Witajcie ponownie, ludzie! Tak więc w weekend wypróbowałem Peak z kilkoma moimi znajomymi online. I naprawdę nie dobrze się bawiłem. Być może dzieje się tak ze względu na tryb gry wieloosobowej, z którego korzystali moi przyjaciele (jest nas dużo, ponad 20 osób na raz), ale pomiędzy Peak i R.E.P.O. moje doświadczenia z tymi tytułami przypominały raczej czekanie na zagranie w te gry, zamiast granie w nie. Chyba zostanę przy Gunstar Heroes. A jeśli już mowa o grach, na początku tego tygodnia miałem miniaturowy zawał serca; Miałem chwilę, żeby zagrać w Future Redeemed… ale potem nie mogłem znaleźć fizycznej kopii Xenoblade Chronicles 3. Zapomniałem, że zostawiłem ją w torbie na Switcha 2 podczas mojej podróży do San Diego…
To jest…
Art autorstwa Catfish
Monster Hunter współpracuje z… DOTA 2…?

Mówiłem już wcześniej, że jestem trochę wypalony współpracą z Fortnite, choćby dlatego, że po prostu nie mam zbyt wiele do powiedzenia na ten temat. Biorąc wszystko pod uwagę, doceniam włożoną w nie pracę, ale już dawno osiągnęliśmy punkt, w którym współpraca to tylko biały szum. Nieco mniej powszechną, a tym samym bardziej nowatorską, jest współpraca z Monster Hunterem — zwłaszcza odkąd Monster Hunter rozrósł się tak bardzo, o wiele bardziej niż wtedy, gdy postać Monster Hunter pojawiła się w Marvel Vs CAPCOM 3. Na szczęście mamy nową współpracę z Monster Hunter na… DOTA 2…?
To otwarty sezon dla najniebezpieczniejszych bohaterów na świecie i to właśnie Ciebie potrzebujemy, aby ich wszystkich wyśledzić. Ogłaszamy ogromny crossover Monster Hunter w Dota 2 z nowymi zestawami, nowymi zwierzakami, nowym systemem polowań i wytwarzania w grze oraz oczywiście potworami.
www.dota2.com/newsentry/55…
— Łowca potworów (@monsterhunter.capcomusa.com) 10 listopada 2025 o 14:24
Nie, nie, to po prostu… Nie spodziewałem się, że to będzie DOTA 2. Skrót od Defense of the Ancients, DOTA 2 to kontynuacja oryginalnego moda do Warcraft III, który stworzył gatunek MOBA. Valve utrzymuje DOTA 2 przy życiu już od jakiegoś czasu, a nawet zamówiło (przeciętną) kreskówkę akcji opartą na grze, którą kiedyś opisałem w This Week in Anime. Najważniejsze jest to, że nie spodziewałbym się, że publiczność, która marzy o DOTA 2, będzie aż tak zainteresowana Monster Hunter… ale też nie spędzam wystarczająco dużo czasu z publicznością DOTA 2, aby naprawdę ocenić jej zainteresowania. Niezależnie od tego fani mogą spodziewać się sześciu nowych zestawów zbroi wzorowanych na Monster Hunter oraz nowych zwierzaków, takich jak ukochany Poogie. Ponadto, przy dobrej synergii, postać Smoczego Rycerza może teraz zamienić się w Rathalosa.
Zestawy będą dostępne od 10 listopada 2025 r. do lutego 2026 r.
Ponieważ film Super Mario Bros. wytwórni Illumination zarobił miliardy dolarów w kasie, było całkiem oczywiste, że doczeka się kontynuacji – zwłaszcza że Nintendo podejmuje działania mające na celu rozszerzenie swojej marki poza gry. Ludzie byli tym szalenie podekscytowani. Oczywiście ludzie nie mogli się doczekać, czy Yoshi będzie w to zaangażowany – wszystko jest prawie potwierdzone, ponieważ nowy render Yoshiego najwyraźniej wyciekł za pośrednictwem pudełek z ciasteczkami. Ups. Nie mamy jednak informacji na temat T. Yoshisaura Munchakoopasa; mamy zwiastun filmu Super Mario Galaxy.
