dzięki uprzejmości WEBTOON

WEBTOON to globalna platforma do opowiadania historii, prezentująca prace twórców z całego świata. Niezależnie od tego, czy chodzi o aplikację mobilną, czy o publikacje fizyczne w księgarniach, marka WEBTOON jest domem dla wielu różnych opowiadań, mang i komiksów. Wiele z nich zostało nawet zaadaptowanych do anime, jak w przypadku Tower of God lub The God of High School, niektóre zostały przekształcone w animacje internetowe, takie jak My Giant Nerd Boyfriend, a wiele z nich ma właściwości aktorskie, takie jak Yumi’s Cells i True Beauty. Podczas New York Comic Con 2024 Anime News Network miało okazję spotkać się z Davidem Lee, szefem US WEBTOON i Aronem Levitzem, prezesem Wattpad WEBTOON Studios, aby omówić, jak wygląda proces twórczy platformy i co pomaga w tworzeniu webtoonów wyróżnia się jako medium oraz nadchodzące projekty firmy.

Większość narzędzi internetowych jest wykorzystywana poprzez przewijanie w pionie na urządzeniach takich jak iPhone. Jak myślisz, co ta metoda wnosi do czytania komiksów? Czy sądzisz, że byłyby inaczej postrzegane i doceniane, gdyby czytano je w bardziej tradycyjny sposób?

David Lee, dyrektor ds. USA WEBTOON dzięki uprzejmości WEBTOON

David Lee: Tak, myślę, że przewijanie w pionie najbardziej zwiększa dostępność. Myślę, że to jest najważniejsze. Kiedy zaczynaliśmy, byłem zaskoczony, kiedy wszedłem na rynek amerykański i przyjrzałem się branży. Najpopularniejszy kasowy film był równy wielkości całej ówczesnej branży komiksowej. Jak na ironię, myślę, że te filmy powstały na podstawie komiksów. Myślę więc, że historia i bohaterowie komiksów mają swoją siłę. Ale wiele z nich nie docierało do wystarczającej liczby osób, ponieważ, wiesz, zbyt mało osób czytało.

Teraz mówimy o Korei, miejsce, w którym ludzie już konsumują komiksy na telefonach komórkowych, które są prawdopodobnie najbardziej dostępnymi urządzeniami tamtej epoki. Myślę, że chcieliśmy uzyskać format bardzo dobrze dostosowany do obsługi tego urządzenia. Myślę, że to naprawdę sprawia, że ​​korzystanie z nich jest inne lub pomaga docenić narzędzia internetowe w inny sposób w porównaniu z korzystaniem z nich w tradycyjnym formacie.

Uważam, że istnieje różnica pomiędzy podniesieniem telefonu, otwarciem go i posiadaniem treści, które są łatwo dostępne, dzięki czemu można uzyskać natychmiastowe, wciągające wrażenia. Ale myślę też, że pójście do księgarni to bardzo przyjemna podróż. Wiesz, przygotowujesz się, wychodzisz, może czekasz na przyjaciela, wchodzisz do księgarni i wszystko jest jak 4D. Czujesz zapach księgarni, przeglądasz ją i masz po prostu ochotę na zwiedzanie. Sięgasz po książkę i cieszysz się nią. Następnie znajdujesz serię webtoonów i zaczynasz czytać. To znaczy, myślę, że niezależnie od tego, gdzie znajdziesz serię, kupisz ją na telefonie czy na półce z książkami, uważam, że każde medium ma wartość.

To zabawne, że o tym wspomniałeś, ponieważ obecnie wiele rozrywka jest konsumowana na Twoim telefonie. Kurczę, większość mang, które czytam, jest na telefonie. Zajrzałem więc trochę do historii webtoonów i, popraw mnie, jeśli się mylę, powstały one na początku XXI wieku. Były odpowiedzią na rosnącą obecność Internetu i konkurencją z innymi ówczesnymi formami komiksu, takimi jak japońska manga. Jak myślisz, jak webtoony wyróżniają się jako odrębna forma konsumpcji w porównaniu z japońską mangą i zachodnimi komiksami?

