Kaiju nr 8, odcinek 4 wyemitowany w sobotę, dał nam doskonały przykład tego, co adaptacja anime może i powinna zrobić dla swojego materiału źródłowego. Po tym, co uważałem za czkawkę w anime po zeszłotygodniowym odcinku pełnym wątpliwych decyzji, Kaiju nr 8 w tym tygodniu odniósł sukces, ulepszając materiał źródłowy o wysokiej jakości animacje, znakomitą pracę głosową i dodając oryginalności swoim największym chwila.

Kafka i Kikoru

Tak, rozumiemy. Przyciemnianie może być dla nas, widzów, uciążliwe w każdym pełnym akcji odcinku anime. Widzieliśmy to wiele razy w drugim sezonie Jujutsu Kaisen i powtórzyło się to w tym odcinku z Kaiju nr 8. Ale czy naprawdę powstrzymało to moment, w którym Kafka uratował Kikoru? Absolutnie nie. W rzeczywistości część kreatywności zaangażowana w tę scenę sprawiła, że ​​była ona jeszcze lepsza niż w mandze.

Po pierwsze, cała scena i wszystko, co do niej prowadziło, postawiło Kikoru we właściwym świetle , czego nie udało się zrobić w zeszłym tygodniu. Była zdecydowana zabić honju, aby zapobiec jakimkolwiek ofiarom. Nie chciała go bić dla własnej dumy, nie dla pochwał, ale żeby ocalić wszystkich innych i sprostać nierealistycznym standardom, które narzucił jej własny ojciec.

Część oryginalnych treści, które tu dodano, pochodzi z twórczego punktu widzenia. Obrót kamery 360 stopni wokół Kafki w jego formie kaiju, tworzenie ścieżki dźwiękowej prowadzącej do jego transformacji, która w ostatniej chwili uratowała Kikoru, a nawet niezwykle szerokie ujęcie pokazujące, jak daleko przekierował uderzenie pięścią i jak duży był było — cała oryginalna treść.

Ale na tym nie kończyła się oryginalna treść. Cały czas Kikoru na sali pooperacyjnej w ośrodku był całkowicie oryginalny. Podczas gdy poprzednie sceny, o których wspomniałem, były w mandze, ale miały swój własny, gwiezdny akcent, dzięki czemu były jeszcze lepsze, moment Kikoru podczas rozmowy z Hoshiną na oddziale rekonwalescencji był w 100% oryginalny i dzięki temu wyglądała bardziej na przywódczynię, niż pokazała to już w to pierwsze miejsce — i cholera, podobała mi się każda minuta spędzona w tym miejscu.

Ponownie, przybycie z zeszłego tygodnia, gdzie wydawała się tą rozbrykaną, bogatą dziewczyną, która przez całą drogę patrzyła na Kafkę, udowodniła, że ​​naprawdę jej zależy on, jego sekret i wszyscy inni, którzy są z nią na polu bitwy. Nie jest cudownym dzieckiem Sił Obronnych ze względu na swoje umiejętności i pochodzenie – jest nim, ponieważ zrobi i może zrobić wszystko, co w jej mocy, aby chronić wszystkich wokół niej, nawet jeśli będzie to oznaczać oddanie życia.

Prawie wyskoczyłem z siedzenia, gdy Kafka pojawił się, by uratować Kikoru ponieważ było tak dobrze zrobione, że na początku nie mogłem w to uwierzyć. Już dawno nie miałem takich uczuć w związku z adaptacją odcinka – wydała mi się idealna.

Reakcja Kikoru. Projekt kaiju Kafki jest bardziej „zły” niż w mandze. Muzyka. Animacja. Projekt kolorów i ustawienie kolorów. Kamera strzeliła. To mój ulubiony moment w mandze Kaiju nr 8 i szalenie im się to udało.

Ichikawa zasługuje na trochę miłości

Ichikawie łatwo jest zagubić się we wszystkim, co się dzieje, mimo że ma solidne czas ekranowy do tego momentu. Kafka i Kikoru bez wątpienia skradli show na kilka tygodni, ale Ichikawa również zasługuje na pochwałę.