Od razu: planują kontynuację Super Mario Galaxy. Mały skok, prawda? Rozumiem jednak logikę; żadna z pozostałych głównych gier Mario tak naprawdę nie nadaje się na kontynuację. Nie możesz zrobić Super Mario Bros 2, ponieważ w nim występuje Wart, a Nintendo jest tak samo zainteresowane włączeniem Warta w te sprawy, jak Sega tworzeniem nowego Ristara. Więc Wart odpada. Tak naprawdę nie da się zrobić Super Mario Bros. 3, ponieważ znaczna część pierwszego filmu Super Mario Bros. zawiera już najważniejsze elementy tej gry: głównie różne królestwa, flotę statków powietrznych Bowsera. Wiem, że wiele osób nadal kibicuje rodzinie Koopalingów, ale jest ich siedmiu – o wiele za dużo, by stworzyć kontynuację, zwłaszcza że Nintendo priorytetowo traktuje Bowsera Jr. jako następcę Bowsera. Super Mario 64 nie jest już dostępny, ponieważ dotyczy tylko Mario, księżniczki Peach i Bowsera, a zakres ogranicza się do zamku i kilku obrazów – jest o wiele za mały na kontynuację. Podobnie Super Mario Sunshine ma zbyt mały zasięg, ponieważ akcja rozgrywa się na Isle Delfino; przejście od wojny obejmującej całe królestwo do po prostu nieudanych wakacji to krok w dół. A zatem Super Mario Galaxy to jest to — i nadal możesz wciągnąć Bowsera Jr. w różne rzeczy, bo czemu by nie.
Wiele osób jest rozczarowanych, że w sequelu pominięto księżniczkę Daisy na rzecz księżniczki Rosaliny, ale znowu rozumiem logikę; Daisy i Sarasaland to fajne miejsce… ale pochodzą z Super Mario Land. I choć Super Mario Land był wszechobecny dla każdego posiadacza Game Boya, nakłonienie Nintendo do priorytetowego traktowania Tatangi jako złoczyńcy nie stanie się w 2025 r. – nawet jeśli jest kosmitą, który mógłby przedostać się do Super Mario Galaxy. Cholera, Super Mario Galaxy nawet nie wspomina o Tatandze. Przynajmniej Wart ma wymówkę, że jest dosłownym wytworem snów.
A więc Rosalina i Bowser Jr. grają. Kto im podkłada głos? Cóż, jest to wspólne dzieło Illumination Studios, więc zbyt wiele można oczekiwać od nich, że zrobią tak, jak Paramount z filmami Sonic the Hedgehog i sprowadzą dowolną obsadę głosową z gier. A więc to są celebryci! Benny Safdie podkłada głos Bowserowi Jr. Zagrał kilka mniejszych ról w filmach takich jak Oppenheimer i Happy Gilmore 2 i brzmi prawie tak samo jak dziecko, tak jak Chris Pratt brzmi po włosku. Podobnie jak w przypadku kursu iluminacji. Obsada Rosaliny przynajmniej daje nadzieję; Iluminacja sprowadziła Brie Larson, aby głosiła kosmiczną księżniczkę! W przeciwieństwie do wielu członków obsady Larson ma doświadczenie w występach wokalnych; jej wykonanie Black Sheep w Scott Pilgrim vs. the World naprawdę porywa widzów, a ona nawet zagrała ponownie rolę Envy Adams w Scott Pilgrim Takes Off. Prawdziwe aktorstwo głosowe!
