Kiedy usiadłem, aby obejrzeć Lewiatana do recenzji, nie minęło dużo czasu, zanim porywczyłem porywającą partyturę, wspaniałe wizualizacje i przejmująca historia. Studio Orange and Qubic Pictures stworzyły opowieść, która nieustannie stawia się w moich własnych rozmowach mentalnych z niektórymi podstawowymi klasykami anime. Nie trzeba dodawać, że byłem ciekawy, czy te przełomowe prace wpłynęły na Lewiatana, nie wspominając o wyzwaniach, przed którymi stoi zespół kreatywny w dostosowaniu trzech powieści do dwunastu odcinków serialu telewizyjnego.
Na te pytania wirujące w moim umyśle wkrótce odpowiedzą na to, że sieć informacyjna Anime otrzymała możliwość rozmowy z dyrektorem serii Christophe Ferreira, scenarzystą Yūichirō Kido i oryginalnym autorem trylogii Lewiatan Scott Westerfeld. Długo rozmawialiśmy o procesie adaptacji, potencjalnych wpływach i tym, jak politycznie obalony świat Lewiatanu rezonuje z naszym własnym.
© Orange, Qubic Pictures
MR. Westerfeld, jak zareagowałeś, kiedy po raz pierwszy usłyszałeś boisko, aby przekształcić swoje powieści w serię anime? Czy były wcześniejsze oferty dostosowania trylogii w innych mediach?
Scott Westerfeld: Anime jest naturalnym medium dla Lewiatana-mam na myśli, że chodzi o latający wieloryb. Więc kiedy usłyszałem, że zainteresowanie było z Netflix Japan, było idealne. Trylogia została kilka razy postawiona jako seria akcji na żywo, ale wpis był być może za dużo. (Edwardiański bioinżynieria, chodzące czołgi, dyplomacja I wojny światowej.) Inną „adaptacją”, którą otrzymała seria, to audiobooki, czytane przez Alan Cumming. Jest świetnym aktorem i umieszcza cały program w tych nagraniach. To tak, jakby wysłuchać twojego niesamowitego szkockiego wuja opowieść o historii, gdy masz dziesięć lat.
Podczas przeglądania bloga i próbując przeczesać wywiad lub dwa, dowiedziałem się, że niestandardowe, lekkie ilustracje w japońskiej edycji twoich książek w Uglies doprowadziły cię do Keitha Thompsona do Flesh Leviathan’s World. Teraz, choć może to nie być manga adaptacja Uglies, o których marzyłeś w tym czasie, czy widząc, że twoja seria ożywa w animacji, wydaje się być czymś w rodzaju pełnego obwodu?
westerfeld: pisanie powieści może być bardzo samotne, a jedną z rzeczy, które chciałem stworzyć lewiatan. Praca z Keith była niesamowita; Jego ilustracje powróciły do prozy przez całą drogę. Praca z ogromnym zespołem ludzi jest na zupełnie nowym poziomie dziwnego dla tego samotnego pisarza. Jest takie poświęcenie i dbałość o szczegóły od wszystkich. To upokarzające.
Christophe Ferreira: Właściwie to stało się na odwrót. Po raz pierwszy poproszono mnie o pracę po stronie projektu, zanim zostałem dyrektorem. Ale kiedy podjąłem tę rolę, nie miałem wątpliwości: musiałem uczynić go najlepszą serią na świecie!
Jak Studio Orange zakończyło się połączeniem sił z Qubic Pictures do serii?
Ferreira: Zanim zostałem reżyserem, już zdecydowano, że program zostanie wykonany w 3D. Nalegałem, abyśmy wyprodukowali go w Japonii i znaleźć najlepsze możliwe studio. Fakt, że mieszkam zaledwie 200 metrów od Studio Orange, mógł trochę pomóc… (okej, może to był tylko miły bonus!)
Jakie były wyzwania, jakie stanęliście, przystosowując trylogię powieści do jednej serii? Sama jedna powieść jest dość zadaniem na początek.
Ferreira: Pierwszym wyzwaniem było dopasowanie wszystkich trzech powieści w zaledwie dwanaście odcinków. Zaczęliśmy od przypisania czterech odcinków na książkę. To działało dość dobrze dla pierwszych dwóch tomów, ale trzecia była po prostu zbyt gęsta-musieliśmy dokonywać trudnych wyborów. Ponadto nie mogliśmy realistycznie dołączyć tak wielu postaci, co książki, więc musieliśmy kreatywność w tym, jak utrzymaliśmy poczucie różnorodności w obsadzie.
panie. Kido, kiedy zabrano cię do pracy z panem Ferreira i zespołem w serialu „Scenariusze, jakie było twoje początkowe podejście do adaptacji trio powieści do telewizji?
yūichirō Kido: Reżyser miał już szeroką wizję strukturalną, aby dostosować jedną tom oryginalnej powieści do czterech odcinków anime, więc zbudowaliśmy scenariusz wokół tej koncepcji.