Ichikawa był jedyną osobą, która odwiedziła Kafkę i została w szpitalu, czyli więcej niż Kikoru. Nie miała nawet nikogo u swego boku, tylko Hoshinę, która rozmawiała z nią o zdarzeniu. Każdy potrzebuje przyjaciela takiego jak Ichikawa. Kogoś, kto powie nam, kiedy wypadniemy z równowagi, ale także kogoś, kto będzie tam bez względu na wszystko i nigdy nas nie osądzi.

Ichikawa może nie wydawać się wszechmocnym najlepszym przyjacielem, jakiego mają inne serie shonen. jest mocnym rywalem głównego bohatera. W rzeczywistości jest dość zwyczajny, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Wnosi trochę humoru do serialu i daje naszemu głupkowatemu bohaterowi kaiju kogoś, na kim zawsze może się oprzeć. Kafka pokazał już nieraz, że miewa chwile przygnębienia i z czym wiąże się niezdanie egzaminu i w tym Ichikawa błyszczy.

Noszenie na ramionach Kafki, który musi być jak najcięższy, aby mógł dalej brać udział w egzaminie, jest czymś, co zrobiłby tylko najlepszy przyjaciel. Mimo że Kafka jest jego „senpai”, związek nigdy nie wydawał się taki. To dwie najlepsze przyjaciółki, które zrobią wszystko, aby pomóc sobie nawzajem dotrzeć tam, gdzie chcą.

Chociaż Mina pojawiła się, aby podziękować Kafce w szpitalu, było to krótkotrwałe. Jednak w mandze Mina była poza salą szpitalną przez cały czas rozmowy Kafki i Ichikawy, nie pojawiła się po prostu znikąd, jak pokazało to anime. Nie przeszkadza to zbytnio w odcinku (przynajmniej dla mnie), ale widzę argument, dlaczego ludzie mogliby pomyśleć, że zabranie jej zdjęcia poza pokojem za drzwiami jest w pewnym sensie kluczowe. Poza tym Kafka nigdy nie zasalutował jej w mandze tak, jak zrobił to w anime.

Idąc dalej

Teraz tylko dwie osoby znają gigantyczny sekret Kafki. Kikoru miała dogodny moment, aby powiedzieć prawdę Hoshinie i wyprzedzić Kafkę jako Kaiju nr 8, ale tego nie zrobiła. Wiemy już, że Ichikawa nigdy by czegoś takiego nie zrobił, ale ten oryginalny moment w anime, w którym Kikoru okłamuje Hoshinę, by chronić Kafkę, był wspaniały z każdego możliwego powodu.

Dostajemy małą wskazówkę tajemnicy, aby zobaczyć, kto będzie tym następna osoba, która zgłębi sekret. Ponieważ Hoshina i Mina nie patrzą sobie w oczy, intensywność ujawnienia tajemnicy publicznie w pewnym momencie będzie coraz większa.

Kiedy Kaiju nr 9 pokaże się po raz pierwszy w tym odcinku, niestety z powodu (prawie) śmierci Kikoru, fabuła zagęszcza się znacznie bardziej, teraz gdy wśród ekipy sprzątającej udającej zwykłą osobę żyje wysokiej klasy zagrożenie. A po zobaczeniu, co zrobił Kikoru, powinno być jasne, do czego jest zdolny tylko iść dalej.

Kaiju nr 8, podsumowanie odcinka 4

Najlepszy odcinek Kaiju No 8 do tej pory niewątpliwie był odcinkiem 4. Zrobił wszystko doskonale, a potem trochę. To właśnie powinna zrobić adaptacja anime w przypadku materiału źródłowego, który sam w sobie jest wysokiej jakości. Ekipa produkcyjna i obsada głosowa zasługują na brawa, kwiaty i kolejkę drinków.

Ocena odcinka 4: 10/10

Jeśli podobał Ci się odcinek 8. Kaiju 4, zagłosuj na niego w naszej cotygodniowej ankiecie! Piąty odcinek Kaiju nr 8 zostanie wydany w sobotę, 11 maja. Serial będzie transmitowany co tydzień w Crunchyroll i X.

Zrzuty ekranu za pośrednictwem Crunchyroll
© JAKDF 3rd Division © Naoya Matsumoto/SHUEISHA

Categories: Anime News