Zwykle nie złościłoby mnie to, czy dana osoba jest „prawdziwym fanem” materiału, czy nie – łatwo to stwierdzić całe dzieciństwo spędziłeś [x]ing [y], w końcu to nic nie znaczy. Ale jeśli to ma znaczenie, Larson ma prawdziwą wiarygodność Nintendo; poza tym, że występowała w reklamach Nintendo, wyrzuciła z domu swojego pierwszego chłopaka ponieważ stwierdził, że „traktuje Super Mario Galaxy zbyt poważnie”. A ona także zasłynęła z kostiumu Zero Suit Samus na Halloween w 2018 roku. W moim odczuciu jest to najlepszy wybór obsady dla Rosaliny, jakiego ktokolwiek mógł dokonać – i prawdopodobnie najlepszy wybór obsady do filmów o Super Mario Bros., jakie ktokolwiek kiedykolwiek stworzył. Chciałbym, żeby Kevin Afghani ponownie wcielił się w rolę Mario z gier, ale cóż. Premiera filmu The Super Mario Galaxy Movie 3 kwietnia 2026 roku.
… Poza tym, ponieważ ludzie będą chcieli wiedzieć: wzmocniony portret Bowsera wykonał brazylijski artysta Renan Porto. „Nawet w najśmielszych snach nie wyobrażałem sobie, że pewnego dnia będę malował gorącego Bowsera na potrzeby oficjalnego materiału, ogłoszonego przez samego Miyamoto” – powiedział Porto (przetłumaczony z portugalskiego). Dziękujemy Porto za uczynienie Bowsera odpowiednim tatą. 🏆🏆 BRAZYLIA CAMPEÃO DO MUNDO!!
Sony State of Play Japonia
Sony z pewnością od jakiegoś czasu nie mogło się doczekać własności intelektualnej — a przynajmniej ze względu na powody, dla których ludzie kupują PlayStation 5. Decyzja o zamknięciu ich japońskich studiów nadszarpnęła wiele dobrej woli wśród bardziej hardcorowej publiczności (wraz z wieloma ukochanymi adresami IP, takimi jak Parappa the Rapper i Ape Escape). Kiedy więc w poniedziałek Sony ogłosiło stan gry w Japonii, mieliśmy pewną nadzieję. Hej, mogliby ogłosić jakieś nowe projekty, prawda? Nie chcę być zbyt negatywny, ale nadzieja na ogłoszenie czegoś nowego była trochę przesadzona; wygląda na to, że każdy, kto ma dokuczliwe zwiastuny, wstrzymuje ich przed występem klaunów Geoffa Kighleya (z pewnością jest niewiarygodne, jak wyrzucili program Future Class, myślę, że Kighley będzie musiał znaleźć sobie inny powód do poklepania się po plecach). Dlatego stan Sony okazał się nieco anemiczny; nie dlatego, że nie ogłoszono żadnych ciekawych rzeczy, ale nic nie wskazywało na nową grę.

© Square Enix, HEXADRIVE Inc
The pierwsze ujawnienie dotyczyło Dragon Quest VII Reimagined. Było o tym sporo szumu, biorąc pod uwagę fakt, że Square Enix potwierdziło wiele zmian w tempie gry. Z jednej strony są one niezbędne: oryginalny Dragon Quest VII: Fragments of the Forgotten Past to gra bardzo długa; może minąć kilka godzin, zanim w ogóle stoczysz pierwszą losową bitwę, nie mówiąc już o czterdziestu godzinach potrzebnych do odblokowania systemu zadań w grze. Chęć zmiany jest w mniejszym stopniu „ustępstwem” na rzecz współczesnych odbiorców, a raczej uczynieniem gry grywalną. Z drugiej strony, niektórzy ludzie naprawdę chcą tego oryginalnego doświadczenia, nawet jeśli jest to nieporęczne i powolne – i przyznaję, nie winię ich za to. W przeciwieństwie do Final Fantasy VII, oryginalna gra Dragon Quest VII nie jest łatwo dostępna na nowoczesnych platformach, a nawet stosunkowo niedawny remake na 3DS był grą radykalnie odmienną od oryginału na PS1 pod względem tempa.
W każdym razie zwiastun daje nam więcej do myślenia, pokazując Kiefera, jednego z głównych bohaterów Dragon Quest VII. Jeśli grałeś w japońskie gry, być może znasz także Kiefera z Dragon Quest Monsters: Caravan Heart, trzeciej gry z spin-offowej serii Monsters. Młodszy Kiefer występuje w tej grze, na długo przed wydarzeniami, które wciągnęły go do głównej serii DQ; to tragedia, że ta gra nie została sprowadzona do USA. Dragon Quest VII Reimagined ukaże się 5 lutego 2026 r. Mam nadzieję, że ludzie znajdą czas na tę turową grę RPG.