Lee: Ponownie myślę, że jedną z kluczowych różnic, które zaobserwowaliśmy, była być może dystrybucja. Myślę, że to bardziej tak, jakbyśmy dodali nową metodę dystrybucji, aby więcej osób mogło doświadczyć komiksów. Myślę, że to właśnie wydało mi się bardzo ekscytujące, kiedy zaczęliśmy udostępniać komiksy na całym świecie i kiedy przeprowadzaliśmy wywiady z naszymi użytkownikami. Bardzo miło było dowiedzieć się, że niektórzy z naszych czytelników po raz pierwszy zetknęli się z komiksami za pośrednictwem narzędzi internetowych, a później zaczęli korzystać z innych form mediów. A może stałoby się coś odwrotnego? Niektórzy ludzie zaczynają oglądać anime, potem odkrywają mangę, a potem znajdują narzędzia internetowe. Myślę, że to po prostu inny punkt wejścia, który możemy zapewnić, zapewniając dostępność.

Nasi twórcy pochodzą z całego świata. Widać, że kocham mangę (gesty na jego koszulkę Detektywa Conana). Wychowałem się na mandze, ale większość mangaków, które znam i szanuję, pochodzi z Japonii. Myślę, że jedną z kluczowych różnic, jakie widzę w przypadku WEBTOON, a która jest dla nas wyjątkowa, jest to, że mamy otwartą platformę o nazwie WEBTOON Campus, która jest tego samego rodzaju ekosystemem, który założyliśmy w Korei. Każdy twórca, który może przesyłać treści do kampusu, może natychmiast zobaczyć swoje historie widzowie z całego świata. Myślę, że dzięki takim pomysłom nasza marka jest potężna.

Ordeal autorstwa Brenta Bristola dzięki uprzejmości WEBTOON

Myślę, że najbardziej ekscytujące jest dla mnie to wszystko, kiedy patrzymy u naszych najlepszych twórców w WEBTOON i znajduj talenty z całego świata. Mamy talenty z USA, Korei, Ameryki Południowej, Hiszpanii itp. Jedna z moich ulubionych serii akcji nazywa się Ordeal, a twórcy pochodzą z Trynidadu i Tobago. Jest bardzo inspirowana mangą, ale ma też bardzo unikalny rodzaj kulturowego napływu do stylu artystycznego. Istnieje seria o nazwie Marionetka, której autorką jest Miriam, która stworzyła także serię o nazwie Hooky. Kiedy patrzysz na grafikę, możesz stwierdzić, że jest inspirowana Ghibli i ma bardzo specyficzny ton. Kiedy ją zapytałem: „Jak czerpiesz inspirację?” powiedziała: „Och, to po prostu moje rodzinne miasto”. Myślę więc, że widać różnorodność treści, ponieważ twórcy sztuki pochodzą z całego świata.

Kiedy wiele osób myśli o „webtoonach”, mogą kojarzyć je wyłącznie z koreańskimi artystami. Czy mógłbyś omówić proces udostępniania tych koreańskich komiksów w regionach anglojęzycznych, takich jak Ameryka? W jaki sposób wybierane są nieruchomości na rynek anglojęzyczny?

Lee: Tak, myślę, że ten proces ewoluował z biegiem czasu. Wiesz, kiedy zaczynaliśmy, to nawet nie byliśmy my. Myślę, że byli to fani. Zasadniczo istniało żądanie w rodzaju „Hej, proszę przetłumacz ten serial” lub „Hej, już oglądamy te seriale w Korei”. Myślę więc, że łatwo było nam zacząć tłumaczyć rzeczy, na które było zapotrzebowanie. W miarę rozwoju naszej platformy zaczęliśmy importować bardziej zróżnicowane tytuły, aby pomóc poszerzyć gust i zakres odbiorców. A teraz myślę, że zapotrzebowanie jest po prostu bardzo duże. Mniej chodzi o proces selekcji, a bardziej o to, w jaki sposób zaspokajamy popyt i jak zapewnić dostawę.

