Jak oceniasz 9 odcinek
Blue Box? Wynik społeczności: 4,3
©三浦糀/集英社・「アオのハコ」製作委員会
Na początku „Kocham cię” Kyo zauważa Hinie, że Taiki największą siłą jest jego zdolność do przezwyciężania rzeczy szybko. W pewnym sensie nie jest to złe, ponieważ w całym odcinku widzimy, że Taiki szybko wraca do normalnego funkcjonowania w tych obszarach swojego życia, które wykraczają poza badmintona i zawody krajowe. Ma przyjaciół, z którymi może spędzać czas, ma egzaminy, do których może się uczyć, a reszta świata nie będzie się po prostu zatrzymywać i czekać na niego. Mimo to widzimy również, że on również nie skończył ze swoim rozczarowaniem i zawstydzeniem. Jasne, uśmiecha się, rozmawia, uczy się i tak dalej, ale Taiki ma wystarczająco dużo chwil cichej kontemplacji, żeby było oczywiste, że jego duma wciąż bardzo cierpi.
Co gorsza, wiele z tych negatywnych emocji wiąże się z Chinatsu, ponieważ jej seria zwycięstw w kwalifikacjach (i ciągłe podekscytowanie wokół jego domu związane z jej wyjazdem na zawody krajowe) tylko wyciera mu twarz porażką Taiki o wiele więcej. To bolesna, niezręczna, ale niezwykle możliwa do utożsamienia sytuacja, w której Taiki się znalazł. Niekoniecznie ma żal do Chinatsu ani nie obwinia jej za jej własny sukces, ale ta dziewczyna, która kiedyś była latarnią wszystkich dobrych rzeczy w jego świecie, jest teraz kimś o wiele bardziej… skomplikowane.
A skoro mowa o tym, że sprawy się komplikują, po kilku odcinkach skupiliśmy się bardziej na uczuciach dzieci do sportu niż na ich uczuciach do siebie nawzajem, nasi główni bohaterowie wrzący romans nabrał w tym tygodniu znaczącego rozwoju. Cóż… jest to „znaczące”, przynajmniej jeśli chodzi o anime o dojrzewaniu dla nastolatków. Chinatsu nie tylko przychodzi, aby pocieszyć Taikiego, a nawet zrobić mu pyszny makaron udon, aby pomóc mu w walce z utrzymującą się gorączką, ale para utknęła w jednym ze znajomych „Ups! Oboje potknęliśmy się o siebie i wylądowaliśmy w bardzo intymnej pozycji!” pułapek, które anime tak bardzo kocha.
Przypuszczam, że można by skrytykować Blue Box za postawienie Chinatsu w tak stereotypowej roli opiekuna, ale szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi, jak to całe gówno zostało tutaj wykonane. Jestem typem faceta, który staje się kochającą pielęgniarką na wezwanie mojej żony, gdy tylko zacznie pociągać nosem, więc szczerze uważam, że gesty Chinatsu są bardzo ujmujące. Co więcej, cały ten czas spędzony z Taiki daje Chinatsu szansę na otwarcie się na temat własnych niepewności i potwierdzenie jego frustracji i niepokojów; to urocza scena, która zapewnia właściwą równowagę pomiędzy uczłowieczeniem Chinatsu, a jednocześnie dalszym przedstawianiem jej jako wymarzonej dziewczyny Taiki.
Poza tym sposób, w jaki serial kadruje i edytuje tę małą komedię romantyczną na końcu, jest po prostu zachwycająco intensywny (ponownie, jak na typowo skromne standardy Blue Box). Nie będę zszokowany, jeśli serial cofnie to i przedstawi całą sprawę jako bardziej zwariowaną niż seksowną, ale rumieniec na policzkach Chinatsu i powolny, delikatny sposób, w jaki sięgnęła do twarzy Taiki, sprawia, że wydaje się całkiem jasne, że zaczyna to robić odwzajemnić uczucia Taiki w znacznie bardziej jawny sposób. To wspaniała wiadomość dla naszego chłopca! Taiki mógł przegrać bitwę o obywatelstwo, ale ma jeszcze spore szanse na zrobienie postępów w walce o serce Chinatsu.
Ocena:
Blue Box jest obecnie transmitowany strumieniowo w Netflix.
James jest pisarzem mającym wiele przemyśleń i uczuć na temat anime i innej popkultury, które można znaleźć także na Twitterze, jego blog i jego podcast.