Demon Slayer: Kimetsu no Yaiba-Infinity Castle Arc Rozdział 1: Powrót Akaza może równie dobrze być najbardziej oczekiwanym filmem anime wszechczasów. Z historycznym biegiem w japońskiej kasie, obecnie jako trzeci najlepiej zarabiający japoński film wszechczasów, nadal dominuje w scenie, pobijając rekordy w lewo i w prawo. W anime Corner otrzymaliśmy szansę przez Crunchyroll do obejrzenia zaawansowanego pokazu filmu na Filipinach i poświęconych nam uczciwych przemyśleń. W tej recenzji Demon Slayer: Kimetsu No Yaiba-Infinity Castle Arc Rozdział 1: Powrót Akaza, spoilery są dołączone, więc pamiętaj, aby sprawdzić film przed przeczytaniem, jeśli nie chcesz się zepsuć.

Zanim nawet wszedłem do kina Oszałamiające wizualizacje. Bezbłędna animacja. Spektakl dla oczu. I oczywiście oczekiwanie to zostało spełnione.

Anime demona Slayer od dawna jest okrzyknięte jednym z szczytów animacji, a Ufotable po raz kolejny dostarczone nie do przekonania. Od skomplikowanej choreografii walki po ruchy płynów nie było ani jednej matowej ramy. Możesz wziąć prawie każdy nieruchomo z tego filmu, powiesić go na ścianie, a to wyglądałoby jak sztuka.

, ale to, co naprawdę pozostawiło mnie w Ave, nie było tylko walki, ale to była sama Castle. Sposób, w jaki Ufotable przyniósł to otoczenie, jest niczym, jest po prostu zbyt absurdalny. Każdy zakątek, każde zmienne drzwi, każdy niemożliwy kąt tego zamku wydawał się żywy. Za każdym razem, gdy perspektywa przesuwała się z jednego bohatera na drzwi, byłem w pełni zanurzony, prawie zdezorientowany w najlepszy możliwy sposób. Walki mogą być najważniejszym wydarzeniem, ale sztuka w tle zasługuje na tyle samo pochwały.

Potem jest muzyka. Jeśli wizualizacje są spektaklem, muzyka jest duszą. Każdy utwór podniósł chwilę, niezależnie od tego, czy był to intensywność wyścigów, czy ciche i płaczące. Piosenki Lisy i Aimera były wisienką na torcie. Nie są obcy demonowi Slayera, ale usłyszenie ich ponownego czuł się jak powrót do domu, jakby uhonorowali serię, która zdefiniowała tę erę anime.

Gdyby społeczność anime wskazała na jeden film jako szczyt animacji i muzyki, to byłoby to, a po raz pierwszy nie kłóciłbym się przeciwko szumowi.

i z kursu, obsady. Demon Slayer zawsze miał jeden z najsilniejszych ofert w branży. Z samej Hashiry możesz powiedzieć, że Ufotable i Aniplex chciał absolutnie najlepszych z najlepszych i pokazali to tutaj. Natsuki Hanae (Tanjiro) i Hiro Shimono (Zenitsu) byli tak silni jak zawsze, ale reszta obsady Hashiry pasowała do nich do kroku. Ich występy nadały filmowi niezaprzeczalną wagę, co sprawia, że ​​nawet najkrótsze sceny wydają się znaczące.

Gdybym musiał wybrać jednego członka obsady głosowej w Hashirze, który naprawdę mnie wyróżniał, musi to być Saori Hayami jako Shinobu. Była tu niesamowita. To, co mnie zaskoczyło, to sposób, w jaki udało jej się zachować zwykły urok Shinobu, wciąż napływając tyle surowych emocji. Szczerze czułem, jakby wzięła postać na inny poziom. W jej Animate Times Wywiad, Hayami wspomniał, że Shinobu zwykle ukrywa swoje prawdziwe uczucia za słowami i manizmami późnej siostry, Kanae. Ale ten łuk wreszcie wyrzuca te emocje i możesz poczuć ten ciężar w jej głosie. Obserwowanie, że tak naturalnie w jej występie uderzyło mnie mocno. Było to potężne, bolesne i łatwo jedna z moich ulubionych części całego filmu.