Jest także wielu utalentowanych twórców i studiów zajmujących się produkcją treści. Wiesz, jak możemy się upewnić, że ta treść zostanie dostarczona? Jak dostarczamy to coraz szybciej? Apetyt rośnie i myślę, że cierpliwość prawie się kończy. To coś w stylu: „Chcę tego natychmiast”. Dlatego w tym roku wypuściliśmy kilka serii w różnych regionach jednocześnie! Nazywamy to globalną premierą. W tym roku zrobiliśmy kilka z nich i myślę, że czytelnikom bardzo się to podoba. Mogą to natychmiast zobaczyć w tym samym czasie, co koreańska publiczność.

Czy były jakieś narzędzia internetowe, których sprowadzenie do Ameryki było szczególnie trudne i które szczególnie przypadły Ci do gustu?

Lee: Nie Powiedziałbym, że wszystko jest wyzwaniem, ponieważ uważam, że coś takiego jak tłumaczenie jest dziełem samym w sobie. Wiesz, może istnieje rodzaj humoru, który jest niedoceniany. Myślę więc, że właśnie takich rzeczy zawsze szukamy. Myślę, że istnieją również różne tytuły, które mają inny powiązania kulturowe.

Myślę, że istnieje zapotrzebowanie, co nieco ułatwia nam pracę, ale nadal chciałbym móc przetłumaczyć więcej treści, które być może są nie są jeszcze od razu powiązane kulturowo. Może przetłumacz i przynieś tytuły, które pomogą ludziom zyskać trochę więcej zrozumienia kulturowego, dzięki czemu będziesz mógł nagle znacznie bardziej docenić wartość tej historii.

Pomysł importowania większej ilości treści faktycznie płynnie wpisuje się w moje następne pytanie dotyczy globalnej ekspansji jako platformy. W jaki sposób firma i marka WEBTOON planuje dalszą globalną ekspansję jako platforma? Czy sprowadza się to tylko do licencjonowania i dystrybucji większej liczby komiksów, czy też firma planuje podjąć jakieś dodatkowe przedsięwzięcia?

Lee: Mam na myśli, że jest tak wiele ekscytujących rzeczy. Oczywiście chcemy wzmocnić pozycję większej liczby twórców. To zawsze była nasza podstawowa wartość. Dlatego uważam, że utworzenie bardzo silnego globalnego ekosystemu twórców zawsze było dla nas najważniejszą rzeczą. Chcemy móc nadal wspierać wielu twórców, ponieważ sukces naszych twórców nie kończy się na WEBTOON. Myślę, że Aron może wiele powiedzieć o tym, że tak wiele seriali publikowanych w księgarniach ma w kolejce kilka adaptacji telewizyjnych, filmowych i animowanych. Myślę jednak, że mamy też wielu nowych twórców, którzy rozwinęli się na całym świecie, czy to ze Stanów Zjednoczonych, Europy, czy z innych miejsc, a ci twórcy również otrzymują oferty, co jest bardzo ekscytujące. Współpracując z tradycyjnymi wydawcami, w pewnym sensie ponownie wzbudzamy zainteresowanie tymi nieruchomościami.

Jednym z najnowszych przykładów była współpraca z Dark Horse Comics nad ponownym sformatowaniem Avatar: The Last Airbender. Byłem podekscytowany i zaskoczony, jak chętnie wszyscy klikali tę publikowaną od kilku lat treść, która właśnie została sformatowana. Oczywiście dzieje się tak dlatego, że mieliśmy świetną publiczność szukającą treści z Avatarem po ukazaniu się nowego programu Netflix. Myślę więc, że była to świetna okazja dla Dark Horse i dla nas, aby pomóc ponownie rozbudzić to zainteresowanie. Oprócz przeformatowania opublikowanych treści pracujemy również nad wieloma oryginalnymi adresami IP lub oryginalnymi historiami opartymi na dobrze znanych adresach IP. Zrobiliśmy Wayne Family Adventures, który cieszył się dużym zainteresowaniem ludzi.

