© 加藤和恵/集英社・「青の祓魔師」製作委員会
Poprzedni odcinek pokazał koniec niebieskiej nocy i rozdzielczość podróży Shiro. Zaczął jako rozgoryczona młodzież, odtwarzając okrucieństwo własnych narodzin. Skończyła na zawsze zmienioną przez życzliwość kobiety, która żyje w nim. Czułem się jak finał, pomimo kilku rozwiązanych celów. Co może zrobić serial z ostatnimi kilkoma odcinkami?
Cóż, pierwszy z nich jest słaby. Jednym z błędów jest to, że wciąż nie ma śladu współczesnego Rin, choć prawdopodobnie nadal niewidocznie obserwuje te wydarzenia wraz z Mefisto. To przewrotne, że sezon pokazał, jak reagował na rozwiązły dzikie lata swojego taty, ale nie widzimy, jak patrzy, jak Shiro staje się samotnym tatą Rin, karmiącym dziecięce mleko szatana i wycierając jego dno („jaki to kolor to?”) To może być okazją zarówno dla serdecznego humoru, jak i ćwiczeń w empatii, edukującym Rin w tym, co on go wychowywał. To taka zmarnowana okazja.
To nie tylko nudne, ale obniża wpływ tego, co poszło wcześniej. W zeszłym tygodniu odcinek zakończył się tym, że Szatan (najwyraźniej) niszczył duszę Yuri w Gehennie. To była pięknie tragiczna scena; Przekazało światło gaszone w miejscu poza ludzkim zrozumieniem. W odcinku w tym tygodniu wróciliśmy do Gehenny, jakby to była kolejna kryjówka złego faceta. Szatan trzyma sąd ze wszystkimi swoimi innymi-bogami, i to standardowe, cackling-villain. Wreszcie w tym sezonie wydaje się zabrakło rzeczy, które warto powiedzieć. Mam nadzieję, że ostatni odcinek ma sensowną niespodziankę, albo emocjonalny poprzez linię zamiast wielu wolnych fragmentów historii. Ocena: Blue Exorcist: The Blue Night Saga jest obecnie strumieniowa w Crunchyroll w soboty.