycznego zainteresowania Nakazawą. Ostatnia część tej historii skupia się na Naoko, która poważnie zastanawia się, jak podejść do tej sytuacji – w szczególności, jak powiedzieć Nakezawie.
Tutaj pojawiają się uczniowie i chociaż niektórzy mogą początkowo oferować głupie pomysły , są w stanie zrobić coś pocieszającego dla swojego nauczyciela. Festiwal kulturalny okazuje się być na to idealnym momentem. To na pewno słodki gest. Niezależnie od tego, czy Naoko osiągnie to, czego chce… cóż, musisz sama przeczytać mangę, aby się tego dowiedzieć.
Sex Ed 120% to całkiem niezła seria manga. Zajmuje temat, który dla niektórych może wydawać się tabu, i oferuje prawdziwe informacje na jego temat, jednocześnie zapewniając zabawną lekturę. Oczywiście jest on szczególnie ukierunkowany na edukację seksualną w Japonii, ale z pewnością fascynujące jest obserwowanie, jakie są tam normy i jak Naoko przeciwstawia się im, aby zapewnić swoim uczniom odpowiednią edukację.
Ma zróżnicowaną obsadę postaci, bada wszelkiego rodzaju tematy i naprawdę utrzymuje zaangażowanie odbiorców. Jest to seria manga, którą z radością polecam ludziom, którzy powinni ją wybrać.