To jedna z moich ulubionych właściwości.

Lee: Dziękuję! Jeden z naszych najlepszych twórców, Pirpah, twórca Suitor Armor, również pracował nad historią D&D z Hasbro. Myślę, że jest wiele rzeczy, które nie zostały ogłoszone, więc nie mogę się nimi podzielić, ale myślę, że rośnie zainteresowanie coraz większą liczbą firm chcących zaprezentować swoje IP w tym formacie, co jest dla mnie bardzo ekscytujące. To jest wszystko, o czym kiedykolwiek marzyłem: oglądanie różnorodnych historii i posiadanie oryginalnej historii niezależnego twórcy prezentowanej tuż obok wartego miliardy dolarów kina.

WEBTOON zaczął od konkurowania ze wszystkimi tymi właściwościami, a teraz działa z nimi synergicznie w sposób, który ponownie wzbudza zainteresowanie tymi właściwościami.

Lee: Chyba nigdy od początku nie postrzegałem tego jako rywalizacji, ponieważ wszyscy, którzy przychodzą do pracy w WEBTOON, łącznie ze mną, wszyscy w czymś się wychowali. Kiedy przeformatowaliśmy Avatar: The Last Airbender, producentka, która nad tym pracowała, bardzo skrupulatnie to zrobiła, ponieważ gdy dorastała, była wielką fanką tej nieruchomości. Bardzo łatwo jest nam ułatwiać takie partnerstwa, ponieważ ilekroć pytam nasz zespół, czy ktoś jest zainteresowany tego typu historiami, ludzie natychmiast podnoszą rękę. Mamy więc już wielu wewnętrznych fanów, którzy rozumieją zarówno świat webtoonów, jak i wiele funkcji, z którymi dorastali. Myślę, że chodzi bardziej o spełnianie marzeń ludzi, a nie o rywalizację, a jednocześnie o ciągłe wzbudzanie zainteresowania tymi nieruchomościami.

Jeśli chodzi o ponowne rozpalanie tych zainteresowań, widzieliśmy adaptacje anime i online niektórych dość popularne w ostatnich latach nieruchomości WEBTOON. Czy mógłbyś wyjaśnić proces zatwierdzania, w jaki sposób te animacje otrzymują zielone światło? Jak decydujesz, który webtoon otrzyma adaptację animacji, a który webtoon otrzyma adaptację przypominającą akcję na żywo?

Aron Levitz, prezes Wattpad WEBTOON Studio Dzięki uprzejmości WEBTOON

Aron Levitz: Tak, na pewno. Jeśli chodzi o globalizację, ludzie mają obecnie dostęp do historii na wiele różnych sposobów. Jeśli w sobotę wejdziesz do Barnes and Noble, przeczytają Cię tylko setki osób. Jak powiedział David, może to być sposób, w jaki uczą się o narzędziach internetowych. Czytają artykuły takie jak UnOrdinary lub Third Shift Society, widzą logo WEBTOON z przodu i pytają: „Co to jest „webtoon”?”

Częścią globalizacji jest tak naprawdę dostosowywanie rzeczy poza platformą, o czym wiemy fani zobaczą, jak rozszerzyliśmy ich ulubione uniwersum. W ten sposób możemy sprowadzić do wszechświata nowych fanów. Kiedy więc chcemy zaadaptować coś, czy to na potrzeby akcji na żywo, animacji czy publikacji, używamy tego naprawdę pięknego połączenia sztuki i nauki. Sztuka współpracuje z genialnymi twórcami, którzy opowiadają wspaniałe historie z całego świata. Nauka bierze się ze zrozumienia fandomów.