Jeden z pierwotnych czasów był przede wszystkim terminacja czasu przedstawienia pierwotnej powieści przedstawienia. Dwaj bohaterowie, Alek i Deryn, faktycznie się spotykają. Każdy z nich wyruszył w podróż z odległych lokalizacji, przyciągniętą do Szwajcarii przez los, nie wiedząc o sobie nawzajem. Ponieważ na przemian między ich perspektywami starannie pracowaliśmy, aby utrzymać zaangażowanie widza i ciągłość emocjonalną.
Czy są jakieś inne powieści, które chciałbyś zrobić pęknięcie przy adaptacji pewnego dnia?
Kido: Nie jest to w gatunku fantasy, ale osobiście od dawna podziwiałem tytuły takie jak monety szafki autorstwa Ryu Murakami i Shinya Tokkyu autorstwa Kotaro Sawaki.
© Orange, QuBic Pictures
mr. Westerfeld, zarówno jako producent serii, jak i oryginalny autor, jak poruszałeś się po zmianach wprowadzonych w Lewiatanie podczas procesu adaptacji? Od uderzeń historii po zmiany wizualne. Były czasy, kiedy powiedziałeś: „To nie jest to, co pierwotnie sobie wyobrażałem, ale jest to zgodne z duchem historii?”
Westerfeld: Anime zaczyna ściśle podążać za książkami, ale potem rozgałęzia się dość radykalnie, co, jak sądzę, jest niesamowite. Ludzie, którzy kochają powieści, na początku będą czuć się jak w domu, ale potem mają zupełnie nowe doświadczenie. Ale tak, wibracje są takie same jak książki. Rzeczywiście, wiele dziwnych podtekstów powieści jest po prostu tekstem w anime, ponieważ jest 2025, a nie 2009 rok. Te same historie, ale bardziej.
Z tych zmian, jak brak Eddiego Malone’a lub garstka punktów fabularnych od późniejszych, jak myślisz o serii w rozmowie z twoimi powieściami?
Westerfeld: Trylogia Lewiatana to prawie 300 000 słów, więc zawsze straciliśmy niektóre punkty fabularne. (Bardziej smutno z powodu przecięcia willi Pancho niż Eddie Malone.) Ale to, co odzyskujesz, to dużo tekstury-szczegóły ustawień, które nie mają miejsca, aby pojawić się w tekście powieści. Obrazy tła Orange są po prostu wspaniałe i wprowadzają do życia zupełnie nowy aspekt świata.
Jaka była twoja reakcja, kiedy zacząłeś oglądać pierwsze kawałki gotowej animacji? I podobnie jak pan Thompson zareagował na jego ilustracje? Założę się, że to oszałamiające, gdy zobaczyłeś ostre wspinanie się w niebo na tej bestii po tak długiej znajomości sceny jako statycznej ilustracji.
Westerfeld: Keith współpracuje z zespołami Orange i Qubic od pierwszych dni preprodukcji. Tak więc wygląd i styl jest bardzo w stylu i klimatu, który stworzył dla książek. Więc tak, to jak powieści ożywające z ruchem, muzyką i dźwiękiem, a także eksplodują w kolorze (książki są czarno-białe). I to nie tylko stworzenia, maszyny i postacie zostały wzmocnione, ale także emocje historii.
© Orange, Qubic Pictures
MR. Ferreira, jak to było ożywić sztukę Keitha Thompsona w serii? Byłem absolutnie oszołomiony tym, jak dobrze jego bestie, bestie i projekty postaci przełożyły się na animację, nie wspominając już o tym, że twój zespół przyniósł również na ten świat.
Ferreira: Rozmawialiśmy z Keithem wcześnie, aby zrozumieć, w jaki sposób wyobrażał sobie projekty i świat. Jego ilustracje były już na tak wysokim poziomie, że naszym celem było pozostanie tak wiernym, jak to możliwe, z powodu jego koncepcji, kiedy tylko mogliśmy.
Jaka była pierwsza reakcja Thompsona, kiedy po raz pierwszy zobaczył wygląd serii?
