.w tym tygodniu-w-anime table.participants td { text-align: center; grubość czcionki: pogrubiona; rozmiar czcionki: 13px; szerokość: 20% }.tabela-tygodnia-w-anime.uczestnicy img { display:block; szerokość: 100%; wysokość: automatyczna; }.ten-tydzień-w-anime.left.ten-tydzień-w-anime.ten-tydzień-w-anime.right.ten-tydzień-w-anime.mobile-mode-1.ten-tydzień-w-anime.left,.mobile-mode-1.w tym tygodniu w anime.w tym tygodniu w anime.left.img,.ten-tydzień-w-anime.right.img,.ten-tydzień-w-anime.left.img img,.ten-tydzień-w-anime.right.img img { szerokość: 400px; maksymalna szerokość: 100%; wysokość: automatyczna; }

Coop i Lucas przeglądają aplikację Shonen Jump, aby rozróżnić, co jest dobre, złe i o smaku Fujimoto.

Zastrzeżenie: poglądy i opinie wyrażone przez uczestników tej chatlog nie przedstawia poglądów Anime News Network.
Ostrzeżenie o spoilerze w celu omówienia nadchodzącej serii.

Człowiek z piłą mechaniczną, Ognisty cios, Drogi zawilec, Dzika truskawka, Ruri Dragon, Psych House, Niebieski Box, Green Green Greens, Beat & Motion, BAKUMAN, Mama Yūyū, Ichi the Witch, Slayers, Hunter X Hunter, My Hero AcadeKaren, Jujutsu Kaisen, Bleach, One Piece, Kagurabachi, Naruto i DOGSRED są dostępne w aplikacji Viz Shonen Jump oraz witrynę MANGA Plus Shueishy.

Lucas
Szczęśliwego roku 2025, Coop! Przed nami nowy rok! Czas sprawdzić największe nazwisko w mandze, Weekly Shonen Jump.

2024 rok przyniósł wiele dużych zmian w wydawnictwie, co oznacza, że ​​rok 2025 będzie dla magazynu rokiem przejściowym i będzie o czym rozmawiać! Coop
Szczęśliwego Nowego Roku, Lucas! Mamy niezły stos tematów Jump do przejrzenia — od pewnych trendów twórczych po nasze ulubione aktualne tytuły!
Pomińmy tę pierwszą uwagę, ponieważ te trendy z pewnością wpłynęły na tytuły, po które sięgnąłem podczas przeglądania aplikacji SJ. Podstawowy trend, o którym mówię? Mnóstwo szorstkich i ponurych tytułów, które zawierają obszerne notatki z Chainsaw Man, Fire Punch i innych dzieł Tatsuki Fujimoto. Po rozpoczęciu trzeciego lub czwartego tytułu, który rozpoczął się przerażającą apokalipsą, szybko zacząłem sprawdzać. Według moich obliczeń w magazynie znajdują się obecnie 24 tytuły, 12 tytułów, które albo zostały anulowane, albo zakończone w zeszłym roku, osiem nowych członków superpotęgi Shonen i dwa (chyba) długo oczekiwane powroty do magazynu. Nie mamy chwili do stracenia!

Kiedy myślę o nowych tytułach Jump, które próbowały powtórzyć sukces nowszego i dojrzalszego absolwenta Shonen Jump, Drogi Anemone, to pierwsze, co przychodzi na myśl! Zaczynając i kończąc w 2024 r., wypróbowałem kilka rozdziałów, ale są one tak nerwowe, że wyciąłem metaforyczny papier i dość szybko je upuściłem. Jeśli mam być szczery, zapomniałem, że czytałem Dear Anemone, dopóki o tym nie wspomniałeś. Nie pamiętam z tego nic poza stojakami na potwory. Patrząc na tę grafikę, przypomina mi się tytuł, który od razu mi się skojarzył: Wild Strawberry.