© Nagai Industries
Nie chcę potępiać Inkonbini: One Store, Many Stories, ponieważ sama gra brzmi całkiem zabawnie: wcielasz się w kasjera w sklepie spożywczym w małym miasteczku, zaopatrusz towary, wrzucasz monety do automatu z gachaponem i dowiadujesz się więcej o klientach odwiedzających Twój lokal. To Symulator Supermarketu z pewną historią. Mój problem polega na tym, że opiera się na wielu decyzjach projektowych, które widzimy w nadmiarze „przytulnych gier”. Istnieje sposób na stworzenie tej gry, a fakt, że została stworzona przez japońskich programistów, daje mi nadzieję. Hej, jest miejsce na grę zawierającą wszystkie elementy symulacji życia od Shenmue – ale diabeł siedzi w piśmie. Przytulne gry wymagają treści. Czekamy na ten w kwietniu 2026 r.; zostanie również wydany na platformie Steam.

© Toge Productions, Chorus Worldwide
Jestem trochę rozdarty po Coffee Talk Tokyo. Widzicie, na pierwszy rzut oka wydaje się, że VA-11 Hall-A się rozgrzał; wcielasz się w baristę w fikcyjnej kawiarni w Tokio, której patronuje Yokai, a mini-gra polega na przygotowaniu ulubionej filiżanki kawy przez wszystkich. Ale także VA-11 Hall-A jest pastiszem całej biblioteki powieści wizualnych, które ukazały się na PC88 w Japonii, a Coffee Talk Tokyo jest drugą z serii powieści wizualnych opartych na kawiarniach. Jest tu dużo skomplikowanej historii, ale znowu martwię się o pisanie. Tym, co wyróżniało VA-11 Hall-A, nie były chore, cyberpunkowe elementy (chociaż muzyka Anamanaguchiego pomogła), ale scenariusz; Główna bohaterka Jill Stingray nie tylko uczyła się o swoich patronach, gdy pili przygotowane dla nich napoje, ale także dzięki nim dowiedzieliśmy się wiele o samej Jill. W tle toczy się cała historia związana ze skandalami korupcyjnymi w polityce publicznej z udziałem lokalnej prywatnej policji, która ma bezpośredni wpływ na życie wszystkich lokalnych klientów – za co zdecydowanie sugeruje się, że jeden z pozostałych patronów jest odpowiedzialny! Jednak ich konsekwencje nigdy tak naprawdę nie wychodzą na światło dzienne w grze, ponieważ nie o to chodzi: historia opowiada o ludziach, którzy w trudnych czasach spotykają się i wspierają siebie nawzajem jako społeczność. Daleki jestem od zazdrości ludziom ich przytulnych kawiarni AU lub żądania, aby wszystko było na poziomie innego dowolnego tytułu, ale martwię się, czy Coffee Talk Tokyo ma dość pisarstwa, aby wesprzeć swoją estetykę, czy też jest to po prostu kolejna przytulna gra inspirowana Ghibli z yokai w roli głównej.

© Serafini Productions
Muszę wyznać, że nie znam żadnej gry z serii Broken Lore, nie mówiąc już o jej istnieniu była ich cała seria. Mogę sobie jednak wyobrazić rozczarowanie niektórych fanów „wiadomością”, że Broken Lore: Unfollow ukaże się na PS5 w styczniu, biorąc pod uwagę, że w tym samym czasie ukaże się również na Steamie. Ogłosili także kolejną grę Broken Lore, Ascend, w której wraz ze znajomym próbujecie wspiąć się na Tokyo Tower i rozprawić się z yokai Rokurokubi. Dla niewtajemniczonych Rokurokubi to długoszyja kobieta-yokai. Przyznam, że gry Broken Lore wydają się ciekawymi grami typu horror z perspektywy pierwszej osoby; trochę szkoda, że nie mogli wypuścić jednego bliżej Halloween.