Na przykład, dlaczego fani pokochali tę historię? Dlaczego pokochali ten odcinek? Dlaczego pokochali tę postać? Dlaczego nie podobał im się ten turniej? Jak zareagował twórca, gdy się o tym dowiedział? Zatem poznanie wszystkich tych fragmentów, połączenie tego rodzaju zrozumienia fandomu z piękną narracją naprawdę pomaga nam w uzyskaniu informacji, w jaki sposób należy zaadaptować pewne rzeczy. Może ta historia naprawdę ma sens jako film? Rzeczy takie jak Apocalyptic Horseplay, które właśnie ogłosiliśmy z jednym ze scenarzystów programu telewizyjnego Workaholics, naprawdę zrobiły na nas wrażenie jako coś, co należy opowiedzieć w animacji.

Lore Olympus autorstwa Rachel Smythedzięki uprzejmości WEBTOON

Coś w rodzaju Lore Olympus, czyli, wiesz, jednego z największych narzędzi internetowych wszechczasów. Myślę, że większość tej publiczności będzie wiedziała, kiedy zobaczy tę grafikę po raz pierwszy. To jest takie inne, takie uderzające. Kolorystyka jest niezwykle ważna w opowiadaniu historii. Wiedzieliśmy, że animacja to świetny początek, dlatego współpracujemy z firmą Jim Henson. Tak naprawdę każda historia będzie miała swoją własną podróż na ekran, a tak naprawdę wystarczy zrozumieć, jak i dlaczego twórca ją stworzył oraz jak i dlaczego fani wchodzą z nią w interakcję. W ten sposób znajdujemy najlepsze rzeczy, które powinniśmy pokazać na ekranach i półkach na całym świecie.

Nie da się dostosować wszystkiego w ten sam sposób, zwłaszcza przy tak wielu różnych, niepowtarzalnych historie.

Lee: Są rzeczy, które nie mają sensu zarówno w przypadku filmów akcji, jak i animacji. I patrzymy na to w dwojaki sposób. Tak naprawdę mamy zespoły, które, jeśli to możliwe, zawsze patrzą na sprawy równolegle. Ale myślę, że jedną z niesamowitych rzeczy, gdy mówisz o narzędziu internetowym, które naprawdę różni się od dostosowywania innych rodzajów adresów IP z innych miejsc, jest to, że nie ma ustalonego kierunku, w którym musi zmierzać. Może zacząć się od powieści internetowej, która zaadaptowaliśmy do narzędzia internetowego, które możemy zamienić w film. Może to być narzędzie internetowe, które nam się naprawdę spodoba. Zaczniemy od gadżetów reklamowych, a następnie opublikujemy je w tradycyjnym wydawnictwie, a następnie przeniesiemy na ekran. Nie ma określonego sposobu, w jaki musimy to zrobić.

Czy któryś z Was ma jakąś radę dla artystów, którzy chcą stworzyć komiks lub serial pod Waszą marką?

Lee: Cóż , Nie znam się na radach, ale od innych twórców nauczyłem się, że trzeba po prostu coś stworzyć i nie bać się dzielić swoją pracą. Myślę, że bycie konsekwentnym jest bardzo pomocne, ponieważ żyjemy w epoce, w której niezwykle łatwo jest coś stworzyć, niezależnie od dziedziny, w której się znajdujesz, i podzielić się tym ze światem. Myślę, że internet ma w tym ogromną siłę. Myślę, że nasz kampus na otwartej platformie zapewnia przestrzeń bardziej specyficzną dla komiksów. Ale to prawie tak, jakby każdy mógł ustawić stoisko z lemoniadą. Nie każdemu może podobać się Twoje stoisko z lemoniadą, a niektórzy mogą krytycznie odnosić się do cytryn, których używasz lub sposobu, w jaki przygotowujesz lemoniadę. Ale myślę, że najważniejsze jest ciągłe pojawianie się, aby ludzie próbowali tego. A jeśli są pewni ludzie, którym bardzo podobają się Twoje cytryny, myślę, że ta publiczność będzie rosła i w ten sposób w końcu odnajdziesz swój głos. Widziałem wielu twórców, którzy przeszli tę podróż, a wszystko zaczęło się od tworzenia i udostępniania swojej pracy. Stworzenie czegoś i pokazanie tego światu wymaga dużo odwagi i odwagi, ale myślę, że każdy przez to przeszedł. Więc nie bój się.