Poapokalipsa? Sprawdzać. Młodsza siostra, którą spotyka straszny los? Sprawdzać. Część ukochanej osoby staje się źródłem potwornych mocy bohatera? Sprawdzać. Nie mam nic przeciwko czerpaniu inspiracji z innego tytułu, ale nie mogłem powstrzymać się od posmakowania aromatu „Fujimoto” zastosowanego w cieście serii. Podobnie jak ludzie, którzy nie przepadają za sztucznym aromatem winogronowym lub bananowym, nie jest to mój ulubiony, a Dear Anemone też wydawało się mieć trochę tego sztucznego aromatu. Trzeba przyznać, że kierunek artystyczny w Wild Strawberry jest dość inspirujący, ale odbiłem się też od tej mangi. Siostra MC jest bardziej narzędziem fabuły niż prawdziwą osobą, dość szybko straciła moje zainteresowanie, a kumpel (cześć, Georgia!) dał mi znać, że obsada została wypełniona jednowymiarowymi postaciami drugoplanowymi.

Wild Strawberry to tytuł Jump+, cyfrowa platforma manga należąca do Shueishy. Chociaż nie wszystkie jego tytuły są wydawane jednocześnie za granicą, te, które to robią, są również dostępne w aplikacji Shonen Jump i MANGA Plus, co sprawia, że ​​międzynarodowej publiczności trudniej niż kiedykolwiek oddzielić trendy w magazynie od szerszych inicjatyw Shueishy, ​​haha.

Wprawiło mnie to w pętlę! Grupowanie tytułów z Jump, + i SQ razem tworzy zagmatwany katalog, szczególnie w przypadku niektórych tytułów, w których występują pewne rozbieżności między tematami. Jeśli jesteś jak większość ludzi (łącznie ze mną), którzy po prostu sprawdzają, co jest w aplikacji, zakładasz, że wszystkie obecne simulpuby są częścią pojedynczego Shonen Jump. Kiedy patrzę na listę aktualnych tytułów, które mi się spodobały, widzę, że są one rozmieszczone we wszystkich tych wydawnictwach. To samo z tymi, które nie kliknęły.

Nie pomaga również fakt, że niektóre z najlepszych tytułów Shueishy, ​​takie jak Chainsaw Man i Ruri Dragon, przeskoczyły z drukowanej wersji Jump na cyfrową platformę Jump+.

To jednak dotyka innego trendu, który zauważam w Shonen Jump: jest mniej rzeczy, które ludzie uznaliby za tradycyjne tytuły shonen niż kiedykolwiek wcześniej! Chociaż bardziej dojrzałe wpisy są w dużej mierze przenoszone do Jump+, w samym magazynie znajduje się obecnie kilka serii, w których głównymi bohaterkami są kobiety, jak Akane-banashi i krótkotrwały Psych House, oraz manga, która dość otwarcie koncentruje się na romansach, jak Blue Box.

Od dawna opowiadam się za tym, że „shonen” jest bardziej wskaźnikiem docelowej grupy demograficznej niż konkretnym gatunkiem i powinien być głównie uważany za dotyczy to zarówno analiz branżowych, jak i krytyki mediów, i czuję się całkiem utwierdzony w tym, że król shonen również gra szybko i swobodnie, stosując te wyróżnienia. Kolektyw Shonen Jump otworzył się na historie, które niekoniecznie mieszczą się w kwadratowym pudełku, które znamy od dziesięcioleci. Ale jednocześnie wielcy shojo muszą dostać kwiaty. Ponieważ historie takie jak „Shihei Lin zmusiła Yukinobu Tatsu do przeczytania stu tytułów shojo” może czasami sprawiać wrażenie, że te tytuły są gorsze. Jest to dalekie od prawdy, ponieważ niektóre z najlepszych mang i anime wszechczasów czerpią inspiracje z dzieł tytanów, takich jak Riyoko Ikeda i Moto Hagio. Może to dlatego, że jestem małostkowy, ale albo powinni opublikować tę listę mang shojo, albo przestać kłusować w tym temacie. Zrównywanie wpływów shojo z dobrym pisaniem postaci i relacji jest bardzo uproszczone i zaczynam mieć już dość tego trwałego kadrowania.