© Koei Tecmo
Rozczarowująca dla fanów musiała być zapowiedź remake’u Fatal Frame 2: Crimson Butterfly. Nie żeby gra nie wyglądała dobrze czy coś – jestem nią podekscytowany i mam nadzieję, że inni też. Problem w tym, że gra została zapowiedziana już we wrześniu. Teraz nakładające się ogłoszenia to nie koniec świata, ale przynajmniej coś nam dają. Koei Tecmo ogłosiło kilka kostiumów z DLC dla bohaterów i wyglądają ładnie… ale nie winię ludzi za zdenerwowanie takim kaliberem zapowiedzi. W każdym razie Crimson Butterfly ukaże się 12 marca 2026 r.
Innym rozczarowaniem w stanie gry była liczba zapowiedzi DLC – nie gier, tylko DLC. Dynasty Warriors Origins, Elden Ring Nightreign, Gran Turismo 7, Pac-Man World 2: Re-PAC, Sonic Racing CrossWorlds, Super Robot Wars Y, Monster Hunter Wilds, Digimon Story: Time Stranger… wszystkie otrzymają DLC. Wiele z nich nie jest dostępnych wyłącznie dla Sony. Nie dlatego, że DLC jest złe, obejmuje całe spektrum. Super Robot Wars Y doda do swojego składu Kamen Rider Skull i Kamen Rider W z FUUTO PI, za czym jestem zachwycony. Nie mogę nawet nazwać tego głupim epizodem, ponieważ Bonta-kun z Full Metal Panic! wystąpił w grze Super Robot Wars. DLC do Time Stranger jest nieco mniej interesujące; na początek DLC dodaje garść ekskluzywnych Digimonów. Co więcej, wszystkie są odmianami Omnimona/Omegamona. I oczywiście Omnimon jest niesamowity i to od wieków. Ale modele takie jak Omnimon Alter S nie są o wiele bardziej interesujące (zwłaszcza, że Alter S jest konkretnie „co by było, gdybyśmy stworzyli nowego Omnimona, ale zamienili grot miecza z grotem armaty?”). Time Stranger spisał się znacznie lepiej w podstawowej wersji gry, unikając zbyt wielu nadużywanych Digimonów, które kradnęły światło reflektorów. Chociaż jestem sfrustrowany liczbą ludzi szalejących teraz za Beelstarmonem, w kolejce po DLC, które pozwoliłoby ci zdobyć jej wariant X-Antibody, byliby ludzie. Pozostałe pakiety DLC są takie, jakich oczekujesz: piosenki dla Katamari, kostiumy i SpongeBob w Crossworld, lista jest długa. Szczególne uznanie należy się Gran Turismo 7 za dodanie do pakietu DLC nowych trybów gry, w tym 24-godzinnego wyścigu. To hardcor.
Porozmawiajmy przez chwilę o Roguelike, bo uwielbiam moje Roguelike. Ostatnio trochę denerwuje mnie ich nadmiar. Podoba mi się, że ludzie w końcu się nimi zainteresowali, ale żałuję, że gry Roguelike z beczki nie były lepsze; czasami naprawdę wydaje się, że ludzie domyślnie wybierają Roguelike, polegając na proceduralnie generowanych lochach (aby nie musieć projektować poziomów) i losowych dropach bonusów (aby nie musieć równoważyć umiejętności). Daleki jestem od utrzymywania tego przeciwko programistom! Tworzenie gier jest trudne! Ale grałem w dobre Roguelike’y i to utkwiło mi w pamięci. Nie grałem w oryginalną wersję Rogue (dlatego piszę „Roguelike” wielką literą), ale sięgnąłem aż do Nethack. Kolejnym ważnym aspektem dobrego Roguelike’a jest to, że zmusza Cię do kreatywnego wykorzystania swoich umiejętności. Właśnie dlatego Shiren the Wanderer jest tak fenomenalną grą: nie można wygrać brutalną siłą, trzeba pomyśleć z boku o tym, jak działają konkretni wrogowie i jak