Levitz: Jeśli mogę dodać do tego jedną małą część, napisz historię, którą chcesz zobaczyć. Z mojego punktu widzenia w tradycyjnej branży panuje ogromny pośpiech, aby w kółko powtarzać te same franczyzy, prawda? Prequele, sequele i pre-sequele są stale dostępne. To, co zawsze najbardziej mnie ekscytuje, gdy otwieram aplikację i zaczynam czytać, to narratorzy, którzy opowiadają historię, której tam nie widzieli. Coś, co nie zostało powiedziane w ten sposób, ponieważ zasady pisania narzędzi internetowych nie są takie same, jak w tradycyjnej branży. Zawsze więc przychodzę na tę platformę, żeby zobaczyć naszych twórców, którzy łamią zasady i tworzą gatunki, łącząc dwie rzeczy, bo taką historię chcą zobaczyć. Praca z naszymi twórcami to najfajniejsza rzecz.

Czy są jakieś nadchodzące projekty, którymi jesteście naprawdę podekscytowani?

Lee: Cóż, coś, co mnie bardzo podekscytowało ostatnio, ponieważ przetłumaczyliśmy kilka oryginałów z USA na nasz rynek koreański. Mamy serię zatytułowaną Rodzina wampirów, która została przetłumaczona kilka dni temu. Uwielbiam czytać komentarze, odkąd dorastałem na koreańskiej platformie WEBTOON. To bardzo satysfakcjonujące widzieć.

Levitz: Wiesz, skoro mowa o Rodzinie Wampirów, jej autor napisał kolejną historię zatytułowaną Love Advice od Wielkiego Księcia Piekieł, którą adaptujemy we współpracy z Imagine Entertainment, firmą Rona Howarda. Na tym polega piękno naszego ekosystemu, prawda? Twórca tworzy jeden hit, my możemy go dalej dostosowywać poza platformą, a on zaczyna pisać kolejny hit od nowa. Dla fanów animacji mamy Lore Olympus, nad którym pracujemy wspólnie z Jim Henson Company. Wspomniałem o Apocalyptic Horseplay z autorem Pracoholików. Adaptujemy tę fenomenalną powieść internetową science-fiction zatytułowaną Hawk wraz z Chrisem Yostem, który napisał takie małe rzeczy, jak Thor: Ragnarok i pracował wcześniej w Marvel Animation. Jestem pewien, że będzie on dobrze znany niektórym z Twoich czytelników. Mnóstwo wspaniałych projektów na ekranach, półkach i na samej platformie sprawia, że ​​ludzie będą bardzo zajęci przez nadchodzące miesiące.

Lee: Ponieważ jest to Anime News Network, oczywiście widziałeś ogłoszenie punktu widzenia wszechwiedzącego czytelnika. Osobiście jestem bardzo podekscytowany GOSU, które jest historią Murima i myślę, że jest to jeden z bardziej wyrazistych gatunków manhwy z Korei. Są to historie o walce w stylu sztuk walki, a GOSU to jedna z serii, którą ogłosiliśmy jako adaptację anime. Myślę, że widzieliśmy także wiele animacji fantasy w grach RPG. Ale myślę, że to jedna z naszych pierwszych animacji Murima, jakie zobaczymy, i jestem bardzo podekscytowany, ponieważ uważam, że jest w niej mnóstwo świetnej akcji, której nie da się odtworzyć nigdzie indziej. Możliwość zobaczenia tego na dużym ekranie ogromnie ożywi ten gatunek. Wiem, że poza Koreą stoi za tym ogromny oddany fandom, który powoli rośnie. Dlatego bardzo się cieszę, że będzie animowany!

Nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć! Dziękuję bardzo za poświęcony czas.

Categories: Anime News