Wracając do magazynu, jak się czujesz w związku ze wszystkim, co Jump zrobił w zeszłym roku? Czy jakieś nowości szczególnie przypadły Ci do gustu? Czy są jakieś odwołania, które dotknęły szczególnie mocno? Ja na przykład byłem zdumiony, że ich ostatnia próba napisania mangi o golfie, Green Green Greens, nie miała nóg. Nie dorównał mojemu ukochanemu Robotowi x Laserbeam, więc nie mogę się zbytnio denerwować. Hmm… Nie zapadły mi w pamięć żadne anulowania, ale były dwa tytuły, do których wracałem za każdym razem, gdy otwierałem aplikację, żeby się napić – wspomniany już RuriDragon autorstwa Masaoki Shindō i Beat Naoki Fujita & Ruch. Chociaż o tym pierwszym pisaliśmy już w tym artykule, muszę powiedzieć, że… wszyscy śpią na Beat & Motion.

Seria, która powstała po zwycięstwie Fujity w reality show Jump+ MILLION TAG, zachwyciła mnie niesamowicie wiarygodną historią o para młodych twórców, którzy powoli zakochują się w sobie. W odróżnieniu od dziwaczności, jaka czasami pojawia się między główną parą w BAKUMAN, Beat & Motion kładzie równy nacisk na Tatsuhiko i Nico, gdy zajmują się swoimi dyscyplinami – animacją i muzyką. Różni się także od innych tytułów poświęconych kreatywności tym, że pokazuje trudy pracy i to, jak może ona od czasu do czasu nadwerężać relacje.

Aha, a tak przy okazji, jeśli Shueisha nigdy nie ujawni tej listy tytułów shojo… Znam kogoś, kto ma już całkiem solidny.
[osadzone treści] Wygląda na to, że ja Jestem jedną z tych osób, ponieważ też śpię na Beat & Motion. To świetny pomysł i w tym roku znajdę czas, aby go nadrobić, ponieważ mam to szczęście, że większość czasu na jawie spędzam na kreatywnych zajęciach i być może jestem dokładną grupą docelową tej mangi.
Myślę, że by ci się spodobało, gdyby ten obraz miał o czym opowiadać…

Jeśli chodzi o anulowane seriale, jedyną inną, którą mogę pochwalić, jest Mama Yūyū, która stała się regularną lekturą „tak źle, że aż dobrze” Ja. Chociaż ma też pewne seksistowskie pułapki („Mama”, która stanowi połowę tytułu, nie bierze udziału w zdecydowanej większości tej historii), ciekawie jest zobaczyć, jak Jump Greenlight zawiera więcej historii skupionych na fantasy i przygodach, teraz, gdy One Piece może w końcu dopłynąć do mety.

„Mamy”, prawda? Myślę, że Lynzee może mieć w rękach kolejny świetny artykuł. Twoja wzmianka o opowieściach fantasy prowadzi mnie do całkiem świeżego tytułu, który uderzył mnie elektrycznym wstrząsem: „Pokochałbym to jako dziecko” – Czarownica Ichi

Dziki chłopiec-wilk w jakiś sposób staje się wiedźmą w świecie, w którym taka koncepcja jest niespotykana. Zarejestruj mnie! A ja nie jestem fanem fantazji! Ichi jest po prostu wypełniony po brzegi głupkowatą zabawą fantasy w stylu lat 90. Szczerze mówiąc, nie mogłem wyłączyć alarmu Slayers w mojej głowie.

Seria też nie traktuje siebie zbyt poważnie, co jest teraz bardzo potrzebnym powiewem świeżości. Wstrzymam się z entuzjazmem Ichi do czasu, aż lepiej zrozumiemy długoterminową fabułę i tematy, które poruszy, ale z pewnością robi to ogromne wrażenie już od samego początku! Duża część jej wczesnej atrakcyjności leży w chwytliwych projektach postaci, co zawsze było mocną stroną artysty tej mangi, Shiro Usazakiego. Wspaniale jest także widzieć ją ponownie w Jumpie po tym, jak jej poprzednia praca została odwołana z powodu aresztowania scenarzysty tego projektu.