można skontrować ich zdolności. I wiele z tego, co robią, nawet nie wpływa konkretnie na twoje punkty zdrowia, ale naraża twoje późniejsze postępy na ryzyko – na przykład niektórzy wrogowie ninja używają na tobie jutsu wody. Jasne, może zardzewieć twój sprzęt (osłabiając jego statystyki), ale może również sprawić, że kulki ryżowe zgniją, pozostawiając cię bez jedzenia na późniejszych piętrach, nawet jeśli przeżyjesz. Ach, ale ninja z ognistym jutsu może ugotować twoje kulki ryżowe, jeśli trafią cię ognistymi atakami, zamieniając je w grillowane kulki ryżowe, które działają jeszcze lepiej niż zwykłe kulki ryżowe! Musisz podjąć ryzyko, że podczas wymiany jeden z łatwopalnych przedmiotów zostanie spalony. Jest to poziom nieszablonowego myślenia, który zmusza cię do mniejszego myślenia o swoich surowych statystykach i zaletach, a bardziej o całych mapach będących zagadkami. I nie bez powodu podkreślam Wędrówkę Shiren – mogę mieć obsesję na punkcie Izuny, ale nawet gry Izuna nie są tak dobre w stwarzaniu wrogom zagrożeń logistycznych; wrogowie mają sztuczki, ale Izuna może po prostu wpaść w szał, jeśli jej broń lub statystyki są wystarczająco mocne.
I to jest mój problem z wieloma współczesnymi Roguelike’ami, a zwłaszcza Roguelite’ami: ostatecznie wrogowie są tylko zagrożeniem, ponieważ zadają ci więcej obrażeń, niż możesz im zaszkodzić. Gra staje się mniej kwestią planowania strategii wokół zestawu narzędzi, a bardziej kwestią nadziei, że zgromadzone korzyści pozwolą ci wygrać bitwę na wyczerpanie. Hades unika tego – i jak na ironię, w sposób podobny do tego, co robi Shiren Wędrówka: Hades zapewnia „metapostęp”, który kręci się wokół tego, że nieuchronnie umierasz gdzieś w biegu. Jeśli strzelisz całość za jednym razem, przegapisz dwie trzecie gry. Istnieje pewien poziom strategii i przemyślaności, który powinien cechować dobry Roguelike, ale wiele Roguelike go nie posiada.

© Pocketpair
Poza tym zaprezentowano dwa Roguelike. Pierwsza oznacza powrót serii Blaz Blue w postaci Blaz Blue: Entropy X. Blaz Blue był przez jakiś czas namiastką Guilty Gear firmy Arc System Works, ale odkąd uruchomiła się maszyna Guilty Gear, Blaz Blue zeszedł na drugi plan. Szkoda; ma dziką estetykę i obsadę, które same w sobie są wartościowe. Entropy X pozwala ci kontrolować 14 postaci z serii i przedzierać się przez tłumy wrogów. podoba mi się to; to dobry sposób na utrzymanie Blaz Blue przy życiu, bez sprawiania wrażenia, że wygląda jak odnowiony Guilty Gear.
Jednak drugi tytuł to Never Grave: The Witch and The Curse firmy Pocketpair. Pamiętasz to? Byłem przekonany, że Pocketpair nie! Odkąd stworzyli Palworld, można by pomyśleć, że Pocketpair nigdy nie stworzył niczego innego! Prezes Pocketpair Takuro Mizobe, który w przeszłości notował, że „nieprzywiązując szczególnej wagi do oryginalności”, był również odpowiedzialny za ten przypadek; gra typu side-scrolling o kreskówkowej i mrocznej estetyce, w której mała wiedźma wędruje po jaskini, walcząc z wrogami. Jak widać na zrzucie ekranu, estetyka dość mocno pokrywa się z Hollow Knight. Zabawny moment, w którym Never Grave nagle powróciło w samą porę, aby dołączyć do wydania Silksong.