Ferreira: Musiałbyś go zapytać bezpośrednio, ale myślę, że mu się podobało! Z tego, co zebrałem, docenił zarówno kilka zmian, jak i to, w jaki sposób interpretowaliśmy jego świat przez obiektyw anime.
Czy mógłbyś trochę mówić o swoim dyrektorze artystycznym? Ponieważ te widoki są oszałamiające.
Ferreira: Tła były dla mnie szczególnie ważne, nie tylko dlatego, że osobiście je kocham, ale także dlatego, że w formacie Cinemascope przybrały jeszcze większą wagę. Chcieliśmy, aby świat był namacalny i wiarygodny. Właśnie dlatego ściśle współpracowaliśmy z niesamowitym Tadashi Nakajima i jego zespołem. Wykonali niesamowitą robotę, a znaczna część wizualnego wpływu serialu jest dla nich dzięki im.
Kiedy widzowie w końcu widzą Lewiatana dla siebie, mam wrażenie, że niektórzy mogą porównać jego ciężką, ale kapryśną atmosferę z pracami studia Ghibli, szczególnie z wkładem pana Hisaishi w projekt. Jednak talent Ghibli pracował również nad długotrwałą serią, która moim zdaniem bardziej rezonuje z Lewiatanem. Ta seria jest światowym arcydziełem teatrem-znanym z ukochanych adaptacji literatury zachodniej, takiej jak Anne of Green Gables. Biorąc pod uwagę, że jest to również adaptacja literatury zachodniej, miała na to Lewiatan, pod wpływ tej klasycznej linii anime?
Ferreira: Dziękuję za porównanie! Osobiście pod wpływem jest dzieła Isao Takahata i Hayao Miyazaki, więc nie jest zaskoczeniem, że seria to odzwierciedla. Dorastałem we Francji, oglądając te programy-Anne z Green Gables, Sherlock Hound, Future Boy Conan i oczywiście wczesne filmy Ghibli, takie jak Laputa [Castle in the Sky]. W rzeczywistości powodem, dla którego żyję i pracuję dzisiaj w Japonii, to podziękowania dla Yasuo ōtsuka, którego poznałem w Paryżu w 2001 roku. Zaprosił mnie do pracy w animacji telekomunikacyjnej w 2003 roku-to samo studio za Sherlockiem Houndem i gdzie zarówno miyazaki, jak i Takahata kiedyś pracowali.
może to być dlatego, że są to obie historie wojenne, ale nie mogłem nie zauważyć czegoś, co Kinship i oryginał i oryginał. Seria telewizyjna Gundam GUNDAM. Czy to role, które lewiatan i biała baza służą w swoich opowieściach, czy w momencie drugiego odcinka, w którym Volger próbuje uderzyć w Alek. Mając to na uwadze, czy Gundam był wpływem na produkcję?
Ferreira: Rozumiem, co masz na myśli, ale nie, Gundam nie był bezpośrednim wpływem na produkcję. Potrzebowaliśmy tej sceny, aby fizycznie reprezentować to, co działo się w umyśle Aleka i jego relacje z otaczającymi go ludźmi. W serii widziałem Lewiatana nie tylko jako nowy dom Aleka i Deryn lub przestrzeń, w której rośnie ich przyjaźń, ale także jako symbol dwóch światów, clankerów i darwinistów, ucząc się wspólnej współpracy.
© Orange, Qubic Pictures
Nigdy nie ucieka od historii I wojny światowej. Jak ktoś z kraju, który pozostaje domem dla wielu relikwii i blizn obu wojny światowej, jak zbliżyłeś się do tematu Lewiatana? Zwłaszcza w dzisiejszych podobnie politycznie burzliwy czas.
Ferreira: Wojna odgrywa znaczącą rolę w serii, w tym sensie, że tworzy okoliczności, z którymi muszą się zmierzyć. Ale podobnie jak w książkach, nie chcieliśmy, aby był to główny temat. Zamiast tego skupiliśmy się na dwóch nastolatkach dorastających w niespokojnych czasach, starając się coś zmienić. Wojna pozostaje głównie w tle, ale jej wpływ i horror są odczuwalne przez życie Aleka i Deryn.
W tej samej notatce, panie Westerfeld, jak się czujesz, że twoja historia wychodzi dziś w światło reflektorów?
