Och, witaj, Disgaea. Minęło trochę czasu.

© 2025 Nippon Ichi Software, Inc.

Więc jakiś czas po Disgaea D2 po prostu… w pewnym sensie zdecydowałem, że na jakiś czas mam dość Disgaea. Gry nie były jakieś szczególnie złe ani nic – granie w nie sprawiało mi mnóstwo frajdy, a szczególnie Disgaea 2 nadal jest moją ulubioną. Bardziej chodziło mi o stwierdzenie: „Myślę, że już od dłuższego czasu mam dość formuły Disgaea”. Granie w kilka rozległych, pełnych treści strategicznych gier RPG (i ich ponownych wydań) może po pewnym czasie być wyczerpujące. Dlatego przez około dekadę po prostu nie grałem w gry Disgaea.

A potem na mojej płycie recenzyjnej pojawił się Disgaea 7 Complete. Nagle poczułem ogromną potrzebę ponownego zagrania w grę Disgaea. I było wspaniale! Przechodząc przez Disgaea 7 w całości, przypominając sobie i na nowo aklimatyzując się do wszystkich podstawowych i dziwacznych elementów serii, czułem się, jakbym po kilku latach spotkał starego przyjaciela – wiele się wokół ciebie zmieniło, ale nadal możesz zobaczyć, dlaczego podobało ci się spędzanie razem czasu. Chociaż oznacza to, że nie mogę tak naprawdę porównać Disgaea 7 Complete z niektórymi nowszymi odsłonami serii – lub jej oryginalną wersją z 2023 roku – mam nadzieję, że mogę przedstawić perspektywę kogoś, kto po długim czasie powróci do Zaświatów.

Każda gra Disgaea (z wyjątkiem D2) oferuje nowy Netherworld i Disgaea 7 nie jest wyjątkiem – choć tym razem Netherworld of Hinomoto jest w dużej mierze oparty na epoce Meiji Japonia. Obrzydliwie bogata turystka Pirilika jest – z braku lepszego określenia – kompletnym wariatem dla Hinomoto, wychwalającym jego historię i kulturę z daleka, by zmartwić się, gdy tam dotrze i odkryje, że jej spostrzeżenia były całkowicie błędne. Fuji to potężny demoniczny wojownik, który ma absurdalnie długi i zauważa, że ​​Pirilika jest całkowicie obciążona. Razem zostają wciągnięci w chaotyczną przygodę z udziałem skorumpowanego rządu, kolekcji legendarnej broni i mnóstwa spotkań z kompletnymi dziwakami.

Ta historia nie ma w sobie zbyt wiele głębi — istnieje mniej więcej jako narzędzie zabawnych interakcji między postaciami i prowadzące cię z jednej bitwy fabularnej do drugiej. Postacie nie zachwyciły mnie tak bardzo, jak niektóre inne gry – cóż, z wyjątkiem Higan Zesshosai, której projekt urzekł mnie od pierwszej chwili – ale z pewnością mają swój urok: jestem wielkim fanem całkowicie dziwacznych sposobów, w jakie Pirilika psuje popularne idiomy. Inspirowana Japonią sceneria bardziej przypomina dekorację okna niż cokolwiek innego: większość stylu wizualnego i tonu to typowy kolorowy szaleństwo Disgaea. Jeśli jesteś tu wyłącznie ze względu na fabułę i scenerię, możesz być nieco zawiedziony.

Ale nie sądzę, żeby historia skłaniająca do myślenia była tym, po co większość fanów Disgaea jest tutaj. Przynajmniej nie tego oczekuję od tych gier. To, czego chcę, to absurdalnie duża i nieskończenie konfigurowalna gra strategiczna/RPG, która pozwala ci walczyć godzinami i budować absurdalnie potężną armię. I pod tym względem Disgaea 7 Complete radzi sobie znakomicie.

© 2025 Nippon Ichi Software, Inc.

Jeśli grałeś w grę Disgaea, znasz podstawy tego, czego się spodziewać – walka oparta na siatce, turowa, z rozbudowanym menu, różnymi klasami postaci i rodzajami broni oraz różnymi rodzajami Disgaea, takimi jak rzucanie wokół sojuszniczych i wrogich jednostek, przyznające efekty Geo Panele i zwiększanie obrażeń za pomocą ataków zespołowych. Wiele z nich zobaczysz w bitwach z głównego wątku fabularnego, które posuwają naprzód fabułę. W głównej kampanii istnieje duża różnorodność wyzwań: poza dość prostymi zabiciami wszystkich wrogów i walkami z bossami, często napotkasz etapy przypominające łamigłówki oparte na mechanice: rozmieszczaj panele geograficzne w celu wzmocnienia lub dużej reakcji łańcuchowej, używaj podnoszenia/rzucania, aby dostać się do korzystnych miejsc na mapie, używaj tylko określonego typu jednostek i tak dalej. Istnieje lista warunków wyzwań unikalnych dla każdego etapu, takich jak pokonanie go poniżej określonego limitu tur lub przy ograniczonej liczbie rozmieszczeń, które po spełnieniu nagradzają cię dodatkowymi łupami.

Niektóre etapy to w zasadzie także samouczki, wprowadzające mechanikę, taką jak Jumbify, która przekształca jedną z twoich jednostek w zapewniającego premię giganta miażdżącego obszarowo ataki na kilka tur lub tryb piekła, stan wzmocnionego, w którym władają tylko niektóre postacie z których mogą korzystać macguffiny Infernal Arms (do końca gry). Mechaniki te są schludne, ale też nieco efekciarskie: niektóre specyficzne dla postaci efekty, które uzyskujesz w wyniku Jumbifying lub przejścia w piekielność, są wyjątkowo dobre – jak na przykład zapewnienie jednostkom dodatkowego ataku – podczas gdy inne nie są zbyt ekscytujące.

