Jeśli kiedykolwiek zdarzyło Ci się tupać palcami w rytm utworów Solo Leveling, Gundam Unicorn czy Attack on Titan, to wszystko dzięki jednemu człowiekowi – Hiroyuki Sawano. W ciągu ostatnich dwudziestu lat pan Sawano dał się poznać jako kompozytor, który chętnie tworzy podnoszące adrenalinę ścieżki dźwiękowe do anime – rytmy, które doskonale sprawdzają się zarówno na parkiecie, jak i na ekranie. Przed nadchodzącym solowym koncertem w Peacock Theatre w Los Angeles, który odbędzie się 14 listopada, płodny kompozytor i producent spotkał się z Anime News Network, aby porozmawiać o swoich ostatnich projektach, najbliższych współpracownikach, a nawet o małym Kamen Riderze.

Jak się do niego przygotowujesz, skoro Twój solowy koncert w Los Angeles zbliża się wielkimi krokami? Czy masz jakieś strategie walki z jetlagiem? Wyobrażam sobie, że występowanie z rozregulowanym zegarem wewnętrznym jest niezwykle trudne.

Hiroyuki Sawano: Przed próbami nie robiłem nic specjalnego. Nie podróżuję zbyt często za granicę, więc nie jestem zaznajomiony z jet lagiem, ale kiedy jestem na scenie, napięcie i adrenalina biorą górę. Mniej chodzi o mój wewnętrzny zegar, a bardziej o to, jak radzę sobie z tą nerwową energią.

W trakcie swojej kariery pracowałeś nad albumami, EP-kami i muzyką do dramatów, anime i filmów. Patrząc konkretnie na twoją muzykę, jaka jest różnica między komponowaniem dla filmu a komponowaniem dla telewizji? Wyobrażam sobie, że łatwiej byłoby dostroić emocje dźwiękowe w filmie niż w serialu telewizyjnym, biorąc pod uwagę ich różne potrzeby.

SAWANO: Podczas komponowania nie rozróżniam filmu, telewizji i anime. Skupiam się bardziej na tym, czy sama historia jest wielka, czy koncentruje się na życiu codziennym. To powiedziawszy, w Japonii seriale i filmy telewizyjne często opowiadają historie na mniejszą skalę, więc czasami mam wrażenie, że subtelniejsze podejście muzyczne sprawdza się lepiej.

Słuchając Twojej twórczości, zwłaszcza Promare, zauważyłem w niej cechę muzyczną – szczególnie w tym, jak teksty Twoich kompozycji zwykle rezonują z emocjami na ekranie. Czy teatr muzyczny wpłynął na Twój styl komponowania? Jeśli tak, czy są jacyś konkretni kompozytorzy, którzy Cię zainspirowali?

SAWANO: Niezbyt często oglądam musicale, więc nie mogę powiedzieć, że miały one na mnie duży wpływ. Do kompozytorów, którzy wywarli na mnie wpływ, zaliczają się ASKA z Chage i Aska, Tetsuya Komuro, Hans Zimmer, Danny Elfman, Joe Hisaishi i Ryuichi Sakamoto.

Jeśli mowa o musicalach, z jakimi wyzwaniami musiałeś się zmierzyć podczas komponowania najnowszego filmu Róża Wersalu? Widziałem potencjalne wyzwanie w sprostaniu oczekiwaniom, jakie wzbudziły liczne produkcje sceniczne Takarazuki, ścieżka dźwiękowa Kōjiego Makaino do serialu anime z 1979 r., a być może nawet Les Misérables ze względu na scenerię.

SAWANO: Zespół produkcyjny chciał uniknąć muzyki czysto klasycznej i zamiast tego sięgnąć po brzmienie bardziej popowe – coś w rodzaju The Greatest Showman. Podszedłem więc do projektu z myślą o stworzeniu piosenek zawierających więcej wokalu.

[embedded content]

Często współpracujesz z wieloma utalentowanymi artystami, ale ten, który najbardziej mnie wyróżnia, to Laco. Od „Nexusa” po „Odpowiedź” zawsze to zabija. Jak się poznaliście i zaczęliście razem pracować?

SAWANO: Kiedy szukałem wokalistki do ścieżki dźwiękowej, jeden z moich pracowników przedstawił mnie Laco, mówiąc, że jest interesującą piosenkarką. Wykonała „Zero Eclipse” w trzecim sezonie Attack on Titan i jej występ był niesamowity. Od tego czasu kontynuowałem z nią współpracę przy wielu projektach.

Jako producentka NAQT VANE, co przyszło Ci do głowy, gdy otrzymałeś propozycję stworzenia głównego tematu przewodniego Kamen Rider Zeztz? Czy gdy dorastałeś, dałeś sympatię do Ridera?

SAWANO: Byłem zaskoczony, gdy otrzymałem ofertę, ponieważ nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę zaangażowany w serię tokusatsu. Ale jako dziecko co tydzień oglądałem Kamen Rider BLACK, więc kiedy skończyłem projekt, przypomniałem sobie, jak bardzo podobał mi się Kamen Rider.

Ponieważ oba są serialami tokusatsu, czy proces produkcji „VISIONS” dla Zeztza przywołał jakieś wspomnienia z dni pracy nad oryginalnym serialem telewizyjnym GARO?

SAWANO: Zamiast konkretnej lekcji, najbardziej pamiętam, że dopiero zaczynałem i żonglowałem kilkoma projektami, w tym GARO, jednocześnie. Martwiłem się, czy poradzę sobie ze wszystkimi trzema jednocześnie, ale nauczyłem się, że jeśli naprawdę się nad tym zastanowisz, możesz to osiągnąć.

Bilety na koncert Hiroyuki Sawano Live in Los Angeles 2025 są już w sprzedaży.

Categories: Anime News