Zamierzam umieścić okładkę tej mangi tuż pod tym akapitem. Czy to nie urocze? Myślę, że to urocze! A w ludziach jeżdżących na miotłach w garniturach jest coś, co mi odpowiada. Nie potrafię tego wyjaśnić, ale to lubię. Wiedźma korporacyjna powinna być częstszym archetypem.

Dlaczego wybrałem dzienny raport o mojej wiedźmie Senpai

Prawdopodobnie będzie to niespodzianka dla niektórych ty. Zdecydowałem się przeczytać Daily Report About My Witch Senpai ze względu na okładkę. Nie widziałeś tego nadchodzącego, prawda?

Oficjalne podsumowanie

Słodki romans w miejscu pracy z odrobiną magii!

Misono jest dronem biurowym z własnymi wzlotami i upadkami w pracy, ale na szczęście ma sojusznika – jego senpai Shizukę, która akurat jest czarownicą. Shizuka jest zawsze gotowa pomóc potrzebującym, ale Misono uważa, że ​​powinna lepiej o siebie zadbać, ponieważ skakanie na miotle w celu załatwienia spraw może być dość stresujące. Czy nadopiekuńcza troska Misono o Shizukę wynika z samego szacunku dla tej sfrustrowanej wiedźmy, czy może może być coś więcej? Niech ta magiczna komedia romantyczna rzuci na Ciebie czar!

Moje pierwsze wrażenie

Awwww

Co mi się podobało

Codzienny raport o mojej czarownicy Senpai dociera do sedna rzeczy i naprawdę to doceniam. To naprawdę tylko lekka i słodka komedia romantyczna i nie próbuje być niczym innym. Co więcej, nie wychodzi z siebie, aby być wymyślonym lub niepotrzebnie przedłużać sytuacje. Co jest podwójnie zaskakujące w przypadku komedii romantycznej z czarownicą w roli głównej. Jeśli jakakolwiek manga miała dobrą wymówkę dla serii niewiarygodnych zbiegów okoliczności, to właśnie ta. Czarownica to zrobiła!

Na przykład, w tym pierwszym tomie dwaj główni główni główni bohaterowie poznali swoje wzajemne uczucia, powstał potencjalny trójkąt miłosny, a następnie rozwiązany i nastąpiło wyznanie. To jak 3 sezony anime w jednym tomie.

A ponieważ fabuła jest bardzo łatwa, nigdy nie wydaje się pospieszna. Pod wieloma względami Daily Report About My Witch Senpai jest bardziej kawałkiem życia niż cokolwiek innego, ale myślę, że unika całkowicie wpasowania się w gatunek, ponieważ rozwijająca się relacja Shizuki i Misono jest stała przez cały tom i naprawdę musisz ją przeczytać aby to docenić. Ale nie ma wielkich eksplozji, nie ma wstrząsających pokazów pasji. Chodzi o nieco ponadprzeciętnego faceta i zwykłą dziewczynę, która akurat jest czarownicą, która spokojnie zdaje sobie sprawę, że się lubią. Otóż ​​to. Czy to nie brzmi naprawdę ładnie? To było!

Jedną rzeczą, która może dzielić, jest to, że tak naprawdę nie otrzymujemy wyjaśnienia sprawy wiedźmy. Shizuka jest czarownicą. Jest jedyną w historii, ale to nie tak, że nie ma innych czarownic na świecie. Po prostu zdarzają się rzadko. I to wszystko, co wiemy. Nie ma szkoły czarownic, w której uczyłaby się zaklęć, żadnych specjalnych ograniczeń ani przywilejów przyznawanych czarownicom. Poza tym, że Shizuka może wrócić do domu na miotle po ostatnim pociągu i uniknąć drogich opłat za taksówki, tak naprawdę nie ma dyskusji o tym, jak bycie czarownicą w ogóle wpływa na jej codzienne życie. Przynajmniej nie w pierwszym tomie.

To może być dobra rzecz, ponieważ dzięki temu historia może naprawdę skupić się na romansie. Unika również wszelkiego rodzaju potencjalnych dziur w fabule, które mają tendencję do tworzenia się, gdy do historii wprowadzana jest magia. Ale może to być również trochę rozczarowujące dla tych, którzy wybrali mangę specjalnie ze względu na aspekt czarownicy. Ponieważ bez tego jest to naprawdę całkiem normalny romans.

To powiedziawszy, jeśli normalny romans jest tym, czego szukasz, uważam, że Daily Report About My Witch Senpai jest ogólnie słodki i w dobrym tempie. Cieszę się, że go kupiłem.

Jakieś wady?

To dziwna skarga, ale pamiętaj, jak powiedziałem, że podobał mi się dzienny raport o moim Czarownica Senpai nie rozwodziła się nad niczym. Naprawdę podoba mi się to, jak skutecznie udało się zawiązać wątki fabularne w pierwszym tomie. Ale chodzi o to, że dla mnie to trochę powiązało wszystko i teraz naprawdę nie czuję potrzeby czytania kolejnych tomów.

Nie dlatego, że było to w jakikolwiek sposób złe. Wcale tak nie było. Ale po prostu czuję, że dostałem wszystko, czego potrzebowałem już od pierwszego tomu. Teraz, gdybym nie miał już dość nadmiernej listy mangi, którą chciałem, zdecydowanie kontynuowałbym Witch Senpai, ponieważ mam po prostu inne priorytety. Sprawdzę, czy uda mi się znaleźć wersje cyfrowe.

Wnioski

Pomimo tego wszystkiego, nadal polecam pierwszy tom. Jest to dość urocze romantyczne anime, które daje miłe poczucie zamknięcia w jednym tomie. I to już dobrze. I kto wie, jeśli jesteś bardziej fanem romansów niż ja, możesz zdecydować, że chcesz je kontynuować.

Categories: Anime News