Wiesz, jestem fanem Iwatobineko‘s imagery. Niekoniecznie sam w sobie styl artystyczny, choć też całkiem fajny, bez zarzutów, ale kompozycja. Elementy, które są ze sobą połączone i jak pasują do obrazu.

To prawda, że ​​widziałem tylko dwie okładki Iwatobineko but I really liked both of them!

Dlaczego wybrałem Kraj bez ludzi

Naprawdę nie mogłem się doczekać przeczytania tej mangi, gdy tylko ją zamówiłem. Opis sprawiał, że brzmiało to jak klasyczne science fiction, wspomniałem już, że uwielbiam okładkę, a tytuł jest fantastyczny. Właściwie tytuł brzmi tak, jakby mógł być książką Heinleina lub czymś podobnym.

Oficjalne podsumowanie

Shii jest jedynym człowiekiem, który pozostał w mieście zamieszkałym wyłącznie przez maszyny. Uciekając upiornymi ulicami, ścigana przez złowrogich Trójkątów, napotyka golema o imieniu Bulb. Czy Shii przeżyje wystarczająco długo, by zaprzyjaźnić się z tym dziwnym golemem — a może nawet odkryć, co stało się z jej bliźnimi?

Moje pierwsze wrażenie

Och, to Somali i las Duch…

Przegląd tomu 1

To będzie dotyczyć zarówno dobrych, jak i złych sekcji, ale Kraj bez ludzi to tak naprawdę niewielkie zresetowanie Somalijczyk i Duch Lasu, więc jeśli Ci się spodobało…

Oczywiście nie jest to zaskakujące. Oba zostały napisane przez tego samego autora. Co było zaskakujące, przynajmniej dla mnie, to, że manga somalijska została anulowana. Wiem, że to się zdarza cały czas, ale miałam wrażenie, że raczej się udało. Dostało anime, które spisało się całkiem nieźle. I wyglądało na to, że miał dobry budżet, to było bardzo ładne przedstawienie.

Co więcej, po przeczytaniu Kraju bez ludzi mam wrażenie, że autor nie był gotowy na odpuszczenie tej historii, ponieważ opowiadają ją na nowo.

Więc mam wrażenie, że Kraj bez ludzi to projekt z pasją, to dla mnie plus. I muszę przyznać, że tym razem jestem o wiele bardziej zainwestowany w tajemnicę zaginionych ludzi.

Golemy z tej historii to w rzeczywistości androidy. Są to elementy metalowe i elektroniczne. Mają systemy operacyjne i układy pamięci. A co ważne, są zaprogramowane. W szczególności zaprogramowany do służenia ludziom w taki czy inny sposób, a większość z nich wydaje się być najszczęśliwsza, kiedy może to zrobić. Dlaczego więc w pobliżu nie ma ludzi? To miejsce wydaje się rajem. A dlaczego jest tu teraz dziecko? Kiedy jest teraz…

Potencjalny spoiler dla tomu 1…
Jedna postać czyta stary artykuł, który wydaje się wyjaśniać kilka rzeczy. Cóż, jeden. Wspomina, że ​​ludzkość osiągnęła osobliwość. Nie mówią o tym, ale to wyjaśniałoby brakujących ludzi.

Na wypadek, gdyby ktoś nie znał tego terminu, osobliwość technologiczna jest teoretyczną chwilą, w której postęp technologiczny staje się niekontrolowany przez ludzi i dlatego nieprzewidywalny. Wpływa na sposób, w jaki żyjemy i potencjalnie na naszą naturę.

Autorzy science fiction od dawna wyobrażają sobie, że osobliwość przybierająca formę ludzkiej świadomości jest przenoszona do ciała maszyny, dając nam formę nieśmiertelności, ale także w pewien sposób, prowadząc do wyginięcia gatunku. Ale są też inne sposoby. Matrix to historia osobliwości. Jest wiele do odkrycia w tym pomyśle.

Jak możesz sobie wyobrazić, w tomie pierwszym ledwo zarysowaliśmy powierzchnię. I wydaje się, że autor jest bardziej zainteresowany badaniem wpływu i uczuć swoich indywidualnych postaci niż egzystencjalnymi pytaniami, jakie stawia koncepcja osobliwości.

I należy powiedzieć, na wypadek gdybyś tak zrobił: Jeśli już o tym mówię, ta historia jest jak dotąd bardzo podobna w działaniu do Somalii i Ducha Lasu. Trochę bardziej podoba mi się ten wszechświat i myślę, że bardziej lubię Bulb, ale zdecydowanie wolę Somalię jako postać, więc szczerze mówiąc, trudno jest polecić jedną z nich. A rekomendowanie obu wydaje się zbędne.

Wniosek

Jestem ciekawy, co będzie dalej, ale w sensie ogólnym. Nie nawiązałem na tyle więzi z bohaterami, aby szczególnie dbać o ich los, bardziej interesuje mnie zagadka wszechświata. Co się stało z ludźmi i dlaczego nagle pojawił się tutaj. W związku z tym prawdopodobnie będę kontynuował serię, ale nie spieszy mi się, aby to zrobić.

To powiedziawszy, zdecydowanie widzę tutaj potencjał epickiego science fiction i myślę, że będzie to świetne anime.

Categories: Anime News