Mała czarownica z lasu przechodzi przez swoją narrację w sposób, który nie pozostawia realnego wpływu na czytelnika. Wszystkie jego próby ustanowienia ustawień i postaci są tak opowiadane tak rzeczowo, że historia jest okradziona z jakiejkolwiek poważnej intrygi lub dramatu. Z pewnością nie podobało mi się historia, ale sprawiło, że żałuję, że nie było czegoś bardziej merytorycznego w jej fragmentach.

Historia jest podzielona na dwie odrębne połówki. Pierwsza ma swoją młodą bohaterkę, Misha, idzie do rezydencji, aby uratować ojca, a druga towarzyszy jej rycerz Geord, gdy podróżuje do obcego narodu. Druga połowa jest bardziej epizodyczna niż jej pierwsza i ma Misha odkrywa lasy, plaże i, w jednym rozdziale, retrospekcja w jej przeszłości. Rzeczy zmieniają się tak, jak powinna taka historia, przynajmniej na poziomie technicznym.

Wraz z głównym bohaterem, Misha, będąc klasycznym młodzieżą ubitną przez Call of Adventure, z pewnością jest dużo miejsca na wzrost i dojrzałość. Mam na myśli, że nic nie zmusza cię do wzięcia odpowiedzialności i bycia dorosłym bardziej niż zmuszaniem do uzdrowienia twojego ojca, gdy jest na skraju śmierci. Problem polega na tym, że wszystkie te tematy pozostają w tle i nigdy się nie pojawiają. Stymulacja wydarzeń Tiny Witch jest zbyt pośpieszna, a proza ​​zbyt ekspozycja, aby rozwinąć swój świat. Niektóre sekwencje wydają się nawet opracowane na miejscu. Nie znamy imienia ojca Mishy aż do jednej ćwierć roku po wprowadzeniu jego postaci. W pierwszym akcie powieści dzieje się nawet o wojnie, ale nigdy tak naprawdę nie widzimy, jak wpływa ona na psychy bohaterów. Wspomniano o tym kilka razy i o to chodzi. Niewiele możesz się zatrzymać.

Postacie czują się bardzo cienko jako wynik. Misha jest obciążona zadaniami, które zmuszają ją do dorastania szybciej niż powinna, chociaż żadne z wydarzeń nie wydaje się mieć zbyt dużego wpływu na jej osobowość. Po prostu dryfuje ze strony na stronę z tym samym nijakim odcieniem potulności. Historia postanawia zabić matkę Mishy za chwilę, która wydaje się nieco wymuszona (natychmiastowy dramat! Po prostu dodaj śmierć rodzicielską!) I tylko nieznacznie wpływa na osobowość Mishy. Od czasu do czasu pojawiają się chwile opuszczenia, aby wskazać osobowość, ale Mishie nie daje się wystarczająco dużo czasu, aby właściwie zastanowić się nad jej traumą.

Jeśli chodzi o opisywanie bohaterów wtórnych, mój umysł rysuje puste miejsce. Mogę naprawdę opisać tylko to, czym są: matka Mishy, ​​Leyas, jest wystarczająco kompetentną aptekarzem, ojciec, Deel, jest rannym szlachcicem, a Knight Geord tworzy odpowiedni i ochronny opiekun dla Mishy. Ale to, kim są dokładnie, jest trudne. Niektóre z ich historii są wykonywane przez okazjonalne infodumpy, które czują się wbijane w dalsze rozwijanie ich osobowości. Niektóre postacie nawet wychodzą z historii tak szybko, jak ją weszli. Problem, jaki mam z tego typu opowieści, polega na tym, że często mylą postacie, które mają interesującą wiedzę z postaciami, które mają interesujące osobowości. Postać, która, powiedzmy, zaczyna się jako amnezja, a później okazuje się, że jest szlachetną, może sprawić, że intrygująca przeszłość, ale nie wystarczy, aby postać poczuła się jak prawdziwa osoba w teraźniejszości.

To nie znaczy, że w małej wiedźmie nie ma trochę pamiętnych chwil. Uwielbiam kawałek życia, co oznacza, że ​​podobała mi się część książki, w której Misha i Geord podróżują przez nadmorskie miasto. W przypadku fragmentu pozbawionego jakiejkolwiek prawdziwej akcji może to być najsilniejsza część książki, a jej proza ​​jest wystarczająco opisowa, aby skutecznie wyczarować scenerię pieczonej słońcem wioski nad oceanem. Ponadto pomysł, że Misha i Geord osiedlają się przez chwilę po tyle przygody i dramatu, pozwala historię zwolnić z czymś tonalnie bardziej wieściowym. Podobała mi się także wiedza z udziałem mieszkańców lasu Mishy i ich zdolności uzdrawiania; Fragment ujawnia, że ​​ich zdolności są powszechnie poszukiwane, aby nie być uważane za pewnik, a ci, którzy wkrótce poznają błąd swoich sposobów na wiele sposobów. Ostateczne rozdziały książki budują intrygę z tajemnicą znikającą znikniętą młodością i rytuałem dla boga oceanicznego smoka, nawet jeśli jej zakończenie jest nieco słabe.

w maleńkiej czarownicy jest wiele, ale tylko w sensownym, teoretycznym zmysłowi. Wszystkie elementy do stworzenia wciągającej historii są tam, ale nie są wyposażone w narzędzia narracyjne, aby złożyć to wszystko.

Ujawnienie: Kadokawa World Entertainment (KWE), spółka zależna w całości Kadokawa Corporation, jest właścicielem większości Anime News Network, LLC. Yen Press, Bookwalker Global i J-Novel Club to spółki zależne Kwe.

Categories: Anime News