Kolejnym występem, który zasługuje na owację stojącą, jest Akira Ishida jako Akaza. Ishida zawsze był znany ze swoich ról złoczyńców, a Akaza jest zdecydowanie jednym z jego najbardziej kultowych, ale w zamku Infinity, przy czym on był centralnym celem, wyszedł. Najbardziej wywarło na mnie wrażenie, że nawet wyraził Akazę w swojej historii. Zwykle młodsze wersje męskich postaci są wyrażane przez kobietę Seiyuu, ale Ishida sam to poradził sobie, zmieniając swój ton wystarczająco, aby poczuć się jak inny etap życia Akaza. Ta subtelna zmiana nadała jego młodszemu sobie kruchą, niemal niewinną atmosferę, która stała w wyraźnym kontraście z groźną aurą, którą nosi w teraźniejszości. Obserwowanie tej transformacji przez jego głos sprawiło, że doceniłem postać w zupełnie nowym świetle.

Występ Lynn jako Koyuki, narzeczona Akaza, również naprawdę mnie uderzyła. Zwykle jestem dumny z rozpoznania głosów większości żeńskiej seiyuu, ale tym razem zostałem całkowicie wyrzucony. Kiedy pojawiła się Koyuki, szczerze myślałem, że Hina Yomiya wyraża ją z powodu miękkości i ciepła jej głosu. Ale im więcej słuchałem, tym bardziej zdawałem sobie sprawę, że nie mogę go do końca umieścić, a kiedy dowiedziałem się, że to naprawdę Lynn, byłem zdumiony. Ta niespodzianka sprawiła, że ​​stałem się jeszcze bardziej zamknięty w filmie, ponieważ pokazała, jak wszechstronna jest Lynn. Sposób, w jaki nosiła łagodność i tragiczną historię Koyuki, wydawały się tak naturalne, tak prawdziwe, że nie mogłem jej nie podziwiać jeszcze bardziej.

Ponownie, deson Slayer obsadza, dlaczego są one w branży. Możesz poczuć, ile pasji weszło do tego filmu z każdym występem, który ma tę dodatkową wagę, jakby wszyscy wiedzieli, jak duży będzie ten łuk. Ale nawet przy takiej wtyczonej obsadzie był jeden występ, który równie dobrze mógłby być kremem filmu de la crème: mamoru Miyano jako Doma.

Szczerze mówiąc, Doma po prostu jest w tym momencie Miyano. Sposób, w jaki go gra, wydaje się tak naturalny, tak bez wysiłku, że prawie nie ma ochoty grać. Wydaje się, że sam Miyano wkroczył prosto w skórę postaci. Równoważy głupi, niepokojący urok Doma z tym mrożącym mrożącym poziomem prądu, który sprawia, że ​​zarówno śmiejecie się, jak i wijesz w tym samym czasie. Było również jasne, że Miyano dobrze się bawił rolę. Możesz usłyszeć radość w jego głosie, nawet w najbardziej przerażających momentach, i to sprawia, że ​​jest tak urzekające.

Miyano nie tylko wykonywał DOMA-był domem, a on ją zabił.

tak bardzo, jak uwielbiałem animację filmu, muzykę i akcję głosu, nie mogę powiedzieć tak samo o jego spisku i pacy. Szczerze mówiąc, spodziewałem się, że wizualizacje i występy będą najwyższego poziomu, i absolutnie były. Ale jeśli chodzi o samą historię, moje oczekiwania nie były wysokie, i w tym sensie film dostarczył dokładnie to, co myślałem.

dla mnie narracja po prostu była dobrze. Wiem, że wiele osób online zostało przeniesionych do łez przez tragiczną historię Akaza lub odkupienie Zenitsu, a nawet ostatni taniec Shinobu. Ale zaskakujące, żaden z nich tak naprawdę nie uderzył mnie tak głęboko, jak się spodziewałem. I to nieco się opraw, ponieważ Shinobu zawsze był jedną z moich ulubionych postaci z serii. Zdecydowanie czułem się smutno z powodu jej losu, ale nie połączyłem się z nią tak, jak myślałem.

