Opublikowano 21 lipca 2022

One Punch Man Rozdział 168 już się ukazał i jest to jeden z najbardziej komediowych rozdziałów, jakie kiedykolwiek kręcisz przeczytać o tej serii. Od Saitamy używającego swojego nowego ruchu, poważnego kichnięcia, które zniszczyło całą planetę Jowisz, po jego podróż w czasie, aby uratować wszystkich. Oto wszystko, co musisz wiedzieć o rozdziale 168 One Punch Man.

Nowy atak Saitamy: Poważne kichnięcie

Opowieść zaczyna się tam, gdzie skończył się poprzedni rozdział, Garou i Saitama walczą na księżycu Juptiera, wszystko dzięki bohaterowi numer 1, Blastowi, który szybko przeniósł ich z ziemi i uratował ludzkość.

Pod koniec poprzedniego rozdziału wyglądało na to, że Garou dorównuje szybkością i mocą Saitamy. Wierzono, że Saitama rzeczywiście odniósł pewne obrażenia przeciwko Garou, jak widzieliśmy w ostatnim panelu, jednak teraz wiemy, że był to tylko efekt rysowania, którego Murata używa do ulepszania scen bitewnych.

Garou zostaje pobity. przez Saitamę i mówi sobie, że nowy cios Saitamy jest silniejszy niż jego poprzedni i nie może użyć swojej zdolności kopiowania. Jeśli Garou przyjmie więcej takich ciosów, umrze.

Podczas ciosów ciosów cały strój Saitamy zostaje zniszczony i jest rozczarowany, że jest mu trochę zimno. Wtedy Saitama kicha i niszczy całą planetę Jowisz. Garou miał szczęście, że uciekł ze ścieżki kichnięcia Saitamy, bo inaczej na pewno zostanie zniszczony. Murata ponownie wykonała wyjątkową pracę, przechwytując niszczącą planetę.

Plan Garou teleportacji Saitamy do Słońca

W tym momencie Garou wie, że nie może pokonać Saitamy w rozdaniu walka wręcz. Wtedy widzi słońce i wpada na pomysł teleportowania Saitamy na słońce.

Garou udaje się teleportować siebie i Saitamę blisko powierzchni słońca. Szybko otwiera kolejny portal i ucieka przed słońcem. Garou myśli, że wygrał walkę i szczęśliwie zaczyna skakać. Chwilę później czuje za sobą obecność, a Garou wiedział, że to Saitama.

Garou jest zaskoczony, jak Saitama tak szybko wrócił. Saitama wyjawia, że ​​bolał go brzuch z zimna i trzymał go, ale zaskoczył go ten błysk światła i wydobył się z niego pierd, co dało mu impet, by dogonić Garou.

Po wyjaśnieniu, jak powrócił, Saitama poważnie uderza Garou z powrotem na ziemię. Uderzenie Saitamy było tak silne, że maska ​​Kosmicznego Garou pękła.

Podróże w czasie Saitamy

Po poważnym uderzeniu Saitama zatrzymuje się. Garou pyta go, dlaczego go nie zabija? Saitama mówi to, ponieważ jest bohaterem, a także dlatego, że była to ostatnia prośba tego dziecka.

Wtedy Garou patrzy w prawo i widzi martwe ciało Tareo. Garou ucieka płacząc na przeciwną stronę niż ciało Tareo. Przyznaje, że to jego wina, że ​​Tareo jest w tym stanie, ponieważ Kosmiczny Garou emitował promieniowanie, które było śmiertelne dla Tareo.

Na koniec Garou prosi Saitamę o skopiowanie jego ruchu. Saitama zgadza się skopiować ruch Garou, co powoduje reakcję kwantową i pozwala Saitamie cofnąć się w czasie, kiedy każdy bohater wciąż żył na Ziemi, a Garou właśnie wylądował na Ziemi.

Kosmiczny Garou zamienia się w kamień, prawdopodobnie dlatego, że wykorzystał całą swoją moc. Przed zniknięciem prosi Saitamę, by pokonał jego przeszłe ja i uratował wszystkich. Saitama rozpoczyna podróż w czasie i pokonuje Garou One Punch, zanim Garou miał szansę wykorzystać swoje kosmiczne moce.

Garou i wszyscy żyją

Ponieważ przyszłe ja Saitamy pokonało Garou zanim miał szansę kogoś skrzywdzić, wszyscy bohaterowie i Genos, którzy mieli zginąć w walce z Garou, zostali uratowani. W poprzednich rozdziałach spekulowano, że Genos może umrzeć na dobre.

Teraz na ziemi są obecni dwaj Saitama, a ze względu na prawo, dwie jaźnie nie mogą współistnieć w tym samym świecie, obaj Saitamowie daj się zmusić do siebie i połącz się.

Co myślisz o rozdziale 168 One Punch Man? Podziel się z nami swoją opinią w sekcji komentarzy poniżej.

Categories: Anime News