Westerfeld: Wojna Światowa jest wojną nie wygraną. Zniszczył nie tylko ludzi i miasta, ale także samą ideę przyszłości jako utopii technologicznej. Słowo „maszyna” zmienia się, gdy umieszczasz obok niego słowo „pistolet”. Wszystko to jest istotne dla dziś, kiedy widzimy, co można nazwać Wojnami dystopii na całym świecie. Wojny o unicestwienie i zdalnie kontrolowane maszyny zabijające ludzi. Ale najbardziej istotną częścią Lewiatana jest to, że chodzi o ludzi z różnych stron konfliktu, który współpracuje razem, ponieważ jest to jedyny sposób, w jaki mogą przetrwać.
© Orange, Qubic Pictures
MR. Ferreira, oglądając kredyty, zauważyłem, że nosiłeś coś więcej niż tylko czapkę reżysera, zanim seria się zakończyła. Jak sobie radzisz, upewniając się, że zachowujesz zdrowie, żonglując wszystkimi tymi obowiązkami?
Ferreira: Teraz, gdy seria się skończy, może w końcu poczuję żniwo! Ale podczas produkcji byłem tak zmotywowany-zarówno przez projekt, jak i fakt, że był to mój debiut reżyserski-że nie mogłem tego zrobić w inny sposób. Pochodzę z animacji, uwielbiam rysować i tworzyć, i lubię zabrudzić sobie ręce. Gdybym mógł pomóc, pomogłem.
Mówiąc o kredytach, bardzo podobały mi się wszystkie ilustracje w stylu pocztówki towarzyszące rzucie personelu. Czy oprócz sztuki na zamówienie stworzonej przez Alexa Alice i siebie dla kredytów, czy któryś z tych pocztówek zawierał scenorys lub poprzednie koncepcje? A może zostały od nich rozszerzone?
Ferreira: Cieszę się, że je podobało! Te obrazy są tylko niewielką częścią materiałów preprodukcyjnych, które opracowałem z Alexem. Większość tych, które widzisz w napisach, została zrobiona, gdy wciąż kształtujemy historię. Niektóre inne to skrypty kolorowe lub ilustracje koncepcyjne. Chciałem, aby ludzie pozostali przez kredyty i zobaczyli nazwiska wszystkich, którzy się przyczynili, więc upewniłem się, że każdy odcinek ma unikalną sekwencję końcową. Być może zauważyłeś także trzy różne kredyty otwierające!
Mr. Westerfeld, co chciałbyś powiedzieć czytelnikom, którzy cierpliwie czekali, aby zobaczyć jedną z ich ulubionych historii?
Westerfeld: Spójrz na ten Stormwalker! Wystarczy spojrzeć na to!
Westerfeld: Jeśli chcesz mnóstwo szczegółów na temat tego, jak działa ekosystem latającego wieloryba, od jaszczurów wiadomości po węgla wodorowe po nietoperze flechette, mamy dla ciebie trzy powieści!
pr. Kido, co chciałbyś powiedzieć czytelnikom powieści pana Westerfelda o doświadczeniu, które stworzyłeś obok niego?
Kido: Alek i Deryn podróżują po świecie na pokładzie lewiatanu. Mam nadzieję, że fani oryginalnej powieści będą cieszyć się akcją, muzyką i ich osobistą podróżą-elementy, które są wyjątkowo ożywione przez animację.
, co chciałbyś powiedzieć widzom, którzy po raz pierwszy spotkają świat Lewiatanu?
Kido: na tle I wojny światowej, Lewiatan to opowieść o akcji pełnej cudów-w tym podróże na pokładzie masywnych genetycznie zmodyfikowanych latających wielorybów. Zobacz, jak Alek i Deryn są zamiatani w burzliwym świecie, ale naciskać do przodu, stają się silniejsi i dojrzewają w odważnych młodych bohaterach. Wspinaj się na pokład Lewiatanu i dołącz do nich, gdy odkrywają świat.
Mr. Westerfeld, po tym całym doświadczeniu, czy może być może pewnego dnia chcesz wrócić do świata Lewiatana?
Westerfeld: Myślę, że przyszłość Lewiatana jest w innych mediach niż proza. Chciałbym zobaczyć mangę lub wersję akcji na żywo. I fajnie byłoby patrzeć, jak te postacie idą naprzód wraz z życiem, na świecie, w którym zmienili historię.
W końcu, panie Ferreira, co chciałbyś powiedzieć wszystkim fanom, którzy boksują, aby zobaczyć serial?
Ferreira: Mam nadzieję, że będą cieszyć się podróżą Lewiathan u boku. Próbowaliśmy stworzyć ekscytującą przygodę, która zapewnia szeroki zakres emocji. Przede wszystkim mam nadzieję, że po zakończeniu serii postacie pozostaną z widzami przez długi czas.
Leviathan jest teraz przesyłany strumieniowo na Netflix.