To dziwna mieszanka emocji: z jednej strony podziwianie technicznego blasku wszystkiego na ekranie, a z drugiej, zdając sobie sprawę, że sama historia pozostawiła mi trochę odłączoną.

Patrząc wstecz, są dwa główne powody, dla których ta historia nie kliknęła ze mną: Pacing i film. W szczególności tempo wydawało się szorstkie. Były chwile, w których film zbudowałby tę ciężką, poważną atmosferę, ale nagle przecięła beztroski knebel lub głupi wyraz. Rozumiem, że Demon Slayer ma szeroką publiczność, a te sceny prawdopodobnie mają być również podobne do młodszych widzów. Ale dla mnie to po prostu złamało zanurzenie. To tak, jakbyś był na krawędzi swojego siedzenia, napięcie jest wysokie, a ty przygotowujesz się na to, co będzie dalej, a potem nagle nastrój zostaje opróżniony żartem.

Inną rzeczą, która mnie podskoczyła, było to, jak często film zakłóciłby swoje najbardziej intensywne chwile. Właśnie wtedy, gdy akcja była u szczytu, z pęczniejącym się muzyką i animacją przepustnicy, nagle uderzyłby hamulce, by wrzucić tragiczną historię. I choć rozumiem, dlaczego te historie mają znaczenie, sposób, w jaki zostały umieszczone, sprawiły, że walki czuły się zatrzymywanie się, ciągnąc pęd, zamiast go budować.

dla mnie ta struktura po prostu nie działała. Wszystkie niesamowite wizualne i muzyczne były tam, ale ciągłe zmiany tonu i stymulacji ciągnęły mnie z tego doświadczenia.

Format filmu tak naprawdę nie ma żadnej historii. Z trzema głównymi bitwami włożonymi w jeden film, nie ma czasu na oddychanie, nie mówiąc już o przetwarzaniu emocji, gdy ulubiona postać spotyka ich koniec. W cotygodniowym formacie telewizyjnym dostaniesz tę pauzę. Przez tydzień siedziałbyś z opadem, zastanowił się nad tym, co się właśnie wydarzyło, i naprawdę wpuściłeś emocje. Ale tutaj jest to tylko jedna walka po drugiej, a uderzenie zostanie rozcieńczone.

Gdybym musiał podsumować film Demon Slayer Infinity Castle Part 1 Film w dwóch słowach, byłby to „cukierka oka”. Animacja jest oszałamiająca, wynik jest potężny, a aktorstwo głosowe jest gwiezdne. Ale fabuła i tempo? Pozostają mocno uziemione i nie w dobry sposób. 

Pod koniec dnia Demon Slayer wciąż czuje się w swojej formule. Działało wcześniej, ale teraz jest bardzo przewidywalne. Słyszałem nawet, że ktoś w teatrze powiedział: „Poniżej znowu idziemy”. A jeśli jestem prawdziwy, nie zdziwiłbym się, gdyby następne dwa filmy śledzą ten sam podręcznik.

Specjalne podziękowania dla Crunchyroll za możliwość umożliwienia nam uczestnictwa w zaawansowanym pokazie demon Slayer: Kimetsu no Yaiba-Infinity Castle Arc Rozdział 1: Akaza’s Return Film i Columbia Pictures Filipines Philippines Width=”1920″Height=”1080″src=”https://static.animeCorner.me/2025/08/1756568860-1df17024344eca0fccf896598a957f4e.png”>

Demon Slayer: Kimetsu no yaiBa-niesłuszna 1: Film powrotny Akaza odbył premierę w japońskich kinach 18 lipca i wypuszcza się na arenie międzynarodowej od 14 sierpnia. Crunchyroll Mega i Ultimate Fan w Ameryce Północnej będą mieli szansę obejrzeć go wcześnie 9 września, podczas gdy regularne pokazy rozpocznie się 12 września. Film został potwierdzony dla 155-minutowego czasu wykonania (2H35m). Shueisha/aniplex/ufotable

Categories: Anime News