Cieszę się, że po tej sytuacji wróciła do siodła. Wyobraź sobie, że wszystkimi skazanymi drapieżnikami pracującymi w mandze zajęto by się tak szybko, jak jej poprzedni współpracownik…

Gdyby nie było nic innego, byłby to zdrowszy i bezpieczniejszy przemysł!

Cholera jasna! Ale pomijając tę ​​kluczową kwestię, czy są jakieś nowe tytuły, które przykuły twoją uwagę, Lucas?

Jestem bardzo ciekawy, czy Syd Craft: Love Is a Mystery będzie miał nogi. Chociaż nie jest to pierwsza przygoda Jumpa z kryminałem (czy ktoś jeszcze pamięta, jak opowiadałem C jakiś czas temu?), myślę, że gatunek ten jest na tyle duży, że w tej puli może grać nie tylko detektyw Conan. Syd Craft to także najnowsza manga autorstwa Taishi Tsutsui, który jest autorem poprzedniego tytułu Jump We Never Learn. Chociaż ta seria nie była do końca w moim guście, zamierzam mieć oko na każdego, kto przez wiele lat grał w Jumpie.
Ale chciałbym usłyszeć, co myślisz o największych wstrząsach w Jump w zeszłym roku, o zakończeniu zarówno My Hero AcadeKaren, jak i Jujutsu Kaisen? W końcu to dwa seriale, które ostatnio ukazały się w magazynie i odniosły największy sukces komercyjny.

Bardzo chciałbym usłyszeć, co myślisz o największych zmianach w Jumpie w zeszłym roku, o podsumowaniu obu moich Akademia Bohaterów Karen i Jujutsu Kaisen. W końcu to dwa seriale, które ostatnio ukazały się w magazynie i odniosły największy sukces komercyjny.
To było interesujące jako ktoś, kto wszedł w interakcję z obydwoma tytułami jedynie poprzez kulturową osmozę. Odniosłem wrażenie, że Mój Bohater dobiegł końca i nadszedł czas, aby Horikoshi położył to spać. Tymczasem brzmiało to tak, jakby JJK zanurkował na łabędziu, co często porównuje się do zakończenia Bleach. Przykro mi, że obie serie trafiają w gusta ludzi, którzy uważali je za swoją ulubioną rzecz, ale wydają mi się serialami, w których po prostu brakowało mi łódki wiekowej. Jak wtedy, gdy ktoś mówi, że był trochę za stary, gdy Power Rangers, Turtles lub Toonami urosły, jeśli ma to sens.
I wiem, że ten przykład sprawia, że ​​brzmię bardzo staro.

Myślę, że to uczciwa lektura w przypadku obu z nich! Jedynym uzupełnieniem, jakie chciałbym dodać, jest to, że moim zdaniem MHA nieco się rozdęło i pod koniec swojego działania nie było w stanie do końca uporządkować sprzecznych tematów. Mając to na uwadze, pisałem gdzie indziej o tym, jak obie serie wykrystalizowały różne momenty w światowym przemyśle anime i mangi i że ich zakończenie w odstępie kilku miesięcy oznacza, że ​​w obu przestrzeniach zrobi się trochę dziwnie.

Ujmując to w ten sposób, zakończenie obu serii przypomina niemal wytworzenie próżni energetycznej. Mogę sobie tylko wyobrazić, jak bardzo ta próżnia będzie zasysać, gdy One Piece po raz ostatni podnosi kotwicę.

Wielu fanów i profesjonalistów próbuje przeczuć, jaki będzie kolejny megahit w branży. Nie sądzę jednak, że wkrótce zobaczymy wiele więcej takich średniodominujących wydawnictw. Zamiast tego myślę, że następne kilka lat Jump będzie określone przez ostateczne zakończenie One Piece i bardziej eklektyczną gamę średniej wielkości hitów, które przyciągną czytelników.