© 2025 Nippon Ichi Software, Inc.

Będziesz musiał przejść przez tryb fabularny, aby odblokować wiele interesujących opcje dostosowywania, co może być pewnym problemem. Mój ukochany Świat Przedmiotów — główny sposób na zdobywanie poziomów postaci i ulepszanie broni w Disgaea — był otwarty dopiero po kilku godzinach. Jednak gdy dostępnych stało się więcej niż kilka funkcji, pozostaje mnóstwo wspaniałych rzeczy, w które można zagłębić się: tworzenie postaci, zmiana klasy, specyficzne dla postaci ulepszenia Złości, poziomowanie umiejętności i tak dalej. Efektywne budowanie poziomów i pozyskiwanie zasobów może być wspomagane przez „Cheat Shop” (który działa głównie jako środek do zwiększania nagród bojowych i automatycznej sprzedaży przedmiotów) oraz przydzielanie postaci do tematycznych drużyn, które dają różne bonusy. Jeśli jest jakaś postać, którą musisz szybko nakarmić, możesz nakarmić ją dodatkowym EXP, maną i statystykami zdobytymi dzięki miksom w Juice Bar.

Jest też tryb AI, z którym, co prawda, nie bawiłem się zbyt wiele – mam maniaka kontroli w bitwach SRPG – ale wygląda on podobnie do systemów takich jak system Gambit z Final Fantasy XII, ustawiający akcje, które mają być wykonywane automatycznie po spełnieniu określonych warunków. Fajne jest to, że możesz używać swoich „zaprogramowanych” jednostek do automatycznego grindowania etapami za pomocą materiału eksploatacyjnego o nazwie Poltergas, więc kiedy już znajdziesz scenę, na której chcesz grindować, możesz po prostu ustawić swoich małych kolesi i pozwolić im iść. Biorąc pod uwagę wszystko, co jest w ofercie, czuję, że mam dużą kontrolę nad budowaniem postaci w Disgaea 7 Complete, co sprawia, że ​​czuję się całkiem usatysfakcjonowany.

Gdy otworzyłem Świat Przedmiotów, wiedziałem, dokąd zmierza większość mojego czasu spędzonego w Disgaea 7 Complete. Wyruszanie przez losowy, wielopoziomowy świat wyzwań w celu ulepszenia mojego sprzętu zawsze było ulubionym elementem, a zdobycie naprawdę chorego sprzętu po wymagającym nurkowaniu z przedmiotami jest wspaniałe. Nowością umożliwiającą dalsze ulepszanie ekwipunku jest Reinkarnacja Przedmiotu, która — podobnie jak reinkarnacja postaci — pozwala przedmiotowi powrócić do poziomu 1 (a nawet przemienić się w coś innego). To idzie w parze z innym dodatkiem, właściwościami przedmiotu, których można się spodziewać po nazwie: premie do obrażeń, wzmocnienia statystyk i nagród, dolegliwości i osłabienia przy trafieniu, tego typu rzeczy. Jeśli jesteś naprawdę oddany, możesz stworzyć absolutnie absurdalne rzeczy poprzez Reinkarnację Przedmiotu. Zapewnienie ci narzędzi do angażowania się w tego rodzaju absurdalne ekscesy jest właśnie tym, co czyni Disgaea wyjątkową i zabawną – pod warunkiem, że chcesz poświęcić na to swój czas.

Tak więc, tak, Disgaea 7 Complete byłaby łatwą rekomendacją dla każdego, kto szuka konkretnej marki głupkowatej strategii/RPG opartej na grindowaniu… ale w chwili pisania tego tekstu jest ona dostępna tylko na Switchu 2. Ta „kompletna” wersja gry, która zawiera większość DLC z oryginalnej wersji Disgaea 7 i kilka nowych dodatków jest dostępne wyłącznie poza Japonią. Sprawę jeszcze bardziej rozczarowuje fakt, że fizyczna wersja Disgaea 7 – włączając edycje limitowane – znajduje się na jednej z bardzo oczernianych kart Game Key Card, których nie znoszą kolekcjonerzy fizycznych Switch 2. Czy w przyszłości Disgaea 7 Complete zostanie wydana prawidłowo na innych platformach? Trudno powiedzieć, ale w miarę jak coraz więcej firm skupia się na wydaniach skupiających się na pobieraniu, mam nadzieję na najlepsze, ale i tak przygotuję się na rozczarowanie.

Z czysto technicznego punktu widzenia gra działała przeważnie świetnie. Animacje były płynne przez cały czas, grafika była ładna i wyraźna, a czas ładowania był szybki. Moim jedynym problemem było dziwne, pozornie losowe zawieszanie się w trakcie gry – co czasami mogło rozwiązać się samoistnie, ale zwykle oznaczało, że gra się zawieszała. Te epizody były rzadkie, ale nadal dość frustrujące. (Niestety, nic nie jest tak bolesne jak dobre uruchomienie Świata Przedmiotów tylko po to, aby gra się zawiesiła, zanim będziesz mógł wyjść i zapisać.)

Czy Disgaea 7 Complete jest najlepszą dotychczas z serii? Biorąc pod uwagę mój długi okres nieobecności w tych grach, nie mogę powiedzieć nic miarodajnego, ale bawiłem się przy tej grze świetnie. Obecnie panuje ostra konkurencja w strategiach/RPG, szczególnie w związku z niedawnym remasterem Final Fantasy Tactics. Ale jeśli jest jedna rzecz, która uświadomiła mi, że Disgaea 7 Complete, to jest nią to, że nic innego nie tak dobrze radzi sobie z mikrozarządzaniem i budowaniem armii, jak Disgaea.

Categories: Anime News