Aby oddać sprawiedliwość Never Grave, nie jest to Metroidvania 2D z elementami w stylu Souls, jak Hollow Knight; zamiast tego jest to 2D Roguelite. Twoja tytułowa wiedźma zdobywa korzyści, eksplorując proceduralnie generowaną jaskinię i walcząc z bossami. Jest też budynek bazowy w stylu Terrarii, w którym można przygotować materiały. Zdecydowanie niesprawiedliwe jest porównywanie Never Grave do Hollow Knight pod względem rozgrywki… ale stary, Pocketpair po prostu nigdy nie pokona tych zarzutów, jeśli chodzi o styl graficzny. Ale hej, ta gra najwyraźniej ukaże się w wersji 1.0 3 marca. Zastanawiam się, kiedy Craftopia otrzyma wersję 1.0…
No Sleep for Kaname Date pojawi się także na PS5 i będzie można ją zamówić w przedsprzedaży; dostępne jest demo Octopath Traveler 0 przed datą premiery 4 grudnia (poza tym ludzie wydają się być bardzo zafascynowani postacią Herminii, Chciwej Czarownicy). MotionRec, sprytna platformówka, w której możesz nagrywać i odtwarzać ruchy w celu rozwiązywania zagadek, również pojawi się na PS5 (chociaż jest obecnie dostępna na Steam). Pojawił się także nowy spin-off Disgaea firmy Nippin Ichi Software, Kyouran Makaism. Chociaż ogłoszono to już we wrześniu, przegapiłem to – i naprawdę jestem pod wrażeniem tego, co zobaczyłem. Uwielbiam obsadę i estetykę Disgaea, ale odrzuciłem serial. Nie mogę się doczekać, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście uda mi się wciągnąć w grę RPG akcji. Czekajcie na nią 29 stycznia. Tokyo Extreme Racer ukaże się na PlayStation 5 26 lutego. W międzyczasie możecie zagrać w nią na platformie Steam. Trzeba jednak przyznać, że Sonic Racing Crossworld dodał Tangle the Lemur i Whisper the Wolf do gry jako DLC — Tangle i Whisper to ulubieńcy fanów z komiksów IDW Sonic the Hedgehog (a nawet mają razem swój własny miniserial). Wspaniale jest zobaczyć, jak ulubione przez fanów postacie z komiksów stają się grywalne w grze Sonic choć raz.

© Arc System Works
Damon and Baby to nowy tytuł ujawniony podczas stanu gry… ale niestety jest to gra 2D strzelanka na dwa kije, a nie coś, co ma oglądać masowa publiczność. A szkoda, bo gra wygląda zabawnie: opowiada historię demona (o imieniu Damon), którego zadaniem jest opieka nad dzieckiem. To urocza konfiguracja, a etapy zapewniają mnóstwo różnorodności – nie tylko w strzelaniu, ale także w platformówce i rozwiązywaniu zagadek. Ta ukaże się na początku 2026 roku i mam nadzieję, że znajdzie odbiorców.

© Spiral Up Gry
Wspomniałem już, że istnieje mnóstwo gier RPG z Chin, o których jeszcze nie dotarliśmy, i cieszę się, że coraz więcej tych gier jest zlokalizowanych w Ameryce. Wędrujący Miecz… nie jest nowy; ukazała się na Steamie w 2023 roku. Jest jednak niezwykle ambitna: jej estetyka dorównuje wydaniom HD-2D Square Enix i zawiera 20 szalonych zakończeń narracji. Ta wersja gry zawiera również japońskie aktorstwo głosowe. Mam słabość do estetyki inspirowanej Wuxią i nie mogę się doczekać premiery Wandering Sword na konsoli, która odbędzie się 28 maja… Ale czy te aktualizacje pojawią się również w wersji Steam?
W końcu odbyła się dyskusja na temat Marvel Tōkon: Fighting Spirits. Nie, nie ma żadnych zapowiedzi nowej postaci ani nic — właśnie ogłoszono nową zamkniętą wersję beta 5 grudnia. Ujawnili X-Men Manor jako scenę walki, ale uch… pokazywanie mnóstwa mutantów w tle, takich jak Ice-Man, w które (o ile wiemy) nie da się grać, jest trochę trudne.