Dla na przykład Kagurabachi to jeden z moich ulubionych tytułów w Jumpie ze względu na jego zawrotne tempo i skupienie się na akcji ponad historią i budowaniem świata. Jednak te same cechy sprawiają, że trudno sobie wyobrazić, że wybuchnie w taki sam sposób, jak w przypadku serii Naruto, MHA czy nawet Bleach; Myślę, że współcześni odbiorcy oczekują, że ich adres IP będzie nieco bardziej przyjazny dla wiki. Czy Kagurabachi stanie się duży, gdy pojawi się anime? Prawie na pewno, ale trudno sobie wyobrazić, że cokolwiek w Jump stanie się monokulturą niemal mangową, taką jak Wielka Trójka, kiedy byliśmy młodsi. Pod pewnymi względami mam wrażenie, że Fujimoto wjedzie na kulę zniszczenia i wrzeszczy: „Nie ma wielkiej trójki; jestem po prostu wielki ja”. Cóż, w zależności od tego, co chce zrobić. Tak jak powiedziałeś, wygląda na to, że będziemy na dzikim zachodzie, chyba że coś zacznie się dziać z dnia na dzień. Co może się wydarzyć, nigdy nie wiadomo.
Ale jeśli to zrobi więcej miejsca na niesamowite seriale sportowe o szaleństwach, takie jak DOGSRED Satoru Nody, zapisz mnie, trenerze.

Przysięgam, że to wszystko nabiera sensu w kontekście, gdy zaczniesz czuć atmosferę obsady Dogsred i zakątka Hokkaido, w którym żyją. Serial opowiada historię Rou, młodszego łyżwiarza, który zostaje wysłany do swojego dziadka na północ po osobistej tragedii, która objawia się gwałtownym krachem publicznym. Jednak z biegiem czasu w tym aroganckim łyżwiarzu rozwija się pasja do hokeja. Głównie dlatego, że ten sport oferuje nowy sposób na maksymalne wykorzystanie swoich umiejętności. Nawet jeśli cały czas trzyma wysoki poziom.

Dogsred kontynuuje silną tradycję Slam Dunk, polegającą na wciągających historiach sportowych z odrobiną wyrazistości wśród bohaterów. Duża część tej pikanterii wynika z absurdalnego poczucia humoru Nody, które rozwinął podczas pisania Złotego Kamuy. To sprośne i często prostackie, ale zawsze wywołuje u mnie chichot. Naprawdę trzeba to przyznać Nodzie za to, że w mniejszym lub większym stopniu wykorzystał swój sukces do znęcania się nad redaktorami, aby ponownie wyobrazili sobie jego starszą serię. W tym przypadku jego serial Supinamarada! z 2011 roku!

Muszę też przyznać, że ten serial trafił w czuły punkt, bo moja macierzysta uczelnia mieści się w ogromnym Hokejowe miasteczko na odludziu. Obsługiwałem nawet kamerę podczas kilku transmisji meczów drużyny uniwersyteckiej. Chociaż moja praca z kamerą była trochę nierówna. Mam nadzieję, że Jump będzie nadal poszerzał gamę historii, jakie zamieszcza na znakomitych okładkach, i że ludzie zaczną sprawdzać, co mają do zaoferowania inne publikacje. Nawet jeśli Shueisha nadal je posiada, dużo rozmawialiśmy dziś o mandze z Jump+ i Young Jump i jestem coraz bardziej przekonany, że to, co najlepsze w tym medium manga, nie jest już skoncentrowane pod szyldem Shonen Jump. I wiecie co, rozmowa o stale rosnącej popularności wspaniałej mangi to wspaniały sposób na powitanie nowego roku! Na zakończenie oto ostatnia seria, o której chciałbym wspomnieć, zanim przejdziemy – Pokoje Shiba Inu Esu Omori.

Zmartwiona licealistka nawiązuje głęboką więź z gadającym Shiba Inu, który nawiedza jej mieszkanie – Mu-chan! Ale to nie wszystko, cały kompleks jest nawiedzony przez owce! Poniżej znajduje się wzruszająca (a czasem niezwykle smutna) historia małej społeczności powiązanej miłością do widmowych, futrzanych przyjaciół. Jeśli jesteś lub byłeś właścicielem zwierzaka, z pewnością trafi Cię to prosto w serce. Wiem, że rozpłakałam się, myśląc o moich ulubionych futrzakach.
A zatem czeka nas kolejny rok pełen wspaniałych historii!

Categories: Anime News