© Sony
Wiesz, co nowego pokazało Sony? Nowy ekran. Premiera 27-calowego ekranu z hakiem do ładowania kontrolera PS5 planowana jest na przyszły rok. Podczas gdy inni Directowie porzuciliby zakończenie dla „jeszcze jednej rzeczy”, czegoś, co zaostrzy apetyt ludzi, Sony zamiast tego wyjaśniło wszystkie funkcje pięcioletniego już PS5 i nowego ekranu, który ma się pojawić. Nie winię ludzi za rozczarowanie; wszystkie zaprezentowane tytuły wydają się świetne, ale wciąż czekamy na grę, która sprawi, że inwestycja w PS5 będzie opłacalna. A skoro mowa o inwestycjach, Japonia kupuje wyłącznie japońską konsolę PS5 za 55 000 jenów (około 357 dolarów). Przypominamy, że gospodarka japońska jest w gorszych tarapatach niż gospodarka amerykańska; to może być jedyny sposób, w jaki wiele osób w Japonii może sobie pozwolić na PS5. Miejmy nadzieję, że Sony czekało na Game Awards opłaciło się…
Zakończmy kilkoma ciekawostkami
Złe wieści dla Pokopii: gra planowana jest na wydanie karty klucza do gry. To naprawdę śmierdzi. W Jokohamie odbywa się wystawa gier niezależnych Under Commons. Wydarzenie koncentruje się na grach niezależnych z elementami LGBTQ; wśród prezentowanych tytułów znajdują się takie gry jak VA-11 Hall-A, Milky Way Prince i Caper in the Castro. Ta ostatnia jest szczególnie godna uwagi, ponieważ jest uznawana za pierwszą na świecie grę wideo LGBTQ. Na wystawie prezentowane są także dzieła sztuki z VA-11 Hall-A. Trwa do 16 listopada. Dobra wiadomość, fani otome! Idea Factory wyda Birushana: Winds of Fate w Stanach Zjednoczonych w 2026 roku! Śledź dalsze przygody Shanao, ostatniej żyjącej spadkobierczyni klanu Heike, która podróżuje przez swoje życie dziewięcioma różnymi ścieżkami fabularnymi! Więcej potwornej dobroci nadchodzi do Gigabasha! W następstwie dołączenia Godzilli i Ultramana do najnowszego DLC pojawia się przyjaciel wszystkich dzieci, Gamera – w szczególności z Gamera: Rebirth! Czekajcie na to 21 listopada!Koreańska gra RPG Zerowake GATES, uwielbiana przez chłopców, nadchodzi do Ameryki! Obecnie jest ona dostępna do wcześniejszej rejestracji w Google Play. Zerowake zawiera postacie z koreańskich komiksów internetowych, takich jak Limited Run, Low Tide in Twilight, Virtual Strangers i Painter of the Night.
To wystarczy na ten tydzień. Gdy zbliża się Święto Dziękczynienia, będzie dużo rozmów na temat jedzenia i gotowania. Mówię z własnego doświadczenia: pieczenie to świetna zabawa (ja robię przeciętny placek). Wiem, że pieczenie wydaje się trudne, ale uwierz mi, kiedy mówię, że jest naprawdę łatwe i zdziwiłbyś się, jak proste może być wykonanie niektórych rzeczy. Zapraszam ludzi, aby w ten weekend spróbowali przygotować jakąś przekąskę, nawet jeśli będą to tylko błyskawiczne bułeczki cynamonowe Pillsbury. I pamiętaj, aby podzielić się nimi z innymi, to część zabawy. Bądźcie dla siebie dobrzy. Do zobaczenia za siedemnastą!
W tym tygodniu w grach! został napisany z idyllicznego Portland przez Jeana-Karlo Lemusa. Kiedy nie współpracuje z Anime News Network, Jean-Karlo gra w japońskie gry RPG, je popcorn, ogląda v-bulwy i tokusatsu. Możesz go śledzić pod adresem @ventcard.bsky.social. Poglądy i opinie wyrażone w tym artykule są wyłącznie poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Anime News Network, jej pracowników, właścicieli lub sponsorów.